Czy od klimatyzacji w aucie można zachorować? Te zasady trzeba znać

Zadaniem klimatyzacji jest wymiana powietrza w kabinie samochodu oraz utrzymywanie określonej temperatury na wybranym, stałym poziomie bez względu na temperaturę na zewnątrz. Klimatyzacja samochodowa schładza lub ogrzewa powietrze - w zależności od wybranych parametrów.

Klimatyzacja wyposażona jest też w filtr przeciwpyłkowy, co ułatwia życie osobom wrażliwym na alergie, wyłapując z powietrza kurz, roztocza i pyłki. Coraz częściej można spotkać też samochody z bardziej rozbudowanymi systemami oczyszczania powietrza oraz jonizatorem. Klimatyzacja sama w sobie nie jest szkodliwa dla zdrowia, tylko nieumiejętne korzystanie z tego rozwiązania.

Zadaniem klimatyzacji jest również osuszanie powietrza, a to może działać niekorzystnie na skórę i błony śluzowe dróg oddechowych. Zbyt długie przebywanie w ciągle klimatyzowanej kabinie samochodu, może prowadzić do suchości skóry i śluzówek, a w konsekwencji do nieżytów górnych dróg oddechowych. Klimatyzacja może się przyczynić do rozwoju przeziębienia i pojawienia takich objawów, jak ból gardła, chrząkanie, uczucie drapania i przeszkody w gardle.

Osoby przebywające przez wiele godzin w klimatyzowanej kabinie samochodu często mają problemy z oczami. Suche powietrze wysusza spojówki, co może doprowadzić do zespołu suchego oka - nadmiernego swędzenia, pieczenia i szczypania.

Klimatyzacja, która jest nieodpowiednio lub zbyt rzadko czyszczona, może działać na szkodę alergików i osób chorujących na astmę. W takim układzie się mogą rozwijać pleśnie, ponieważ wilgotne środowisko sprzyja namnażaniu się grzybów.

Najpopularniejszą bakterią spotykaną w klimatyzacji jest Legionella pneumophila, która wywołuje chorobę zwaną legionellozą. Jej objawy bardzo mocno przypominają grypę. Zaczyna się bólem głowy, mięśni i gorączką, a później dochodzi do suchego kaszlu. Bakteria może doprowadzić w niektórych przypadkach do zapalenia płuc.

Klimatyzacja powinna być ustawiona na najbardziej optymalną temperaturę dla organizmu - zimą 17-18 st. C, latem na 19-20 st. C. Jednak dużo ważniejsza jest różnica między temperaturą w kabinie samochodu i na zewnątrz. Nie powinna być większa niż 6 st. C. Dla przykładu w czasie 30-stopniowych upałów nie powinniśmy schładzać temperatury w kabinie poniżej 24 st. C. Z kolei zimą powinniśmy brać tez pod uwagę to, na ile ciepło jesteśmy ubrani, abyśmy mocno rozgrzani nie wysiadali na mróz.

Duża różnica temperatur doprowadzić do szoku termicznego, osłabienia funkcji układu odpornościowego, spadku odporności, a nawet zwiększenia podatności na choroby.

Zanim wsiądziemy latem do rozgrzanego samochodu trzeba najpierw przewietrzyć kabinę - opuścić szyby i włączyć nawiew na szybę, aby przyspieszyć wymianę powietrza. Klimatyzację włączamy kiedy ta wymiana nastąpi i po zamknięciu szyb. Warto zadbać, żeby strumień powietrza z klimatyzacji był skierowany na szybę lub podsufitkę zamiast bezpośrednio na twarz i szyję.

Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc

***