Rakieta spadła prosto pomiędzy auta. Nagranie mrozi krew w żyłach

Kamera samochodowa uchwyciła prawdziwie przerażające zdarzenie na jednej z ulic Kijowa. Tuż obok przejeżdżających pojazdów spadła gigantyczna rakieta. Prawdopodobnie była to pozostałość amerykańskiego pocisku przechwytującego.

Do tej pory nagrania z kamerek samochodowych kojarzyły nam się głównie z filmami przedstawiającymi przypadki łamania przepisów drogowych lub kolizji. Zdarzenie, które uchwycił rejestrator jednego z ukraińskich kierowców budzi jednak prawdziwe przerażenie.

Rakieta wpadła pomiędzy jadące auta

Samochodowa kamera nagrała bowiem moment, gdy na ulice miasta spadła... rakieta. Pocisk najpierw uderzył w sygnalizator świetlny, a następnie z impetem wpadł pomiędzy jadące samochody. Uderzenie było na tyle silne, że w powietrze wzbiły się fragmenty betonu.

Chociaż początkowo media twierdziły, że nagrany pocisk jest produkcji rosyjskiej i stanowi fragment rakiety zestrzelonej przez ukraiński system obronny, w internecie szybko pojawiły się bardziej szczegółowe zdjęcia jego szczątków.

Reklama

Amerykański pocisk przechwytujący?

Na ich bazie eksperci wojskowi wywnioskowali, że może chodzić o amerykański pocisk przechwytujący Patriot, który działa na zasadzie hit-to-kill. Oznacza to, że jedynie uderza on we wrogą rakietę i nie wybucha w ramach sekwencji przechwytywania. Po uszkodzeniu lub zmiany trajektorii wrogiej rakiety, po prostu spada on na ziemię. Nie jest tajemnicą, że to właśnie tego systemu używa ukraiński system obrony przeciwlotniczej.

Rosjanie stale atakują stolicę Ukrainy

Jak poinformowała agencja Reutera - nagrany materiał bez wątpienia przedstawiał jedną z ulic Kijowa. Fakt ten udało się ustalić dziennikarzom na podstawie zarejestrowanych na filmie budynków, które później zestawiono ze zdjęciami satelitarnymi pochodzącymi z tego samego obszaru.

Stolica Ukrainy jest od wielu dni nękana atakami rakietowymi ze strony Rosjan. Tylko w poniedziałek ukraińskie wojsko przechwyciło 11 wystrzelonych pocisków balistycznych.  

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna w Ukrainie | Kijów | rejestratory jazdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy