Wiadomo, ile kierowcy płacą za OC. Sprawdź, czy nie przepłacasz

W ubiegłym roku kierowcy za obowiązkową polisę OC płacili średnio 664 zł. W których regionach ubezpieczenie własnych czterech kółek generowało najwyższe koszty?

Niezmiennie najwięcej za obowiązkowe OC płacili kierowcy z województw: pomorskiego (745 zł), dolnośląskiego (725 zł) i mazowieckiego (717 zł).

Standardowo najwyższe składki przypadły mieszkańcom: Wrocławia (859 zł), Gdańska (830 zł) oraz Warszawy (805 zł). Rynek ubezpieczeń okazał się natomiast łaskawy dla mieszkańców: Rzeszowa (622 zł) oraz Opola (623 zł) i Kielc (633 zł). Patrząc z kolei na średnią wojewódzką, najmniej za obowiązkową polisę komunikacyjną płacili mieszkańcy świętokrzyskiego (576 zł) oraz podkarpackiego (559 zł).

Reklama

Niezmiennie istotny wpływ na ostateczną cenę polisy ma miejsce zamieszkania. Z analizy multiagencji Punkta wynika, że składka OC w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców jest nawet 8 proc. niższa niż przeciętna składka w danym województwie. Średnio mieszkańcy mniejszych miejscowości za OC płacili mniej o 54 zł (610 zł) od przeciętnej składki ogólnopolskiej. Największe różnice w cenie pomiędzy dużym miastem, a mniejszą miejscowością występują w województwach: łódzkim - 8 proc. i mazowieckim - 7 proc.

Ciekawie prezentuje się szczegółowa analiza cen OC pod kątem cech kierowców. W 2019 roku najmniej za OC płacili bezszkodowi kierowcy - 644 zł. Co charakterystyczne, w ich przypadku ceny obowiązkowego ubezpieczenia spadły najmniej - zaledwie o 2,2 proc. na przestrzeni roku. Z kolei kierowcom z pojedynczą szkodą na koncie stawki spadły aż o 6 proc. (z dwoma szkodami o 3 proc., z trzema o 5,8 proc.).

Jeszcze wyraźniejszy spadek cen dotyczył młodych kierowców - od początku roku w tym segmencie składka poszła w dół o ponad 15 proc. Nie zmienia to jednak faktu, że tzw. młodzi kierowcy nadal płacą za obowiązkowe ubezpieczenie prawie dwukrotnie więcej (o 80 proc.) niż przeciętny posiadacz samochodu.

Co szczególnie pocieszające - w 2019 wielu kierowców płaciło za polisy OC mniej niż w rok wcześniej, nie mówiąc już o latach 2015-2017, gdy stawki rocznie rosły średnio o kilkadziesiąt procent! Wygląda jednak na to, że utrzymujący się trend spadkowy wyhamował. Zgodnie z danymi Punkty od października ubiegłego roku przeciętne składki za obowiązkowe ubezpieczenie powoli rosną. Na koniec grudnia różnica wyniosła 44 zł porównując z październikiem 2019 roku (odpowiednio: 688 zł wobec 644 zł). 

Po raz pierwszy od kilku lat ubezpieczyciele zebrali mniej składek za OC. Wzrosły za to wypłaty odszkodowań. Rośnie również inflacja i koszty własne towarzystw. W bieżącym roku właściciele aut powinni się więc liczyć ze wzrostem stawek za obowiązkowe ubezpieczenie samochodu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy