Atak hakerski w Olsztynie. W sprawę mogą być zamieszani Rosjanie

Dwa miesiące temu doszło do ataku hakerskiego na serwery Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. W efekcie miasto musiało zmierzyć się z awarią systemu zarządzania ruchem czy zablokowanymi biletomatami. Teraz pojawiają się nowe informacje na temat całego zdarzenia.

Według nieoficjalnych informacji atak mogli przeprowadzić hakerzy pochodzący z Rosji.
Według nieoficjalnych informacji atak mogli przeprowadzić hakerzy pochodzący z Rosji.Beata ZawrzelEast News

Atak hakerski na ZDZiT w Olsztynie

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w nocy z 24 na 25 czerwca tego roku. Serwery Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie miały zostać zaatakowane przez hakerów - podawało wówczas RMF FM. W celu przerwania ataku jeden z pracowników ZDZiT miał fizycznie odpiąć serwery miasta od sieci.

W ciągu zaledwie kilku minut cyberprzestępcom udało się sparaliżować miasto. Przez wiele dni nie działały biletomaty, wariowała sygnalizacja świetlna i w efekcie tworzyły się korki. Ponadto tablice informacyjne na przystankach pokazywały dane z rozkładu jazdy, a nie na podstawie faktycznego położenia autobusu czy tramwaju. Olsztyński urząd miasta dopiero po kilku dniach przyznał, że faktycznie całe zdarzenie było wynikiem ataku hakerów.

W specjalnym oświadczeniu poinformowano, że prowadzona była diagnoza całego zdarzenia. Służby ZDZiT oraz miejscy informatycy mieli nieprzerwanie pracować nad analizą stanu sieci oraz nad przywróceniem działania systemów. O ataku poinformowano policję oraz odpowiednie służby zajmujące się bezpieczeństwem w Internecie.

Za atakiem hakerskim w Olsztynie mogli stać Rosjanie

Teraz jednak pojawiły się kolejne informacje na temat całego zdarzenia, choć nieoficjalne. Z ustaleń wyżej wymienionego radia wynika, ze odpowiedzialni za atak hakerzy mieli pochodzić z Rosji. Według śledczych, zajmujących się sprawą, było to celowe działanie.

Atak hakerski w Olsztynie - problemy dla korzystających z komunikacji miejskiej

Początkowo mieszkańcy Olsztyna korzystający z komunikacji miejskiej mogli zakupić bilety papierowe w kioskach i sklepach. Mieli też możliwość skorzystania z aplikacji mobilnych. Do odwołania wstrzymano natomiast zakup biletów miesięcznych za pośrednictwem Olsztyńskiej Karty Miejskiej. Ograniczono również listę spraw, które można załatwić w ZDZiT. Po kilku kolejnych dniach, w związku z dalszymi utrudnieniami związanymi z działaniem biletomatów, miasto wprowadziło sprzedaż biletów papierowych w trzech punktach obsługi klienta.

Obecnie prowadzone są prace, które mają przywrócić działanie wszystkich systemów. Można już skorzystać z Olsztyńskiej Karty Miejskiej. Wszyscy użytkownicy, w celu jej aktywacji, muszą zjawić się w jednym z trzech punktów obsługi klienta. W miejscach tych kartę można również doładować.

W rozmowie ze wspomnianym radiem rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie, Michał Koronowski, stwierdził, że wciąż prowadzone są prace mające na celu przywrócenie działania strony obsługującej Olsztyńską Kartę Miejską. "Nie działa jeszcze nasza strona z rozkładem jazdy. Rozkład można znaleźć m.in. w aplikacjach mobilnych oraz tradycyjnie na przystankach" - stwierdził Koronowski.

Atak hakerski spowodował spore straty

Urząd miasta już mówi o potężnych stratach. Z szacunków wynika, że już wynoszą one 1,2 miliona złotych. To między innymi wynik braku wpływów do kasy miasta ze sprzedaży biletów.

Jakie możliwości daje platforma SEA Izery?ElectroMobility Polandmateriały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas