Fabryki do zamknięcia, podwyżki zamrożone. Co się dzieje w Nissanie?
Jak wynika z wewnętrznych wiadomości e-mail, przejrzanych przez agencję Reuters, japoński gigant zaczął oferować swoim pracownikom odprawy, jednocześnie zawieszając całkowicie podwyżki wynagrodzeń na całym świecie. Działania te mają być wynikiem wdrożenia kolejnej rundy cięcia kosztów z powodów stale słabnących zysków.

W skrócie
- Nissan zmaga się z poważnymi problemami finansowymi i wdraża szeroko zakrojony program cięcia kosztów.
- Firma zawiesiła podwyżki wynagrodzeń globalnie oraz uruchomiła programy dobrowolnych odejść dla pracowników w USA.
- Rozważana jest również sprzedaż części aktywów, w tym globalnej siedziby w Jokohamie, aby poprawić rentowność.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Nie słabną złe informacje dotyczące japońskiego giganta - firmy Nissan. Producent, który do niedawna wręcz dominował na rynku, obecnie zmaga się z poważnymi problemami dotyczącymi globalnej sprzedaży i rentowności. W odpowiedzi na spadającą dynamikę na kluczowych rynkach, koncern zdecydował się wdrożyć plany awaryjne, które obejmują m.in. wygaszanie nierentownych fabryk oraz masową redukcję zatrudnienia. Jak podaje agencja Reuters, pierwsze działania w tym zakresie zostały już podjęte.
Nissan zaoferował amerykańskim pracownikom odprawy
Dziennikarze Reutera uzyskali bowiem dostęp do wewnętrznej korespondencji działu firmy działającego w Stanach Zjednoczonych. Z informacji wynika, że koncern rozpoczął oferowanie odpraw swoim pracownikom. W ramach planowanych cięć kadrowych Nissan zaproponował pakiety wyrównawcze pracownikom zakładu w Canton w stanie Mississippi oraz zatrudnionym na etatach w działach kadr, planowania, IT i finansów. Agencja Reuters nie była jednak w stanie ustalić, ilu pracowników otrzymało propozycję odpraw ani ilu z nich ją zaakceptowało.
Producent samochodów w oświadczeniu poinformował, że Nissan North America oferuje program dobrowolnych odejść ograniczonej grupie etatowych pracowników w USA. Nie ujawnił jednak dalszych szczegółów, ponieważ proces nadal trwa. Zachodni analitycy wskazują jednak, że masowe redukcje zatrudnienia w USA stoją w sprzeczności z celami prezydenta Donalda Trumpa, który jeszcze niedawno zapewniał, że Ameryka wkrótce doświadczy gospodarczego rozkwitu, a krajowy przemysł zostanie ożywiony dzięki tworzeniu nowych miejsc pracy.
Wstrzymano podwyżki. W planach także sprzedaż aktywów
To jednak nie wszystko. Z osobnego e-maila przejrzanego przez agencję Reuters wynika, że trzeci co do wielkości producent samochodów w Japonii zawiesił na całym świecie podwyżki wynagrodzeń uzależnione od wyników za bieżący rok obrotowy. Równocześnie firma przygotowuje plan awaryjny, który zakłada sprzedaż części swoich aktywów. Nieoficjalnie mówi się, że jednym z rozważanych działań jest zbycie globalnej siedziby firmy, mieszczącej się w Jokohamie.
Przed Nissanem rysuje się wyjątkowo trudny okres
Jak podają dziennikarze serwisu Automotive News - przed Nissanem rysuje się wyjątkowo trudny okres. Producent boryka się z brakiem dynamiki na kluczowych rynkach, przestarzałą ofertą modeli, nadmiernymi zachętami dla dealerów oraz wysokim poziomem zadłużenia. W odpowiedzi na te wyzwania, dyrektor generalny Nissana zaproponował udostępnienie chińskiemu partnerowi joint venture, firmie Dongfeng, globalnej sieci produkcyjnej. Celem jest zapewnienie rentowności pozostałych zakładów japońskiego koncernu.