Uciekał z prędkością 200 km/h. A potem polem

W ręce policjantów z Lublina wpadł 20-letni pirat drogowy. Jadąc Audi A4 mijał inne samochody pomimo znaku zakazu wyprzedzania i podwójnej linii ciągłej. Na liczniku miał 200 km/h.

Kiedy mężczyzna zauważył, że został namierzony przez funkcjonariuszy zjechał z trasy krajowej, w drogę powiatową a potem wjechał w pole. Zdesperowany wysiadł z samochodu i zaczął uciekać. Wszystko wydarzyło się w miejscowości Kamionka na Lubelszczyźnie.

Zatrzymany pirat to mieszkaniec gminy Wierzbica. Jak się okazało nie był pijany. Uciekał przed policjantami, bo miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: pirat drogowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy