Zawalił się piętrowy parking. Czy to będzie pierwsza z serii katastrof?
Zawalił się piętrowy parking z samochodami na Manhattanie w Nowym Jorku. Wiadomo już o jednej ofierze śmiertelnej, kilka osób zostało rannych. Eksperci przestrzegają, że może to być pierwsza z serii katastrof budowlanych.
Do wypadku doszło we wtorek. Jak poinformował przedstawiciel nowojorskiej straży pożarnej (FDNY) jedna osoba zginęła, a sześć zostało rannych. Strażacy próbują przeszukać parking, by ustalić, czy pod gruzami nie ma więcej osób. Używają do tego celu dronów i robotów. Pozostałości budynku są niestabilne i grożą dalszym zawaleniem. Z tego względu wyłączono z użytkowania budynki znajdujące się obok parkingu.
Parking znajdował się na przy 57 ulicy. Na zamieszczonych w internecie nagraniach widać, że dach trzypiętrowego parkingu, należącego do Uniwersytetu Pace, zapadł się, spadając na auta zaparkowane piętro niżej. Na wideo można dostrzec, że dachu zaparkowane były głównie duże i ciężkie SUV-y.