3 miliony razy Audi A3
16 lipca w niemieckim Ingolstadt wyprodukowano 3-milionowy egzemplarz Audi A3.
Audi A3 uchodzi za prekursora kompaktów premium. Zaprezentowane w 1996 roku, do dzisiaj pozostaje najpopularniejszym modelem w swoim segmencie. Pierwsza generacja modelu (1996-2003) znalazła ponad 900 tys. nabywców, a druga (2003-2013) - niemal 2 miliony.
Tylko w ubiegłym roku w fabryce w Ingolstadt wyprodukowano 152 993 egzemplarze A3. Od lutego 2013 na rynku dostępne jest nowe Audi A3 Sportback, które cieszy się obecnie największą popularnością - dziennie z taśmy produkcyjnej zjeżdża około 700 sztuk. Nowy sedan będzie dla odmiany wytwarzany na Węgrzech, gdzie wcześniej powstały modele A3 Cabriolet oraz RS 3 poprzedniej generacji. Z początkiem 2014 roku montaż modelu ruszy również w Chinach.
Nowa generacja A-trójki, zaprezentowana przed rokiem, bazuje na nowej platformie modułowej MQB. Poza 3- i 5-drzwiowym hatchbackiem oferta - po raz pierwszy - obejmuje także wspomnianą wersję sedan. W kolejce czeka jeszcze kabriolet z miękkim dachem. Jego debiut nastąpi prawdopodobnie jesienią br., a premiera rynkowa - w 2014 roku. Wtedy też pojawi się Audi A3 Sportback e-tron, czyli wariant hybrydowy z możliwością ładowania baterii z gniazdka.
Kompaktowy prestiż - historia
Walka w segmencie kompaktów premium jeszcze nigdy nie była tak zacięta, ale pierwsze modele zaliczane do tego segmentu pojawiły się znacznie wcześniej od A3.
To Volvo jako jedna z pierwszych firm udowodniła, że samochody ze szlachetną metką to nie tylko duże limuzyny. Już w 1976 roku na rynku pojawiła się tylnonapędowa seria 300. Dekadę później, jesienią 1985 roku Szwedzi zaprezentowali futurystycznie stylizowany model 480 ES z czterema miejscami i zawieszeniem dopieszczonym przez Lotusa.
Niemal w tym samym czasie po drugiej stronie Atlantyku ruszyły pierwsze salony Acury, pierwszej japońskiej marki premium. Obok nobliwego Legenda, klientom zaproponowano wtedy mniejszą Integrę. Kompaktowa karoseria kryła sprawdzoną technikę Hondy i zarezerwowane dla droższych aut dodatki, takie jak klimatyzacja, rozbudowany system audio czy elektrycznie sterowany szyberdach.
Jeszcze wcześniej zadebiutowały prestiżowe kompakty z Włoch. W 1972 roku na drogi wyjechała pierwsza przednionapędowa Alfa Romeo - Alfasud, jedenaście lat później zastąpiona modelem 33. Rok 1979 to debiut Lancii Delty, zdobywczyni europejskiej nagrody Samochodu Roku. Jednak nie tytuł czy zaprojektowane przez Giugiaro nadwozie, ale późniejsze sukcesy na rajdowych szlakach przyniosły jej prawdziwy splendor.
W centralach niemieckich firm czas płynął nieco wolniej. Nie licząc epizodu z miejskim Audi 50, bazującym na Volkswagenie Polo, przez lata na rynku nie pojawił się żaden model plasowany poniżej 80/A4, serii 3 oraz 190/klasy C. Dopiero w 1994 roku BMW pokazało serię 3 Compact. Auto nie cieszyło się powodzeniem, ale miało coś, czym nie mógł się pochwalić żaden konkurent - tylny napęd. Te same geny przejęła najmniejsza "jedynka", pokazana w 2004 roku. Dostępna aż w czterech wersjach nadwoziowych, szybko zdobyła sympatię klientów. Pod koniec minionej dekady stanowiła blisko 20% sprzedaży BMW.
Inną drogą poszedł Mercedes. Produkowanej od 1997 roku klasie A bliżej do miejskich vanów niż do typowych kompaktów. Dziś Niemcy walczą o młodszą klientelę, w związku z czym zupełnie zmienili koncepcję modelu. Nowa klasa A jest aż o 18 cm niższa od poprzedniczki, szersza i dłuższa, z wyraźnie wyodrębnioną maską. Jej dynamiczne linie skutecznie odcinają się od ugłaskanego wizerunku poprzedniej generacji modelu.
Nowe Audi A3 nie ma lekkiego życia - musi zmagać się także z drugą generacją BMW serii 1, nowym Volvo V40 oraz Lexusem CT. Na razie jednak wygrywa batalię na najważniejszym, europejskim rynku. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy br. na Starym Kontynencie znalazło ponad 65,3 tys. nabywców. Druga w stawce "jedynka" sprzedała się w liczbie 63,9 tys. sztuk, a ostatnia na podium klasa A - niemal 59,1 tys.
msob