Używane: Seat Alhambra, Citroen C8, Renault Espace
Kilkoro dzieci, mnóstwo dobytku do przewożenia i... spory problem jak to wszystko zmieścić. Odpowiedzią są duże vany. A który z nich jest najlepszy?
Wraz ze zbliżaniem się sezonu wakacyjnego, rośnie zainteresowanie minivanami w różnych rozmiarach. Te największe, 7-osobowe, kuszą przede wszystkim rodziny z co najmniej trójką potomstwa, ale chętnie są też wybierane przez osoby, które chcą często móc zabrać np. i swoje dzieci, i rodziców.
Nabywcy dużych vanów mają dość ograniczony wybór na rynku: wiele z propozycji przygotowano raczej pod gust klientów amerykańskich (Chrysler Voyager, Toyota Sienna), a europejscy producenci tego typu samochody traktowali nieco po macoszemu. Najpopularniejsze europejskie vany 7-osobowe to Renault Espace, "trojaczki" Seat Alhambra, Ford Galaxy i VW Sharan oraz tzw. Eurovan: Citroen C8, Fiat Ulysse, Peugeot 807 i Lancia Phedra. W naszym porównaniu "trojaczki" reprezentuje Seat, a grupę Eurovan - Citroen.
Nie trzaskać drzwiami
W Stanach Zjednoczonych minivan bez przesuwnych drzwi nie sprzedałby się. W Europie nie było to aż tak ważne, bo ani w Renault, ani w Seacie takiego wyposażenia nie znajdziemy. Na rynku wtórnym to jednak poważna zaleta i tu na prowadzenie wysuwa się Citroen z dwiema parami drzwi przesuwanych w standardzie. Z pewnością dzięki nim łatwiej sadzać małe dzieci w fotelikach, nie ma też niebezpieczeństwa że większe dziecko otworzy na parkingu z impetem drzwi, uszkadzając inny pojazd. Są też wady: w prowadnicach zbiera się brud, z czasem drzwi otwierają się z coraz większym trudem, a jeśli do tego są elektrycznie sterowane (popularna opcja) - po prostu przestają działać.
Citroen ma jeszcze jednego asa w rękawie: są wersje, które dostosowano do przewozu aż ośmiu osób. W trzecim rzędzie znajduje się wtedy pełnowymiarowa kanapa. Natomiast Alhambra i Espace często są oferowane do sprzedaży w wersji 5-osobowej, co nie znaczy, że w takiej opuściły fabrykę - po prostu dwa ostatnie fotele wymontowano i są wystawiane osobno. Do Espace potrafią one kosztować nawet po 1200 zł za sztukę. W szczególności dotyczy to foteli do wersji po liftingu (rok 2008 i późniejsze), ponieważ są inne niż do wcześniejszych egzemplarzy.
Renault wygrywa, jeśli chodzi o wielkość bagażnika przy pięciu fotelach: ma on aż 900 l, w Citroenie - 830, a w Seacie - ok. 700. Dodajmy, że to w każdym przypadku i tak wartości ogromne. Najwygodniej z tyłu siedzi się w Citroenie, bo u obydwu rywali tylne fotele zamontowano dość nisko nad podłogą i wysokie osoby muszą trzymać kolana pod brodą. Renault jest za to zdecydowanie najszersze, przy 197 cm o kilkanaście centymetrów pokonuje Seata i Citroena.
Przeboje i katastrofy
Każdy z minivanów może pochwalić się szeroką gamą silników. W przypadku Citroena żadna z propozycji nie zasługuje na negatywną rekomendację. Trzeba tylko pamiętać, że 2.9 V6 zużywa dużo paliwa, a jego osiągi nie są lepsze niż diesla 2.2 HDi. Można natomiast "w ciemno" polecać silniki 2.0 - zarówno benzynowe, jak i diesle, pamiętając jednak, że te drugie zazwyczaj wyposażano w filtr cząstek stałych FAP.
W Seacie wybór jest prosty: jeśli ktoś nie jest zwolennikiem diesli, powinien wybrać 2.0 116 KM: silnik trwały, o nieskomplikowanej, 8-zaworowej konstrukcji. Aż prosi się o montaż gazu. Tej samej operacji nie polecamy w stosunku do 1.8 Turbo, który ma aż 20 zaworów i ewentualny koszt regeneracji głowicy "pożre" oszczędności poczynione dzięki jeździe na LPG.
Diesel? Oczywiście 1.9 TDI o mocy 130 KM z zasilaniem pompowtryskiwaczami. Nie tylko okazuje się znacznie mniej awaryjny od 140-konnego 2.0, ale też części do niego potrafią być dwukrotnie tańsze. Nie ma filtra cząstek stałych. Mechanicy znają ten silnik jak własną kieszeń.
Cztery diesle, jeden wybór
W Espace stosowano aż cztery różne silniki Diesla: 1.9, 2.0, 2.2 i 3.0 V6. Wszystkie realnie występują na rynku wtórnym. Problem w tym, że 3.0 nie ma sensu (duże spalanie, katastrofalny dostęp), a 1.9 i 2.2 są awaryjne i zdarzają się w nich nawet obrócenia panewek korbowodów. Pozostaje 2.0 dCi produkowany od 2006 r., z którym Espace potrafi być droższy nawet o 15% od egzemplarzy z innym silnikiem. Jednak praktyka wskazuje, że ten diesel pokonuje ok. 300 tys. km bez poważniejszych awarii.
Doskonale sprawdzają się także benzynowe jednostki 2.0 i 2.0 Turbo - szczególnie ta ostatnia słynie z mocnego układu tłokowo-korbowego. W końcu podobny silnik napędza nawet... Megane RS.
Żaden z trzech vanów nie ma problemów z korozją. Zupełnie obce są one właścicielom Espace, którego poszycie wykonano z tworzyw sztucznych.
Liczebność oferty rynkowej wskazuje, że najłatwiej kupić Seata Alhambrę. Gdyby liczyć go wespół z bliźniaczym Sharanem, okazałoby się, że na jedno sprzedawane Espace przypadają trzy Alhambry/Sharany. A Eurovanów (Citroen, Peugeot) jest aż sześć razy mniej niż vanów z grupy VW/Seat. Niemiecko-hiszpański van potrafi być o 6-8 tys. zł droższy niż Citroen i Renault z tego samego rocznika.
Za sprawą tradycyjnej deski rozdzielczej, nie ma tu zbyt wielu niestandardowych rozwiązań z dziedziny funkcjonalności. Na uwagę zasługuje wyjątkowo duży schowek nad konsolą oraz przemyślne, zamykane kieszenie w drzwiach, w których zmieszczą się dwie puszki. Na polskim rynku standardem Seata było 7 foteli, a VW Sharana można było kupić w luksusowej wersji "biznesowej" z układem foteli 2+2+2 (każdy oddzielnie regulowany).
Seat Alhambra: historia modelu
1995: prezentacja bliźniaczych wobec Seata modeli: VW Sharan i Ford Galaxy.
1997: premiera Alhambry.
2000: istotny lifting.
2004: kolejny lifting, zmieniły się głównie tylne światła, w ofercie silnik 2.0 TDI.
2010: debiutuje Alhambra II z przesuwnymi drzwiami.
Seat Alhambra: typowe usterki
- Pęknięcie głowicy, szybkie zużycie pompowtryskiwaczy, problemy z DPF-em - typowe przypadłości wersji 2.0 TDI.
- Szybko zużywające się zawieszenie, zwłaszcza łączniki stabilizatora.
- Usterki osprzętu w 1.9 TDI: przepływomierz, sterownik geometrii turbo
- Popękana i powycierana tapicerka.
W Citroenie nie brakuje schowków i przemyślanych rozwiązań. Np. spod konsoli środkowej wysuwa się schowek na puszki, który dodatkowo jest chłodzony. W suficie umieszczono specjalne lusterko do obserwowania dzieci siedzących na tylnej kanapie. W bagażniku drobne przedmioty zabezpiecza siatka. W zależności od wersji wyposażenia stosowano różne wersje tablicy przyrządów: z trzema zegarami lub z dużym ekranem centralnym.
Citroen C8: historia modelu
2002: premiera C8. Równocześnie debiutują: Peugeot 807, Fiat Ulysse i Lancia Phedra.
2006: wprowadzenie nowych i mocnych silników HDi o mocy 165 i 173 KM.
2008: lifting nadwozia.
2012: kolejny lifting. Los następcy jest nieznany.
Citroen C8: typowe usterki
- Szybkie zużycie pompy wspomagania układu kierowniczego.
- Rozwarstwione koło pasowe z tłumikiem drgań - przypadłość 2.0 HDi.
- Uszkodzenia siłowników elektrycznie przesuwanych drzwi.
- Nieszczelności w układzie doładowania.
- Uszkodzenia panelu klimatyzacji.
Największa szerokość i najwięcej schowków w kabinie. Znajdują się czasem w zaskakujących miejscach, np. po obu stronach centralnego ekranu ze wskaźnikami. Gigantyczny jest także schowek pośrodku w desce rozdzielczej. Szkoda tylko, że w samochodzie zabrakło zupełnie wnęki na koło zapasowe - podwieszono je pod samochodem na specjalnej windzie, która często się psuje. Espace jako jedyny z trzech rywali ma wersję wydłużoną.
Renault Espace: historia modelu
2002: premiera IV generacji Espace.
2003: oficjalne rozpoczęcie sprzedaży.
2006: lifting, wprowadzenie nowych diesli 2.0 i 3.0 dCi.
2010: kolejny lifting.
2015: przewidywany następca w formie crossovera.
Renault Espace: typowe usterki
- Poważne uszkodzenia silników 1.9 dCi i 2.2 dCi - obrócenia panewek korbowodów, nietrwałe turbosprężarki, a w 2.2 - koła zębate w rozrządzie.
- Przelewające wtryskiwacze w 3.0 dCi prowadzą do wypalenia tłoków.
- Usterki karty uruchamiającej.
- Uszkodzenia czujników ciśnienia w oponach.
Niewątpliwie zwycięzcą porównania trzeba ogłosić Citroena. Ma przesuwne drzwi, może przewozić do 8 osób, w jego ofercie silników nie znajdzie się żadnej jednoznacznie odradzanej jednostki. Do nietypowego wnętrza łatwo się przyzwyczaić. Drugie miejsce przyznajemy Seatowi za łatwość napraw, powszechność części i znakomite, mimo upływu lat, silniki 1.9 TDI. Nie jest jednak tak komfortowy jak francuscy rywale, a przy tym dość drogi. Espace ma tylko jeden udany silnik Diesla i to najczęściej w Renault zdarzają się usterki elektroniki. Stąd trzecie miejsce.
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: archiwum
