82-latka sterroryzowała osiedle w Opolu. Uszkodzonych ponad 40 aut

Paweł Rygas

Oprac.: Paweł Rygas

W ręce policji wpadł wandal, który od grudnia siał postrach wśród mieszkańców osiedla Chabrów w Opolu. Pod osłoną nocy ktoś notorycznie przebijał opony w zaparkowanych na osiedlowych parkingach pojazdach. Dzięki wytężonej pracy policjantów wandala udało się w końcu zatrzymać. Okazała się nim 82-letnia emerytka.

82-latka z Opola przebiła opony w ponad 40 samochodach
82-latka z Opola przebiła opony w ponad 40 samochodachINTERIA.PL

Od grudnia ubiegłego roku mieszkańcy osiedla Chabrów w Opolu systematycznie padali ofiarami wandala, który przebijał opony w ich samochodach. Sprawca działał według utartego schematu - samochody zawsze uszkadzane były w nocy, a ich właściciele dowiadywali się o przykrej niespodziance, gdy rankiem spieszyli się do pracy. Przebite opony miały też charakterystyczne ślady wskazujące, że do ich uszkodzenia użyto tego samego narzędzia. Kierowcy żyli w coraz większym strachu. Jednej nocy wandal był w stanie unieruchomić kilka pojazdów przecinając kilkanaście opon.

Policjani w cywilu w obławie na starszą panią

Do policji wciąż zgłaszali się kolejni poszkodowani, a straty przekroczyły 20 tys. zł. By powstrzymać akty wandalizmu, rejon osiedla Chabrów objęty został przez policjantów szczególną troską. Nocą patrolowali go funkcjonariusze po cywilnemu poruszający się nieoznakowanym radiowozem. Policjanci z wydziału kryminalnego skrupulatnie przeglądali zapisy monitoringu. Wyzwanie było spore, bo osiedle Chabrów to gęsto zabudowane zbiorowisko bloków i wieżowców z wielkiej płyty, obfitujące w wąskie uliczki i ciasne zaułki.

Wytężona praca przyniosła jednak efekt. Gdy sprawcę udało się wreszcie zatrzymać, okazała się nią być... mieszkająca w okolicy 82-letnia emerytka. Starsza pani miała nawet specjalnie przygotowane narzędzie do przebijania opon.

"Wciąż zgłaszają się do nas nowi poszkodowani. Na ten moment mówić już można o ponad 40 uszkodzonych pojazdach i stratach przekraczających 20 tys. zł. Policjanci zbierają materiał dowodowy i wkrótce przekażą sprawę prokuraturze" - tłumaczy w rozmowie z Interią mł. asp. Dariusz Świątczak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Za zniszczenie mienia znacznej wartości starszej pani grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Można jednak zakładać, że przed postawieniem zarzutów prokurator wystąpi o konsultację medyczną, by ustalić, czy sprawczyni zdawała sobie sprawę z konsekwencji swoich czynów.

***

Moto flesz. Odcinek 29INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas