Ford musi zapłacić 1,7 mld dolarów odszkodowania za śmiertelny wypadek

Ameryka słynie z niezwykle wysokich odszkodowań, jakie na drodze sądowej mogą wywalczyć konsumenci. Z takim właśnie wyrokiem będzie musiał zmierzyć się Ford. Po śmiertelnym wypadku ten producent będzie musiał zapłacić 1,7 mld dolarów odszkodowania.

Dzieci ofiar wypadku utrzymywały, że Ford wiedział, że słupki są zbyt słabe, by chronić pasażerów podczas dachowania
Dzieci ofiar wypadku utrzymywały, że Ford wiedział, że słupki są zbyt słabe, by chronić pasażerów podczas dachowania 

Taki wyrok wydała ława przysięgłych w stanie Georgia. To odszkodowanie za wypadek z 2014 roku, w którym zginęło małżeństwo - podała agencja AP, powołując się na prawnika rodziny ofiar.

Pickup Forda dachował. Zginęły dwie osoby

Ławnicy wydali werdykt po 14-dniowym procesie w sprawie odszkodowania w sądzie stanowym w Lawrenceville.

Melvin i Voncile Hill zginęli w kwietniu 2014 roku, kiedy podróżowali ze swojej farmy w Reynolds w stanie Georgia pickupem Ford F-250. W samochodzie podczas jazdy pękła opona, przez co auto dachowało, przygniatając podróżujących nim ludzi.

Ich dzieci, Kim i Adam Hill, którzy byli powodami w sprawie o spowodowanie śmierci, utrzymywali, że Ford wiedział, że słupki pickupów F-250 są zbyt słabe, aby chronić pasażerów w przypadku dachowania, ale nie ostrzegł konsumentów i trzymał się wadliwej konstrukcji aż do 2016 roku, czyli do zakończenia produkcji tej generacji samochodu.

Miliardowe odszkodowanie. Ale większość... do kasy stanowej

W Georgii 75 proc. wpływów z wyroków za szkody karne trafia do kasy stanowej. Reszta sumy jest dzielona pomiędzy powodów i prawników. To oznacza, że do podziału dla dzieci i ich prawników trafi 425 mln dolarów.

***

Moto Flesz - odcinek 52. Nowy taryfikator punktów karnych Marek Wicher INTERIA.PL

Zobacz także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas