Chińskie autobusy w Warszawie. MZA odpowiada na pytania o bezpieczeństwo
Według testów przeprowadzonych przez operatora komunikacji publicznej w Oslo, autobusy chińskiej marki Yutong mogą zostać zdalnie unieruchomione przez producenta. 19 takich pojazdów znajduje się we flocie Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie. Rzecznik uspokaja twierdząc, że wszystkie egzemplarze posiadają certyfikaty cyberbezpieczeństwa.

W skrócie
- Testy norweskiego operatora wykazały, że chińskie autobusy Yutong mogą być zdalnie unieruchomione przez producenta.
- W Warszawie jeździ 19 takich pojazdów, a MZA zapewnia, że wszystkie mają niezbędne certyfikaty cyberbezpieczeństwa UE.
- Kontrowersje wokół pojazdów wywołały pytania o rezygnację z zakupu kolejnych egzemplarzy.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Testy przeprowadzone przez norweskiego operatora - firmę Ruter - wykazały, że w chińskich autobusach marki Yutong znajduje się moduł z kartą SIM, która umożliwia producentowi zdalny dostęp do oprogramowania pojazdu. Według ekspertów taki dostęp w teorii ma służyć przeprowadzaniu aktualizacji, jednakże umożliwia również unieruchomienie pojazdu, a także przejęcie nad nim kontroli.
19 chińskich autobusów w MZA Warszawa. Czy można je zdalnie zatrzymać?
We flocie Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie znajduje się łącznie 19 autokarów marki Yutong - 18 obsługuje pasażerów, a jeden jest szkoleniowy w Ośrodku Szkolenia Kierowców. Co więcej, niedawno została podpisana umowa na dostawę kolejnych 30 egzemplarzy elektrycznych autobusów tej marki. Warszawski przewoźnik odniósł się do wyników testów przeprowadzonych przez Rutera podkreślając, że wszystkie pojazdy posiadają certyfikaty bezpieczeństwa wydane pod koniec ubiegłego roku.
Czy MZA Warszawa zrezygnuje z zakupu chińskich autobusów? Te rzekomo mogą zostać zdalnie unieruchomione
Radny PiS Damian Kowalczyk zwrócił uwagę w rozmowie z PAP, że zdalny dostęp producenta do autobusów nie tylko może zostać wykorzystany do aktualizowania oprogramowania, ale również do ich unieruchomienia. Radny zwrócił się nawet do prezydenta Warszawy z pytaniem, czy istnieje możliwość wycofania się z umów na zakup dodatkowych autobusów marki Yutong.
Rzecznik MZA Adam Stawicki odpowiedział, że do postępowań w przetargach publicznych dopuszczani są wyłącznie tacy producenci, którzy posiadają wszystkie niezbędne homologacje, a także certyfikaty cyberbezpieczeństwa i bezpieczeństwa wymagane przez Unię Europejską. To one są podstawą do dopuszczenia do eksploatacji przez organy państwowe.
Chińskie autobusy Yutong kontrolowane przez producenta. W Warszawie jest ich 19
Stawicki podkreślił, że autobusy chińskiej marki zostały homologowane w 2023 r., czyli jeszcze podczas poprzedniej kadencji parlamentu. Certyfikat dotyczący cyberbezpieczeństwa został wydany w ubiegłym roku, a rejestracja i wprowadzenie 18 egzemplarzy nastąpiło w grudniu ubiegłego roku. Rzecznik MZA w Warszawie przekazał, że spółka "w pełni polega na wydanych certyfikatach, które gwarantują bezpieczeństwo użytkowania w tym zakresie" i dodał, że systemy łączności są zgodne z Regulaminem UE 155 i 156.
Adam Stawicki odniósł się również do sugestii medialnych, według których Chińczycy mogliby zdalnie unieruchomić autobusy chociażby w momencie ewakuacji. Odpowiedział, że egzemplarze chińskiego producenta Yutong nie są przewidziane do zadań związanych z ewentualną koniecznością ewakuacji.
Podstępem sprawdzono autobusy chińskiej marki. Norwedzy porównali je z marką VDL
Testy odbywały się w tajemnicy, a żeby uśpić czujność producentów wykonano je pod pozorem przeprowadzenia sesji zdjęciowej dla norweskiego operatora transportu publicznego. Na części pierwsze rozebrany został autobus holenderskiej marki VDL oraz chiński Yutong, a podzespoły trafiły do laboratorium, w którym poszukiwano emitowanych przez nie sygnałów elektronicznych.
Ruter przekazał, że autobus z Chin wyposażony jest w moduł z kartą SIM, dzięki któremu producent ma możliwość dostępu do oprogramowania pojazdu. Chociaż w teorii ma on służyć do aktualizacji oprogramowania, to - zdaniem przedstawicieli operatora - może on pozwolić na zdalne unieruchomienie pojazdu, a także "przejęcie nad nim kontroli". Aktualnie autobusy Yutong wożą pasażerów m.in. w Danii, Finlandii, Francji, Norwegii czy Wielkiej Brytanii. Na polskie drogi trafiło około 150 egzemplarzy, które znajdują się w Warszawie, Katowicach, Białymstoku czy Jeleniej Górze.










