Polskie ceny Mitsubishi ASX. Jak wypada w porównaniu z Renault Captur?
Mitsubishi opublikowało polski cennik drugiej generacji modelu ASX. Ceny są wyższe niż w przypadku bliźniaczego modelu spod znaku Renault.
Zgodnie z umową zawartą między Renault, Nissanem i Mitsubishi, każdy z tych producentów dominuje w innych częściach świata. Europa z oczywistych względów należy do Renault. Z tego też względu nowy ASX jest kopią modelu Captur. Samochód pojawi się w salonach w tym miesiącu, a już teraz polski importer opublikował cennik.
ASX będzie oferowany w trzech wersjach napędowych i wyposażeniowych. Uzupełniają je z kolei różnego rodzaju pakiety. Do wyboru są następujące wersje silnikowe:
- 1.0 turbo, 6-biegowa skrzynia manualna, 91 KM - w odmianie Invite z pakietem Style - koszt 99 990 złotych
- 1.3 turbo, 6-biegowa skrzynia manualna, 140 KM, miękka hybryda - wersja Invite z pakietami Style oraz Cold (111 990 złotych), Intense z pakietami Style i Cold (120 990 złotych), Intense z pakietami Style, Cold i Navi (124 990 złotych)
- 1.3 turbo, 7-biegowa przekładnia DCT, 158 KM, miękka hybryda - wersja Intense z pakietami Style oraz Cold (124 990 złotych), Instyle (145 990 złotych)
- 1.6, automatyczna skrzynia biegów, 143 KM - wersja Intense z pakietami Style, Cold i Navi (141 990 złotych)
Podstawową wersją wyposażenia jest Invite. Jak na odmianę standardową, liczba oferowanych elementów wyposażenia jest całkiem spora. Znajdziemy tam m.in:
- światła w technologii Full LED z przodu i z tyłu
- znajdujący się za kierownicą wyświetlacz o przekątnej 4,2 cala
- ekran multimediów o przekątnej 7 cali
- możliwość łączenia telefonu z systemem multimediów za pomocą Apple CarPlay oraz Android Auto
- elektrycznie sterowane szyby
- przednie i tylne czujniki parkowania
- kamerę cofania
- tempomat
- automatyczną klimatyzację
- system dostępu bezkluczykowego
W standardzie oferowany jest np. układ ograniczający skutki kolizji czołowych, czy system ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu.
Dodatkowo oferta obejmuje dwa pakiety:
- Style - oferujące relingi dachowe i przyciemniane szyby
- Cold - podgrzewane fotele i kierownica
Wersja Instyle wprowadza dodatkowo m.in.:
- chromowane wykończenia dolnych listew drzwi
- tempomat adaptacyjny
- system monitorowania martwego pola
- 7-calowy wyświetlacz na tablicy zegarów
- automatyczne światła drogowe
Również w tej odmianie możemy liczyć na dodatkowe pakiety:
- Style - przyciemniane tylne szyby, 18-calowe felgi aluminiowe
- Cold - podgrzewane fotele i kierownica
- Navi - wbudowany system nawigacji, ekran multimediów o przekątnej 9,3 cala, cyfrowy wyświetlacz zegarów o przekątnej 10,25 cala. Dodatkowo korzystający z nawigacji otrzymuje powiadomienia od systemu ostrzegania o przekroczeniu dozwolonej prędkości.
Topową odmianą wyposażenia jest wersja Instyle. Znajdziemy tutaj elektrycznie sterowane okno dachowe, cyfrowy wyświetlacz zegarów o przekątnej 10,25 cala, 9-głośnikowy system nagłośnienia firmy BOSE, ekran multimediów o przekątnej 9,3 cala, fotele pokryte czarną, skórzaną tapicerką czy indukcyjną ładowarkę.
Oczywiście nie można nie porównać oferty ASX-a z jego bliźniakiem – Capturem. W porównaniu z Mitsubishi, cena za najtańszą odmianę (Equilibre z 90-konnym silnikiem benzynowym) jest zdecydowanie niższa, – aż o 14 tys. złotych. Mitsubishi jest jednak lepiej wyposażone. Captur w standardzie nie posiada systemu bezkluczykowego, kamery cofania, klimatyzacji automatycznej. Z drugiej strony, jeśli zdecydujemy się na zakup nieco droższej wersji francuskiego modelu – Techno, w której również znajdziemy 90-konnego benzyniaka, będziemy mogli liczyć na kamerę cofania czy klimatyzację automatyczną za wciąż niższą cenę (94 300 złotych). Renault ma także większe możliwości personalizacji, choć oczywiście trzeba za to zapłacić. Tym, co może jednak skłonić potencjalnych klientów do wyboru modelu japońskiej marki, jest 5 letnia gwarancja, ale także 5-letnia oferta pomocy drogowej w ramach Mitsubishi Motors Assistance. W przypadku Renault gwarancja, w zależności od modelu, trwa 2 lub 3 lata.
***