Nowa Toyota Prius już w Polsce. Hybryda zaskakuje niskim zużyciem i ceną
Nowa Toyota Prius wjechała właśnie do polskiej oferty. Z końcem marca importer zaczął przyjmować rezerwację na piątą generację hybrydowego bestsellera. Kompaktowy liftback w nowym wydaniu oferuje lepsze osiągi, więcej miejsca i mniejsze zużycie paliwa. Za wszystkie te udogodnienia trzeba jednak swoje zapłacić. Prześwietliliśmy ofertę i cennik.
Nowa Toyota Prius 5. generacji dotarła wreszcie do Polski. Hybrydowy bestseller debiutuje na zmodyfikowanej platformie TNGA-C, dzięki czemu, jest względem poprzednika mocniejszy, większy i bardziej oszczędny. Uwielbiany przez taksówkarzy kompakt został poprawiony niemal w każdym miejscu, jednak to zauważalnie przełożyło się na jego ceny.
Przede wszystkim Toyota Prius przedstawia już nowy kierunek designu, w jakim zmierza japońska marka - to pierwszy raz, kiedy Prius wygląda tak zadziornie. Nowe bryły, co pokazała również elektryczna Toyota bZ4X, będą wyróżniać się w tłumie. To również pierwszy raz, kiedy Toyota Prius będzie dostępna na Starym Kontynencie wyłącznie z wersji hybrydowej plug-in.
Tym sposobem w nowej odsłonie mamy lepsze osiągi (223 KM i 6,7 s od zera do "setki"). Inną z zalet nowej generacji jest więcej miejsca w kabinie - auto poszerzono (+22 mm), a rozstaw osi wydłużono (+50 mm).
Pod maską nowej Toyoty Prius znajdziemy wolnossącą, 2-litrową jednostkę benzynową, która generuje 152 KM i 190 Nm mocy. Wraz z motorem elektrycznym o mocy 163 KM, łączna moc całego układu hybrydowego Hybrid Dynamic Force to 223 KM. Zgodnie z danymi producenta, z pomocą bezstopniowej skrzyni e-CVT ma to pozwolić na osiągnięcie pierwszej “setki" w 6,7 sekundy. Wyposażona w litowo-jonowy akumulator o pojemności 13,6 kWh ma przejeżdżać na jednym ładowaniu od 72 do 86 kilometrów (wg WLTP) - jego naładowanie powinno zająć ok. 4 godzin (z mocą 3,5 kW).
Kompaktowy liftback nowej generacji będzie dostępny w Polsce w trzech wersjach wyposażenia i siedmiu kolorach nadwozia. Ceny w polskich salonach zaczynają się od 199 900 zł. Tyle trzeba zapłacić za podstawową, choć już nieźle wyposażoną odmianę “Comfort".
Na pokładzie znajdziemy nowe systemy bezpieczeństwa T-MATE, jak również: system ostrzegania zintegrowany z oświetleniem deski rozdzielczej oraz system monitorowania martwego pola w lusterkach (BSM), system ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu pojazdu (RCTA). Bazowy wariant już w standardzie posiada duży ekran multimedialny (12,3"), podgrzewane fotele, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, kamerę cofania, LED-owe światła do jazdy dziennej oraz 17-calowe felgi.
Droższa odmiana "Prestige" dostępna od 211 900 złotych to dodatkowo matrycowe reflektory z asystentem świateł drogowych (AHS), podgrzewana kierownica, cyfrowe lusterko wsteczne, elektryczna klapa bagażnika, a za dopłata również panoramiczny dach.
Topowy wariant "Executive" został wyceniony na 239 900 zł. W tej cenie, poza wszystkim co wyżej, otrzymujemy dodatkowo kamery 360 stopni, podgrzewane siedzenia z tyłu i wentylację przednich z funkcją zapamiętania ustawień fotela kierowcy. Wisienką na torcie jest w tym wariancie panoramiczny dach solarny, który potrafi każdego dnia wydłużyć zasięg w trybie bezemisyjnym o prawie 9 kilometrów.
- Toyota Prius Comfort od 199 900 zł
- Toyota Prius Prestige od 211 900 zł
- Toyota Prius Executive od 239 900 zł
Najwięksi fani modelu mogą już rezerwować swoje miejsce w kolejce na polskiej stronie producenta. Zapisy potrwają od 27 marca do 2 kwietnia, a już 4 kwietnia wystartuje faktyczna sprzedaż w salonach. Samochody, miejmy nadzieję, dotrą do pierwszych klientów jeszcze w tym roku.
***