Długi weekend, a tu zamykają tunel na trzy dni. Są dwa objazdy

Tunel Emilia w Lalikach na drodze ekspresowej S1 będzie zamknięty w okresie długiego weekendu: od 16 do 18 sierpnia. W tunelu będą wykonywane prace remontowe, na ten czas prac drogowcy wyznaczyli objazdy.

GDDKiA oraz policja przypominają kierowcom o nadchodzących utrudnieniach na drodze ekspresowej S1. Od 16 do 18 sierpnia 2024 roku, na czas wykonywania prac remontowych, tymczasowo zostanie zamknięty tunel "Emilia" biegnący pomiędzy węzłami "Laliki" oraz "Laliki II". Podróżni poruszający się wspomnianym odcinkiem we wskazanych dniach, powinni kierować się na odpowiednie objazdy. Co jednak ważne, ich trasy będą się różnić w zależności od kategorii pojazdów.

Reklama

Tunel w Lalikach zostanie zamknięty. Wytyczono objazdy

Wprowadzono objazdy zarówno dla ruchu wjazdowego do Polski, jak i wyjazdowego z Polski:

  • dla samochodów do 15 ton masy rzeczywistej droga gminna przez Laliki;
  • dla samochodów ciężarowych powyżej 15 ton masy rzeczywistej ruch jest przekierowany na przejście graniczne w Cieszynie.

Tunel Emilia to jeden z najdłuższych obiektów w Polsce

Jeszcze do niedawna tunel Emilia był najdłuższym pozamiejskim tunelem w naszym kraju. Obiekt, który znajduje się w śląskiej gminie Milówka i biegnie przez drogę ekspresową S1, może pochwalić się długością 687 metrów. Do użytku publicznego został oddany w marcu 2010 roku, a jego główne zadanie to przeprowadzenie samochodów przez górę masywu Beskidu Żywieckiego - Sobczakową Grapę, która wznosi się na wysokość 766 m n.p.m. W późniejszych latach jego zaszczytny tytuł został odebrany przez mierzący 2058 metrów tunel na popularnej "zakopiance", a następnie przez nowo otwarty obiekt na odcinku drogi S3. Sama nazwa tunelu pochodzi od Emilii Wojtyły, matki Jana Pawła II.

O tunelu w Lalikach zrobiło się głośno w czerwcu tego roku, za sprawą groźnego wypadku, w którym poszkodowanych zostało pięć osób.  32-letni kierowca żółtego Mitsubishi Lancer nie opanował samochodu i wpadł na inne pojazdy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała film ze zdarzenia, ku przestrodze.

Po wypadku do kierowców zaapelowali policjanci, podkreślający, że w tunelu w Lalikach obowiązuje ograniczenie prędkości 50 km/h. Co ważne - zostało ono wdrożone po innym niebezpiecznym zdarzeniu, do którego doszło w styczniu 2024 roku. Wtedy też drogowcy byli zmuszeni zamknąć przejazd na niemal miesiąc.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: utrudnienia dla kierowców | roboty drogowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy