Aż 7 odcinkowych pomiarów na autostradzie A4. Właśnie montują kolejny
Kolejny odcinkowy pomiar prędkości pojawi się wkrótce na autostradzie A4. Od 9 do 11 grudnia kierowcy muszą przygotować się na tymczasową organizację ruchu na wysokości MOP Prószków i Przysiecz na 237 km autostrady A4. Specjaliści z GITD będą w tym czasie montować urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości. Do połowy przyszłego roku na A4 działać aż będzie siedem odcinkowych pomiarów prędkości. W sumie takie urządzenia trafią na pięć polskich autostrad.

W skrócie
- Na autostradzie A4 montowany jest kolejny odcinkowy pomiar prędkości, co wiąże się z tymczasowymi zmianami w organizacji ruchu.
- Do połowy przyszłego roku na A4 będzie działać w sumie siedem odcinkowych pomiarów prędkości, a w całej Polsce ich liczba wzrośnie do 114.
- Nowoczesne urządzenia pomiarowe UnicamVELOCITY 4 mają zapewnić lepszą kontrolę prędkości na głównych trasach krajowych i autostradach.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Jak poinformowała Interię Agata Andruszewska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w dniach od 9 do 11 grudnia wprowadzona zostanie tymczasowa organizacja ruchu na autostradzie A4 w województwie opolskim. W tym czasie pracownicy GITD montować będą urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości.
Na wysokości MOP-u Prószków i Przysiecz (237 km) w godz. 8-22 nastąpi zwężenie do jednego pasa ruchu na jezdni w kierunku Wrocławia i Katowic, a ruch będzie się odbywał w obu kierunkach pasem lewym bądź prawym w zależności od postępu prac
43 nowe odcinkowe pomiary prędkości. Aż 16 na autostradach
To kolejny z odcinkowych pomiarów prędkości instalowany w ramach najnowszego projektu rozbudowy CANARD. Chodzi o montaż 43 systemów wykorzystujących urządzenia UnicamVELOCITY 4, z których wszystkie trafić mają na drogi ekspresowe i autostrady.
Jak informuje Interię Wojciech Król z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wszystkie ze wspomnianych odcinkowych pomiarów prędkości mają zostać uruchomione najpóźniej do połowy przyszłego roku.
Koszt montażu 43 urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości wyniesie blisko 85 mln. zł. Po ich uruchomieniu w Polsce będzie już 114 odcinkowych pomiarów prędkości, które obejmować będą nadzorem ponad 670 km dróg.
7 odcinkowych pomiarów prędkości na autostradzie A4
Ambitny plan zakłada, że aż 16 nowych odcinkowych pomiarów prędkości (dwa z nich zostały już uruchomione) obejmie polskie autostrady. W sumie, na drogach tej klasy spotkamy więc aż 17 takich miejsc. Zgodnie z planem GITD, do czerwca 2026 roku na jednej tylko autostradzie A4 zachowania kierowców monitorować będzie aż siedem odcinkowych pomiarów prędkości.
Do działających już odcinków Kostomłoty - Kąty Wrocławskie (dolnośląskie) i Kąty Wrocławskie - Pietrzykowice (dolnośląskie) dojdą kolejne lokalizacje:
- Krzyżowa - Krzywa A4 (dolnośląskie),
- Opole Zachód - MOP Prószków (instalowany w dniach 9-11 grudnia, opolskie),
- Krapkowice - MOP Góra św. Anny (opolskie),
- Kurdwanów - węzeł Wielicka (małopolskie),
- Tarnów Centrum - Jawornik (małopolskie)
Odcinkowe pomiary prędkości na polskich autostradach
Kierowcy będą też musieli bacznie przyglądać się ograniczeniom prędkości na - biegnącej na osi północ-południe - autostradzie A1. W ramach modernizacji CANARD do końca czerwca 2026 roku, w ciągu tej drogi działać ma aż sześć odcinkowych pomiarów prędkości:
- Kamieńsk - Radomsko (łódzkie),
- Piotrków Trybunalski Południe - Kamieńsk (łódzkie),
- Kutno - Piątek (łódzkie),
- Częstochowa Południe - Woźniki (śląskie),
- Brodowe - Mykanów (śląskie),
- Zabrze Północ - Zabrze Zachód (śląskie).
Oprócz tego dwa odcinkowe pomiary prędkości spotkamy na autostradzie A2:
- Koło - Dąbie, (wielkopolskie),
- Mińsk Mazowiecki (mazowieckie),
Po jednym kontrolować ma kierowców na autostradach:
- A6 (Dąbie - Rzęśnica, zachodniopomorskie),
- A8e (już oddany, autostradowa obwodnica Wrocławia, dolnośląskie).
Jak poznać, czy odcinkowy pomiar prędkości działa? Uwaga na znak D-51
Warto podkreślić, że o ile jeszcze do niedawna między montażem urządzeń, a uruchomieniem systemu mijały często długie miesiące, o tyle obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Wszystkie lokalizacje dotyczą dróg ekspresowych i autostrad, czyli "priorytetowych" odcinków znajdujących się w zarządzie GDDKiA. Doprowadzenie zasilania do nowych urządzeń jest dużo łatwiejsze i nie wymaga ciągnących się miesiącami procedur. Okres między montażem a uruchomieniem systemu trwać może zaledwie kilka dni potrzebnych do odpowiedniego skalibrowania urządzeń.
Z punktu widzenia kierowców najważniejszym wyznacznikiem dotyczącym działania konkretnego odcinkowego pomiaru prędkości jest obecność znaków D-51 informujących o obecności systemu.
Jeśli znaki nie są przesłonięte czarną folią oznacza to, że system dokonuje pomiarów i - najprawdopodobniej - rejestruje wykroczenia. Odstępstwa od tej reguły dotyczą krótkich okienek czasowych, np. między uruchomieniem kamer i skalibrowaniem systemu, a jego ostatecznym przełączeniem w tryb rejestracji (w sumie może to trwać około dwóch dni).









