Achim Schaible: "Kanibalizm nam nie straszny"

- Interia: Trudno będzie w 2015 r. poprawić wyniki sprzedaży nowych aut poszczególnych marek należących do Volkswagen Group Polska?

- Achim Schaible: W ubiegłym roku co 4 nowy samochód, który wyjechał z polskich salonów reprezentował 1 z 5 marek aut osobowych, należących do Volkswagen Group Polska. Skoda nieprzerwanie od lat jest niekwestionowanym liderem sprzedaży nowych samochodów w Polsce. Od trzech lat numerem dwa na polskim rynku jest Volkswagen. Takie miejsca w rankingu sprzedaży nowych samochodów w Polsce zamierzamy utrzymać, ale sprzedaż każdej z marek można poprawić. Już nad tym pracujemy, oferując nowatorskie systemy finansowania zakupu aut, które zwiększają dostępność samochodów naszych marek.

- Interia: Dla której z popularnych marek - Seat, Skoda Volkswagen - 2015 rok może oznaczać największy wzrost sprzedaży?

- Achim Schaible: Liczymy na to, że najszybciej w siłę będzie rósł Seat, który ma najwięcej do nadrobienia. Już widać, że od czasu pojawienia się Seata w VGP nowe modele tej marki zaczęły być widoczne na polskich drogach. Aby jak najszybciej nadrobić stracony czas, dla Seata poszukujemy mocnych dealerów, najchętniej jednomarkowych, którzy całe - fundusze, wysiłek i potencjał będą koncentrować na sprzedaży wyłącznie samochodów tej marki. Oczywiście, nawet jeśli procentowy wzrost sprzedaży Seata będzie największy, liderem pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy pozostanie Skoda.

- Interia: W przeciwieństwie do Skody, Volkswagen będzie miał w tym roku premiery kilku istotnych modeli. Nie przegoni Skody w rankingu sprzedaży?

- Achim Schaible: Nowe - Sharan, Touran i Tiguan, które pojawią się w tym roku na polskim rynku nie sprawią, że Volkswagen nagle sprzeda o 10 tys. aut więcej, ale tyle trzeba, żeby przegonić Skodę.

- Interia: Nie obawia się Pan, że poszczególne marki wchodzące w skład Volkswagen Group Polska coraz bardziej ze sobą rywalizują?

- Achim Schaible: Tak długo, jak klienci nie kupią Skody, bo wybiorą Seata albo nie kupią Seata, bo wybiorą Volkswagena lub zamiast Volkswagena wyjadą z salonu nowym Audi, śmiało mogę powiedzieć, że kanibalizm sprzedaży w obrębie grupy marek znajdujących się pod "parasolem" Volkswagen Group Polska nie jest nam straszny. Dopiero, gdy klienci kierują swoje kroki do salonów naszych konkurentów i wyjeżdżają z nich nowymi samochodami, mamy problem.

- Interia: Na rynku wtórnym klienci coraz chętniej wybierają modele Audi zamiast Volkswagenów.

- Achim Schaible: Udział samochodów szczególnie Volkswagena i Audi w rynku wtórnym również jest poza zasięgiem konkurentów - 6 z 10 najchętniej poszukiwanych aut używanych to modele VW (Golf i Passat), Audi (A3, A4 i A6) oraz Skody (Octavia). Na rynku wtórnym znacznie więcej jest jednak Volkswagenów niż Audi. Popularność droższych używanych Audi cieszy, bo oznacza, że Polacy się bogacą i za jakiś czas ze starszych aut używanych będą przesiadać się na nowsze, a w dalszej perspektywie - z używanych na nowe. Nie będzie przesadą jeśli powiem, że z punktu widzenia Wolfsburga Volkswagen patrzy na Polskę, jak na drugi rodzimy rynek (śmiech).

- Interia: Za 2 tygodnia rusza trzeci sezon Volkswagen Golf Cup. Ostatni?

- Achim Schaible: Od początku zaangażowanie VGP w ten projekt było ogromne. Jego międzynarodowa obsada i formuła przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Szkoda tylko, że zaledwie 1 z 6 wyścigów tego pucharu odbywa się w Polsce. Inwestowanie olbrzymich pieniędzy w przedsięwzięcie, na którym zarabiają zagraniczne tory i które jest atrakcją dla zagranicznych kibiców nie jest w interesie lokalnego importera. Chcielibyśmy, aby te pieniądze zostawały przede wszystkim w Polsce.