Hybrydowe Jaecoo 7 ma 1200 km zasięgu, ale i tak sąsiadom będziesz opowiadać co ma w bagażniku

Chińscy producenci znaleźli świetny sposób na przyciągania uwagi do swoich samochodów. Wiedzą, że dziś dobry produkt ma każdy. A żeby klient chciał wydać swoje pieniądze na konkretny model, auto musi mieć w sobie to coś. Nowe Jaecoo 7 SHS tych "cosi" ma kilka.

Jaecoo 7 SHS to hybryda ładowana z gniazdka
Jaecoo 7 SHS to hybryda ładowana z gniazdkaAdam MajcherekINTERIA.PL

Jaecoo w wersji benzynowej sprzedawane jest u nas niemal od roku i coraz częściej pojawia się na ulicach. W lutym był to jeden z najpopularniejszych chińskich modeli dostępnych na naszym rynku. Teraz, gdy do oferty wchodzi wersja hybrydowa z opcją ładowania z gniazdka, ten wynik może się tylko poprawić.

Należące do koncernu Chery Jaecoo 7 ma 4,5 metrowe nadwozie z całkiem przestronnym wnętrzem i już w podstawowej wersji wyposażenia imponuje długą listą elementów, których próżno szukać u europejskiej konkurencji, a jeśli są - zwykle wymagają dopłaty. Do tego jest to samochód z sensownie zaplanowanym układem napędowym, którego nie powstydziłby się prawdopodobnie żaden europejski konkurent.

Jaki silnik ma hybrydowe Jaecoo 7 SHS?

SHS to skrót od Super Hybrid System - to nazwa nietypowego układu napędowego opracowanego przez Chery i stosowanego w szeregu marek należących do koncernu. W Jaecoo 7 opiera się on o 1,5-litrowy silnik benzynowy o mocy 143 KM z 215 Nm momentu obrotowego. Do tego mamy generator o mocy 136 KM i silnik trakcyjny o mocy 204 KM rozkręcający się do 16 tys. obrotów na minutę oraz akumulator o pojemności 18,3 kWh zbudowany z płaski ogniw typu Blade (produkcja BYD). Uzupełnieniem zestawu jest skrzynia biegów o jednym przełożeniu.

Jaecoo 7 SHS widok z tyłu
Według wielu Jaecoo 7 wyglądem przypomina Land Rovera DefenderaAdam MajcherekINTERIA.PL

Cały układ skonstruowano tak by optymalnie wykorzystać możliwości jednostki napędowej i efektywnie korzystać z silnika elektrycznego, pracującego w całym zakresie dostępnych prędkości. Hybrydowe Jaecoo przy prędkości do 40 km/h napędza koła tylko za pośrednictwem silnika elektrycznego. Silnik spalinowy uruchamia się powyżej tej prędkości i do 70 km/h służy zasadniczo tylko do produkcji prądu. Między 70 a 80 km/h Jaecoo 7 porusza się jak standardowa hybryda - oba silniki napędzają koła. Powyżej 80 km/h koła napędzane są przez silnik spalinowy, a elektryczny służy jako "dopalacz" w sytuacjach, gdy kierowca potrzebuje nagłego przyspieszenia.

Ciekawostką jest to, że gdy podczas jazdy z wysoką prędkością jednostka spalinowa ma nadwyżki mocy, których nie potrzebuje wykorzystać do napędzania kół, generuję energię elektryczną, która składowana jest w baterii. Jak zapewnia importer, w efekcie silnik spalinowy w większości przypadków korzysta ze swojej maksymalnej sprawności.

Jaecoo 7 SHS - silnik
Silnik o pojemności 1,5 litra napędza koła i produkuje prądAdam MajcherekINTERIA.PL

Zasięg Jaecoo 7 SHS - Ile przejedzie na jednym tankowaniu?

Efekt jest taki, że elektronika zarządza ładowaniem na tyle sprawnie, że samochód jest w stanie przejechać bez dotankowania przeszło 1000 km. Według danych WLTP energii w baterii wystarczy na pokonanie 91 km, co w połączeniu z 60 litrami benzyny ze zbiornika daje teoretyczny zasięg na poziomie 1200 km. Niestety, pierwsze spotkanie z autem było zbyt krótkie, by potwierdzić tę informację, zaplanujemy taki test sprawnościowy, gdy auto pojawi się w redakcji na dłużej.

Nie podejmę się też oceny zasięgu na samej energii elektrycznej czy zużycia paliwa. Pojemność baterii sugeruje, że chiński SUV spokojnie będzie sobie radził na co dzień jako elektryk do jazdy "wokół trzepaka". Można go ładować ze zwykłego gniazdka elektrycznego, spokojnie uzupełni energię w ciągu nocy. Pokładowa ładowarka obsługuje moc do 6,6 kW, a jeśli zechcemy podłączyć auto do szybkiej ładowarki prądu stałego (DC) - wyciśniemy z niej 40 kWh, co według producenta pozwala na naładowanie baterii od 30 do 80 proc. w 20 minut.

Jaecoo 7 SHS
Jaecoo 7 SHS w trybie elektrycznym pokona prawie 100 kmmateriały prasowe

Jak jeździ hybrydowe Jaecoo

Auto żwawo przyspiesza, a konfiguracja napędu sprawia, że nie traci zadyszki przy wyższych prędkościach i bardzo chętnie wyprzedza. Według danych technicznych pierwszą setkę osiąga po 8,5 s od startu i kończy przyspieszać dopiero przy 180 km/h.

Podczas krótkiej próby testowej przekonałem się, że ten napęd bardzo sprawnie radzi sobie z żonglowaniem momentem obrotowym, przejście pomiędzy silnikami jest niezauważalne, a do tego silnik spalinowy jest świetnie odizolowany od kabiny, dzięki czemu siedząc za kierownicą ledwo go słyszałem.

Jaecoo 7 SHS
Wielki grill w Jaecoo ma przypominać wodospadAdam MajcherekINTERIA.PL

Jaecoo 7 - wyposażenie, ilość miejsca w kabinie

Siedziało mi się całkiem przyjemnie, bo Jaecoo 7 w wersji Exclusive ma wygodne fotele ze skórzaną tapicerką i z opcją grzania oraz wentylacji. Grzana może być też kierownica, za którą umieszczono ekran zastępujący tradycyjne zegary. Nie mam przekonania do układu grafik na ekranie, niektóre elementy wydawały mi się niepokojąco małe, nie miałem niestety okazji sprawdzić jak ten ekran sprawuje się po zmroku.

Za to polubiłem ekran centralny, który ze swoją 14,8-calową przekątną okazał się całkiem wygodny w obsłudze. Podstawowe funkcje, np. obsługę klimatyzacji mamy zawsze na wierzchu, a jak potrzeba, wystarczy pociągnąć palcem od dołu ekranu by uzyskać dostęp do pełnego sterowania nawiewami, temperaturą czy grzaniem i wentylacją. Pociągając palcem po ekranie od góry zyskujemy dostęp do najważniejszych elementów sterowania.

Jecoo 7 SHS wnętrze
W wersji hybrydowej dźwignia zmiany biegów trafiła za kierownicęmateriały prasowe

Do tego urządzenie obsługuje bezprzewodowo Android Auto i Apple CarPlay. Niestety - z pewną losowością. W aucie, którym jechałem, system nie widział iPhone’a, za to dogadywał się z Samsungiem, w aucie kolegów ciągle zrywał połączenie z Androidem, a w jeszcze innym znakomicie współpracował z CarPlayem.

Jaecoo 7 vs 7 SHS - różnice

Posiadaczom spalinowych Jaecoo 7 zwrócę uwagę na boczki drzwi. W wersji hybrydowej mają zupełnie inne wykończenie, bez dużych elementów, wyglądających jak zamocowane na wkręty. Tamte były bardziej utylitarne, według jednych dodawały autu charakteru, ale według innych - wyglądały festyniarsko.

Jaecoo 7 SHS z jasnym wnętrzem
Za jakiś czas w ofercie pojawi się wersja z jasnym wnętrzemmateriały prasowe

W porównaniu ze spalinową wersją, inny jest też tunel środkowy - zniknęła dźwignia zmiany biegów (trafiła za kierownicę), nie ma też charakterystycznego pojemnika na chusteczki, który był wyróżnikiem tego modelu.

Siadając z tyłu zdziwiłem się, jak nisko umieszczona jest kanapa. Siedziska są krótkie, ale to w sumie nieistotne, bo kolana miałem na tyle wysoko, że siedzisko i tak nie podpierało ud. Trudno narzekać na ilość miejsca na stopy, kolana, czy wokół głowy, ale ciekaw jestem czy w dłuższej trasie siedzenie na tak nisko umieszczonej kanapie nie byłoby męczące.

Bagażnik w Jaecoo 7 SHS

Podobnie jak w wersji spalinowej Jaecoo 7 ma wysoko poprowadzony próg załadunkowy, za którym pomieścimy 500 litrów bagażu. Gdy złożymy oparcia kanapy, przestrzeń urośnie do 1265 l.

Bagażnik Jaecoo 7 SHS
Bagażnik Jaecoo 7 SHS ma prawie 500 litrów pojemnościAdam MajcherekINTERIA.PL

Wielki ekran w Jaecoo 7

Jednak elementem, który zwraca uwagę najbardziej jest roleta bagażnika, którą można przerobić na ekran kinowy. Nie żartuję, zaprojektowano ją tak, by można było zamontować ją między progiem a otwartą pokrywą bagażnika i uzyskać taki przeszło 50-calowy efekt:

Jak zasilić rzutnik by z niej skorzystać? To bardzo proste. Jaecoo 7 SHS może posłużyć za przenośny magazyn energii - korzystając z adaptera można czerpać energię z baterii i to z mocą do 3,3 kW. Podłączenie rzutnika, czy odkurzacza, nie będzie więc żadnym problemem.

Jaecoo 7 SHS z roletą bagażnika pełniącą funkcję ekranu
Roletę bagażnika można szybko przekształcić w ekranINTERIA.PL

Cena Jaecoo 7 SHS. Jaką wersję kupić - Select czy Exclusive?

Samochód w wersji podstawowej - Select - kosztuje 159 900 zł. Już w tej wersji ma 8 poduszek powietrznych, długą linę systemów obejmującą m.in. tempomat adaptacyjny z funkcją utrzymywania na pasie ruchu, a także 19-calowe felgi aluminiowe w kolorze czarnym (okropnie brzydkie), system kamer 540 stopni, elektrycznie regulowane przednie fotele z tapicerką ze skóry ekologicznej, system multimedialny z ekranem dotykowym o przekątnej 14,8 cala z menu w języku polskim czy klimatyzację dwustrefową z automatyczną regulacją temperatury.

Jaecoo 7 SHS widziane z tyłu
Hybrydowa wersja Jaecoo 7 nie ma pod zderzakiem ozdobnych końcówek wydechuAdam MajcherekINTERIA.PL

Za dodatkowe 10 tys. zł, czyli za 169 900 zł w wersji Exclusive ma dodatkowo dach panoramiczny, elektrycznie otwieraną i zamykaną pokrywę bagażnika, opcjonalne jasne wnętrze (polecam), funkcję pamięci położenia fotela kierowcy oraz lusterek zewnętrznych (niestety tylko z jedną zapamiętywaną pozycją), elektryczną regulację podparcia odcinka lędźwiowego fotela kierowcy, podgrzewanie i wentylację przednich foteli (siedzisko i oparcie), podgrzewanie kierownicy, system audio Sony z 8. głośnikami, bezprzewodową ładowarkę do smartfonów o mocy 50W i wyświetlacz przezierny HUD. Ma też lusterko wsteczne fotochromatyczne, ale okropne - znacznie oddalające obraz, co przynajmniej na początku jest niezwykle niewygodne. To pierwszy samochód, w którym cofając zamiast w lusterko wolałem patrzeć na ekran.

Podsumowując - za dodatkowe 10 tys. zł zyskujemy długą listę wyposażenia dodatkowego i tylko w tym wariancie możemy liczyć na podgrzewane fotele, wiec rekomendowałbym właśnie ten wariant. A czy to dużo? To zapraszam do cennika np. Opla Grandlanda, który w wersji hybrydowej w promocji zaczyna się od 167 tys. zł, kończy na 192, a doposażony przebija 200 tysięcy. Dla dealerów Citroena, Opla czy Fiata to będzie trudny rok.

Tak jeździ nowa Dacia Bigster. W Polsce to murowany hitINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?