Znani dziennikarze TVN Turbo oskarżeni o gwałt. Nie przyznają się do winy
Dwaj znani dziennikarze telewizji TVN Turbo Adam Kornacki oraz Patryk Mikiciuk (wyrazili zgodę na ujawnienie swoich wizerunków) zostali oskarżeni o gwałt. Mężczyźni nie przyznają się do winy, twierdzą że byli ofiarą prowokacji i chcą to udowodnić w sądzie. Na oskarżenie zareagowała już stacja.

Spis treści:
O sprawie jako pierwsza napisała "Gazeta Wyborcza". Zgodnie z jej relacją 30 czerwca śledczy z Prokuratury Rejonowej Katowice Północ skierowali do Sądu Okręgowego w Katowicach akt oskarżenia przeciwko Adamowi Kornackiemu i Patrykowi Mikiciukowi.
Dziennikarze TVN Turbo oskarżeni o gwałt
- Obaj mężczyźni odpowiedzą za gwałt. Pokrzywdzonymi są dwie kobiety w wieku 26 i 34 lat - powiedziała w rozmowie z "GW" prokurator Joanna Sagan, szefowa Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ.
Akt oskarżenia został poprzedzony wielomiesięcznym śledztwem, podczas którego analizowano bilingi, wykonane na miejscu zdarzenia nagranie wideo i przesłuchiwano świadków. Zlecono również badania DNA.
Do całego zdarzenia miało dojść w październiku ubiegłego roku w Katowicach. Dziennikarze mieli poznać cztery kobiety w restauracji, a następnie z dwiema z nich udać się do mieszkania. Tam miało dojść do scen, które będzie musiał ocenić sąd.
Adam Kornacki i Patryk Mikiciuk nie przyznają się do winy
GW informuje, że dziennikarze, nie przyznali się do winy. Prokuratura nie wniosła o areszt, ograniczając się do nakazu wpłacenia 30 tys. zł poręczenia majątkowego. Ponadto wydano zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i świadków.
Oświadczamy, z całą mocą, że jesteśmy niewinni. Znane nam dowody nie tylko powyższe potwierdzają, ale prowadzą do wniosku, że staliśmy się ofiarami prowokacji. Wskazujemy nadto, że osoby, które ją przeprowadziły, same nie brały udziału w zdarzeniach, o które się nas pomawia. Podjęliśmy działania prawne, które mają oczyścić nas z zarzutu. Nasi obrońcy złożyli wniosek o umorzenie postępowania, wykazując, że nie popełniliśmy żadnego przestępstwa. Z nieznanych nam przyczyn Prokuratura skierowała akt oskarżenia do Sądu, nie rozpatrując wspomnianego wniosku. Chcemy raz jeszcze stanowczo podkreślić: nie popełniliśmy żadnego przestępstwa, nikomu nie wyrządziliśmy krzywdy i będziemy tego dowodzić przed Sądem
Ponadto obaj dziennikarze opublikowali stanowisko w swoich mediach społecznościowych, gdzie nakreślili wygląd całej sytuacji ze swojego punktu widzenia i podkreślili niewinność.
Stacja reaguje na oskarżenie dziennikarzy
Na skierowanie aktu oskarżenia do sądu zareagował TVN Warner Bros. Discovery, do którego należy stacja TVN Turbo.
Zawsze szczególny nacisk kładziemy na przestrzeganie obowiązujących przepisów przez wszystkich naszych pracowników i współpracowników. Natychmiast po otrzymaniu wczoraj informacji o zarzutach wobec obu prowadzących, podjęliśmy decyzję o zawieszeniu z nimi współpracy do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy
Dla Adama Kornackiego to już kolejne kłopoty prawne w tym roku. W marcu znalazł się wśród 10 osób, które zatrzymano w związku ze śledztwem dotyczącym organizowania nielegalnych loterii w internecie. Wówczas dziennikarz również nie przyznał się do winy.