Audi A6 e-tron Avant concept - takie będą elektryki marki
Niemal po roku od prezentacji koncepcyjnego A6 Sportback e-tron, Audi zaprezentowało wersję kombi. Jak podkreślają przedstawiciele producenta, pojazd jest już ukierunkowany na seryjną produkcję.
Zaprezentowane właśnie Audi A6 e-tron Avant właściwie nie różni się z przodu niczym, od debiutującego w kwietniu 2021 roku A6 e-tron Sportback. Ma taki sam duży, choć zasłonięty, grill z wydatnymi wlotami powietrza po bokach, a także podwójne światła - smukłe do jazdy dziennej u góry oraz ukryte poniżej reflektory, wzorem rozwiązania szczególnie popularnego ostatnio wśród koreańskich marek. Auto porusza się na 22-calowych felgach.
Zupełnie na nowo zaprojektowano natomiast tył - jak to w kombi - ale mocno pochylony słupek i tylna szyba oraz wydatny spojler nad nią, podkreślają dynamikę pojazdu. Uwagę zwraca też pas świetlny, ciągnący się przez całą szerokość auta. Wykonany w technologii OLED jest swego rodzaju wyświetlaczem, dzięki czemu wzór świateł, można kształtować w sposób niemal nieograniczony. Ogólnie oświetlenie to ciekawy aspekt tego prototypu, ponieważ pozwala na przykład wyświetlać obraz na ścianie, korzystając z przednich reflektorów niczym z rzutników, albo wizualizować kierunkowskazy na asfalcie.
Audi A6 e-tron Avant mierzy 496 cm długości, 196 cm szerokości oraz 144 cm wysokości, a więc wymiary w stosunku do A6 Sportback właściwie się nie zmieniły. Jak możemy się domyślać, tak duży pojazd oferuje mnóstwo miejsca w środku, ale producent nie podaje żadnych danych w tym zakresie i nawet nie podzielił się zdjęciami kabiny.
Tak jak zaprezentowany rok temu prototyp, A6 e-tron Avant korzysta z dwóch silników elektrycznych o łącznej mocy 476 KM oraz 800 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Producent określa jego przyspieszenie do 100 km/h jako trwające "mniej niż 4 sekundy". Nie mniej istotny jest zasięg, który ma wynosić 700 km na jednym ładowaniu. Korzystając z ładowarki o mocy 270 kW, można w ciągu 10 minut zwiększyć zasięg o 300 km.
A6 e-tron Avant powstało na nowej platformie PPE, która posłuży za bazę do całej serii elektrycznych modeli Audi, ale także Porsche. Pierwsze seryjne pojazdy z niej korzystające, zobaczymy już za rok, natomiast prezentowany prototyp miałby wyjechać na drogi w 2024 roku.
