Wpadka trzech bułgarskich piratów drogowych
Mimo medialnej kampanii i coraz większego społecznego sprzeciwu wobec agresji i brawury na drodze, codziennie obserwujemy przykłady niebezpiecznej, agresywnej i zbyt szybkiej jazdy. Często takie zachowanie zarejestrowane jest również przez policyjne videorejestratory. Policjanci w takich przypadkach nierzadko decydują o zatrzymaniu prawa jazdy i skierowaniu wniosku o ukaranie do sądu.
Na trasie S3 policyjny videorejestrator nagrał wyczyny aż trzech kierujących obywateli Bułgarii, którzy jechali bardzo niebezpiecznie, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Wyprzedzanie, mimo że z naprzeciwka jechały samochody, wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej, spychanie samochodów jadących z przeciwka na pobocze - to tylko część wyczynów, które możemy obejrzeć na filmie.
Wszyscy trzej kierujący zostali zatrzymani. Byli bardzo zaskoczeni, że ich wyczyny zostały nagrane przez videorejestrator. Zielonogórscy policjanci ruchu drogowego ukarali wszystkich mężczyzn mandatami karnymi.
Brawurą wykazał się również 32-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego. Jego sposób prowadzenia Audi A6 dokładnie zarejestrowali policjanci ruchu drogowego, którzy w tym czasie patrolowali rejon Gorzowa Wlkp. Kierujący audi cały czas poruszał się lewym pasem, dlatego już w tym momencie popełnił wykroczenie związane z niestosowaniem się do ruchu prawostronnego. Ale nie to było jego głównym zaniedbaniem. 32-latek wyprzedzała w rejonie przejść dla pieszych i to dwukrotnie. Jak by tego było mało, wielkopolanin przekraczał dozwoloną prędkość. Najpierw jechał 105 km/h gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Później nie ściągał nogi z gazu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. Wówczas poruszał się z prędkością 131 km/h. Czego nie zdołał zarejestrować umiejscowiony w tym rejonie fotoradar, zasłonięty przez przejeżdżający autobus podmiejski, zrobiło to oko policyjnej kamery.
Mężczyzna otrzymał co najmniej 20 pkt. karnych, ponadto stracił prawo jazdy. W tej sprawie został również skierowany wniosek o ukaranie do sądu, który oceni zachowanie 32-latka.