Brała udział w nielegalnych wyścigach i spowodowała wypadek. Polka dostała dożywocie
Niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości podtrzymał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności dla 42-letniej obywatelki Polski. Kobieta w 2022 r. brała udział w nielegalnym wyścigu, w wyniku którego doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęło dwoje dzieci.

Spis treści:
W lipcu 2022 r. Polka wraz ze swoim ówczesnym partnerem o niemiecko-włoskim pochodzeniu, brali udział w nielegalnych wyścigach w Barsinghausen, w rejonie Hanoweru. Zgodnie z ustaleniami biegłych, ścigali się z prędkością ponad 180 km/h na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. Na zakręcie kobieta straciła panowanie nad pojazdem i zderzyła się z nadjeżdżającym samochodem.
Podróżowała nim czteroosobowa rodzina - rodzice oraz dwóch synów w wieku dwóch i sześciu lat. Jeden z chłopców zginął na miejscu, a drugi zmarł po przewiezieniu do szpitala. Chociaż Polka usłyszała już wyrok w 2023 r., proces musiał zostać powtórzony. Sąd nie miał jednak litości i podtrzymał najsurowszy wymiar kary.
Dożywocie dla Polki, która brała udział w nielegalnych wyścigach
W kwietniu 2023 r. 42-letnia kobieta została skazana na sześć lat pozbawienia wolności, a współoskarżony na cztery lata. Z powodu błędów proceduralnych proces musiał zostać powtórzony, ponieważ Federalny Trybunał Sprawiedliwości w dużej mierze uchylił pierwszy wyrok.
W lipcu ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Hanowerze skazał kobietę na dożywotnie pozbawienie wolności, a drugiemu oskarżonemu wymierzył karę czterech lat więzienia. Wyrok dotyczył dwóch zarzutów morderstwa, usiłowania morderstwa, ciężkiego uszkodzenia ciała, nielegalnego wyścigu samochodowego skutkującego śmiercią oraz umyślnego spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. W opinii sądu Ewa P. nie była jedynie uczestniczką nielegalnego wyścigu, lecz osobą, która "popełniła czyn z zamiarem pozbawienia życia innej osoby, decydując się na tak ryzykowną jazdę na drodze”.
Pierwszy wyrok był znacznie łagodniejszy
Dziennik "Welt” twierdzi, że błędy proceduralne przede wszystkim dotyczyły postawionych zarzutów. Pierwotny wyrok dotyczył uczestnictwa w nielegalnych wyścigach samochodowych.
Federalny Trybunał Sprawiedliwości, odnosząc się do swojego orzeczenia z 26 marca 2025 r., oświadczył, że w związku z apelacją skazanych nie popełniono żadnych błędów proceduralnych ani prawnych. Wyrok dożywotniego pozbawienia wolności dla Ewy P. został utrzymany. Od 2017 r. niemieckie prawo pozwala na zakwalifikowanie nielegalnych wyścigów jako przestępstw zagrożonych karą dożywocia w przypadku skutku śmiertelnego.