Fatalne wieści z dróg. Od początku roku dzieje się coś niedobrego
W pierwszym kwartale tego roku drastycznie wzrosła liczba wypadków drogowych i ich ofiar. Wpływ na taki stan rzeczy mogła mieć dobra pogoda, która skłoniła motocyklistów do szybszego powrotu na drogi. Jak informuje policja, od początku roku zginęło już 53 użytkowników motocykli.
Z raportu Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wynika, że od stycznia do końca marca doszło do 4101 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 391 osób, a 4731 zostało rannych. To wyraźnie gorsze wyniki niż w zeszłym roku, gdy pierwszy kwartał zamknął się liczbą 3807 wypadków, które pochłonęły 361 ofiar śmiertelnych i spowodowały obrażenia u 4387 osób.
Co ciekawe, o ile styczeń nie zapowiadał się źle, to już fatalnie wypadł luty, w którym doszło do 1256 wypadków (+179 r./r.), w których zginęło 114 osób (+24 r./r.), a 1428 odniosły obrażenia (+176 r./r.) i marzec (1511 wypadków; +200 r./r, 135 zabitych; +21 r./r. i 1758 rannych; +218 r./r.).
Wpływ na taki stan rzeczy mogła mieć dobra pogoda, która nie tylko skłania kierowców to mocniejszego naciskania na gaz, ale powoduje, że szybciej sezon zaczynają motocykliści. Niestety, policyjne dane nie pozostawiają wątpliwości. Od początku roku do 5 maja doszło do 459 wypadków z udziałem motocyklistów, zginęło w nich 53 kierowców jednośladów, w tym siedmiu - w długi majowy weekend. 484 motocyklistów zostało rannych, a często są to poważne obrażenia, zostawiające ślad na całe życie (np. kończące się amputację kończyn).
Według wstępnych ustaleń policjantów, w większości przypadków znaczenie miała nadmierna prędkość niedostosowana do warunków ruchu. Skłania to do refleksji, iż użytkownicy samochodów i motocykli muszą od nowa przyzwyczaić się do swojej obecności na drodze.
Najczęstsze przyczyny wypadków spowodowanych przez motocyklistów to niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieprawidłowe wyprzedzanie i niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami.
Z drugiej strony do wypadków z udziałem motocyklistów przyczyniają się nieprawidłowe zachowania kierowców samochodów, którzy czasem zdają się nie dostrzegać innych użytkowników ruchu, poruszających się pojazdami mniejszymi od aut. Stąd biorą się wymuszenia pierwszeństwa podczas wyjeżdżania z dróg podporządkowanych.
Ważny jest również odruch uważnego zerkania w lusterka podczas manewru zmiany pasa ruchu czy skrętu, szczególnie, że motocykliści potrafią czasem poruszać się znacznie szybciej niż większość pojazdów na drodze.