Ciężarówką pod lokomotywę

Kierowcy ciężarówek czują się na drogach bardzo pewnie. Spora masa ich pojazdów powoduje, że dopiero kolizja z inną ciężarówką może stanowić poważne zagrożenie.

Fot: Arkadiusz Zakrzewski / Kliknij
Fot: Arkadiusz Zakrzewski / KliknijINTERIA.PL

Jednak są pojazdy, w zderzeniu z którymi ciężarówka gnie się i łamie niczym samochód osobowy wjeżdżający pod tira. Mowa o pociągach.

Jeden z naszych czytelników znalazł się z aparatem na miejscu zderzenia wywrotki mana z pociągiem towarowym. Doszło do tego na niestrzeżonym przejeździe w Koziegłowach koło Poznania. Szczęście w nieszczęściu, że nieuważny kierowca zdążył wyskoczyć z kabiny, zanim lokomotywa uderzyła w samochód. Co ciekawe, w tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości pociągów do 25 km/h...

Widać, że potężna wywrotka została dosłownie zmiażdżona przez lokomotywę. Sama lokomotywa pozornie nie ma wielkich uszkodzeń, natomiast warto dodać, że leży tyłem do kierunku jazdy, czyli uderzenie spowodowało jej obrócenie o 180 stopni!

Zdjęcia, które prezentujemy w galerii, zostały zrobione w dniu wypadku i nazajutrz rano. Widać na nich postęp prac przy likwidacji skutków zderzenia. Lokomotywę podparto, zaś uszkodzone torowisko zostało zdemontowane i przygotowano nasyp pod położenie nowego.

Niech te zdjęcia będą ostrzeżeniem przed tym, co może się stać, gdy nieuważnie wjedziemy na tory. Zawsze - również na przejazdach strzeżonych - trzeba się upewnić, że nie nadjeżdża pociąg!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas