Elektryczne busy już jeżdżą do Morskiego Oka. Cena przejazdu zwala z nóg
Z Zakopanego do Włosienicy pod Morskiem Okiem od 1 maja można dojechać elektrycznym busem. Przejazd wyceniono na 100 zł od osoby, tymczasem kursującymi od lat busami spalinowymi dojedziemy na parking w Palenicy Białczańskiej za 15 zł.

W skrócie
- Od 1 maja z Zakopanego do Włosienicy można dojechać elektrycznym busem, jednak cena przejazdu jest znacznie wyższa niż dotychczasowa oferta busów spalinowych.
- Ministerstwo Klimatu i Środowiska zainwestowało 3,2 mln zł w zakup czterech elektrycznych busów
- Dla osób z niepełnosprawnościami przewidziano specjalne kursy, które docierają bezpośrednio nad Morskie Oko.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Pomysł na elektryczne busy jeżdżące do Palenicy Białczańskiej i Włosienicy padł ze strony Ministerstwa Klimatu i Środowiska. To właśnie ministerstwo zorganizowało testy różnych pojazdów, a następnie wydało 3,2 mln zł na zakup czterech 19-osobowych pojazdów.
Busy początkowo miały stanowić alternatywę dla wozów konnych, które wożą turystów z parkingu w Palenicy Białczańskiej do Włosienicy, skąd to Morskiego Oka pozostaje spacer o długości 1,7 km.
Szybko okazało się jednak, że busy będą kursować na nieco innych zasadach.
Elektrycznym busem nie tylko z Palenicy, ale również Zakopanego
Samochody kursują z Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) w Zakopanem do Włosienicy. Odjazdy z Zakopanego odbywają się o godzinach 7.30 i 12.00, a powrotne z Włosienicy - o 9.30 i 15.00. Z Palenicy busy nad Morskie Oko wyjeżdżają o 6.30 i 12.00 (ta trasa nakłada się na trasę wozów konnych).
Absurdalne ceny przejazdów elektrycznymi busami
Bilet w jedną stronę Zakopanego kosztuje 100 zł przy zakupie online i 110 zł w punkcie informacji turystycznej. Powrót to koszt 90 zł lub 100 zł w punkcie.
Cena biletu na kurs z Palenicy do Włosienicy (pokrywający się trasą wozów) to 80 zł. Powrót wyceniono na 60 zł.
Innymi słowy, 4-osobowa rodzina chcąca dostać się elektrycznym busem z Zakopanego do Włosienicy i nim wrócić musi się liczyć w wydaniem 760 zł. Jeśli dojedzie busem spalinowym czy własnym autem na parking w Palenicy i dalej pojedzie elektrykiem, to zapłaci 560 zł.
Dla osób z niepełnosprawnościami przewidziano specjalne kursy, które docierają aż nad samo Morskie Oko. Ich odjazdy zaplanowano na godz. 8.00 i 14.00 z Zakopanego, z 60-minutowym postojem przy schronisku nad Morskim Okiem.
Warto dodać, że ze względów bezpieczeństwa i dużego ruchu pieszego, busy na trasie Palenica - Włosienica będą jechać z prędkością wozów konnych.
Dlaczego jazda elektrykiem jest taka droga?
Skąd taka absurdalna cena, skoro w tym samym czasie i dosłownie "co chwilę" z Zakopanego na parking do Palenicy Białczańskiej można się dostać busem spalinowym za 15 zł? Poza różnicą w długości trasy do pokonania pieszo (z Palenicy do Morskiego Oka trzeba przejść około 8 km) chodzi o, że podczas przejazdu elektrycznym busem pasażerowie będą słuchać informacji o przyrodzie Tatr i dziedzictwie regionu.
Warto jednak zauważyć, że obecnie busy działają na zasadzie pilotażu, a na dalszym etapie ministerstwo chce faktycznie mocno ograniczyć działalność wozów konnych - od przyszłego roku mmają jeździć tylko między Palenicą Białczańską a Wodogrzmotami Mickiewicza, czyli po płaskim i krótkim, liczącym około 2,8 km, odcinku.