Dacia Duster po liftingu - pierwsza jazda
Dacia nie potrzebuje wzmacniać zainteresowania klientów bestsellerowym modelem Duster. Aktualny lifting dostosował go po prostu do oczekiwań rynku. I trzeba przyznać, że udało się to znakomicie.
Kompaktowy SUV, który w Europie i Afryce północnej nosi logo Dacii, a na pozostałych rynkach - Renault, to prawdziwy przebój: od 2010 r. sprzedano już 820 tys. sztuk, z tego ponad połowę pod marką Dacia. Tylko w Polsce, w 2012 r., nabywców znalazło prawie 5900 sztuk Dusterów i był to najlepiej sprzedający się model w gamie tej budżetowej marki.
Jest duża szansa, że po liftingu Duster osiągnie jeszcze lepszy wynik, bo drobne zmiany, które w nim poczyniono, są bardzo przemyślane i wychodzą idealnie naprzeciw oczekiwaniom klientów - zmieniono tylko to, co potencjalni nabywcy poddawali krytyce. Samo auto jest na tyle udane, że w aktualnej formie może przetrwać w ofercie jeszcze co najmniej 4 lata.
Żegnajcie lata 90.
Najczęściej krytykowanym elementem Dustera było jego wnętrze. Pozostał on ostatnim modelem w odświeżonej gamie Dacii ze starą deską rozdzielczą, podobną do tej stosowanej w autach Renault z lat 90. (np. Clio II). Kształt konsoli środkowej nie pozwalał m.in. na montaż zestawu multimedialnego Media Nav z nawigacją. To już przeszłość - całkowicie nowa tablica przyrządów wygląda o niebo lepiej i pozostaje spójna z pozostałymi modelami. Opcjonalna nawigacja - taka sama jak w innych Daciach - działa całkiem sprawnie, jednak ekran umieszczono zdecydowanie za nisko. O wiele lepiej sprawdziłby się on na szczycie konsoli centralnej, tam gdzie znajduje się schowek na drobiazgi.
To jedyne zastrzeżenie do nowego wnętrza - poza tym zasługuje ono na same pochwały. Znacząco poprawiono jakość wykonania i Dacia nie sprawia już wrażenia klasowego parweniusza. Ponadto przyciski do sterowania opuszczaniem szyb przeniesiono w końcu na boczek drzwiowy - do tej pory ich konsekwentne umieszczanie na konsoli środkowej było swoistym znakiem rozpoznawczym Dacii.
Dodaj prestiż
Prawie 70% klientów kupujących Dustera wybierało najbogatszą w gamie wersję Laureate, najczęściej jeszcze z dodatkowymi opcjami. Prawdopodobnie dlatego zdecydowano o dodaniu najwyższego wariantu - Prestige. Do tej pory pojawiał się on tylko w modelu Lodgy. Prestige ma na pokładzie praktycznie wszystko, co można dokupić do Laureate (nawigacja, tempomat itp.), a jedyną opcję stanowi skórzana tapicerka z podgrzewanymi fotelami przednimi - łącznie za 2000 złotych.
Dacia Duster po liftingu
Dacia Duster po liftingu - pierwsza jazda (czytaj test)
Producent chwali się, że nowy Duster jest dwukrotnie cichszy niż dotychczasowy model. Podczas jazd testowych nie było to wyczuwalne, jednak już wkrótce sprawdzimy to w szczegółowym teście na polskich drogach. To, co jednak można było zauważyć, to bardziej "drogowe" zestrojenie zawieszenia. Zniknął znany do tej pory efekt jazdy autem o wyraźnie terenowym charakterze - na górskich serpentynach Dustera ani razu nie udało się wytrącić z toru jazdy.
Dacia liderem rozwoju
Do tej pory było normą, że nowe silniki do Dacii trafiały z opóźnieniem, a równie często stosowano jednostki napędowe, które do Renault były już zbyt stare i prymitywne. Tymczasem najmocniejsza odmiana silnika 1.2 TCe o mocy 125 KM debiutuje właśnie w Dusterze. To supernowoczesny silnik o 4 cylindrach z bezpośrednim wtryskiem benzyny i turbodoładowaniem. Jazdy testowe wykazały, że znakomicie wkręca się na obroty, ale pod warunkiem, że przyspieszanie zaczynamy od ok. 2000 obr./min. Poniżej tej wartości jest wyjątkowo ospały. Długie przełożenia 6-biegowej skrzyni manualnej sprawiają, że "piątkę" jest sens włączać dopiero przy ok. 80-90 km/h, a "szóstkę" - powyżej 100 km/h, w przeciwnym razie do przyspieszania trzeba będzie mocno wciskać gaz, co zwiększy zużycie paliwa. Podczas mieszanej, średnio dynamicznej jazdy, nowy Duster 1.2 TCe zużył 8,3 l/100 km. To wynik dużo wyższy niż obiecuje producent, ale i tak przyzwoity.
Chwyt marketingowy
Warto zwrócić uwagę na drobiazg, który można nazwać sprytnym chwytem marketingowym: nowe lampy przednie mają wbudowane światła do jazdy dziennej z charakterystycznym, trójdzielnym ukształtowaniem klosza. W komorze odbłyśnika znajduje się pojedyncza, tradycyjna żarówka. Na pierwszy rzut oka każdy jednak stwierdzi, że to bez wątpienia zespół diod - całość udaje LED-y tak doskonale, jak doskonale Duster 1.2 TCe 2WD udaje dzielnego w terenie SUV-a.
Sporą zmianą jest to, że do tej pory do każdej wersji silnikowej można było dokupić napęd 4x4. Obecnie w gamie znajdują się tylko dwie wersje z opcjonalnym napędem na 4 koła: 1.6 16V i 1.5 dCi 110 KM. Wersji 4x4 nie da się połączyć z silnikiem 1.5 dCi 90 KM oraz nowym 1.2 TCe 125 KM. Producent tłumaczy, że wariant 4x4 to tylko 1/4 globalnej sprzedaży Dustera, jednak w Polsce ten odsetek jest wyższy i sięga 40%. Odmiana 1.2 TCe 4x4 "nie jest wykluczona" - naszym zdaniem byłby to najatrakcyjniejszy Duster w ofercie.
Ceny tego modelu Dacii zaczynają się tak jak poprzednio, od 39 900 zł za wersję 1.6 2WD Access. Kończą na 72 500 zł za model 1.5 dCi 110 4x4 Prestige. Wersja TCe ma kosztować od 57 500 zł (Laureate), lecz na razie w cenniku figuruje ona z adnotacją "dostępna w terminie późniejszym". Duster pozostał więc najtańszym SUV-em na rynku, ale wyglądem nie odstaje już od droższych rywali.
Jak zmienił się kokpit Dustera?
[1] Zupełnie nowe wskaźniki nie przypominają już tych znanych z Clio II. Są teraz identyczne jak we wszystkich pozostałych modelach Dacii. [2] Do tej pory w konsoli środkowej mieściło się tylko radio 1 DIN o dość archaicznym wyglądzie. Po liftingu dostępna jest wreszcie nawigacja, a w tańszych wariantach - estetyczne radio 2 DIN z czytelnym wyświetlaczem. [3] Przełączniki sterowania szybami przeniesiono w całości na boczek drzwiowy. Do tej pory przednie szyby opuszczało się przyciskami na konsoli środkowej, a sterowanie tylnymi umiejscowiono pośrodku pojazdu między oparciami przednich foteli. [4] Z kierownicy można teraz sterować opcjonalnym tempomatem - to nowość w Dusterze. Seryjnie występuje w wariancie Prestige. [5] Wyposażenie wzbogacono o czujniki parkowania z tyłu. Wyłącza się je przyciskiem na konsoli środkowej.
Poprzednik:
Wersja | 1.2 TCe | 1.6 16V | 1.6 16V LPG | 1.6 16V 4x4 | 1.5 dCi 90 | 1.5 dCi 110 | 1.5 dCi 4x4 |
Silnik | benz., turbo | benzynowy | benz.+LPG | benzynowy | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Pojemność skokowa | 1199 cm3 | 1598 cm3 | 1598 cm3 | 1598 cm3 | 1461 cm3 | 1461 cm3 | 1461 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 | R4/16 | R4/16 | R4/16 | R4/8 | R4/8 | R4/8 |
Moc maksymalna | 125 KM/5250 | 105 KM/5750 | 102 KM/5750 | 105 KM/5750 | 90 KM/3750 | 110 KM/4000 | 110 KM/4000 |
Maksymalny moment obrotowy | 205 Nm/2000 | 148 Nm/3750 | 144 Nm/3750 | 148 Nm/3750 | 200 Nm/1750 | 240 Nm/1750 | 240 Nm/1750 |
Osiągi | |||||||
Prędkość maksymalna | 175 km/h | 165 km/h | 162 km/h | 160 km/h | 156 km/h | 169 km/h | 168 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,4 s | 11,8 s | 12,8 s | 13,5 s | 14,2 s | 12,2 s | 12,9 s |
Średnie zużycie paliwa w l/100 km* | 6,3 | 7,1 | 9,0 | 8,0 | 5,2 | 5,5 | 5,7 |
Cena | 57 500 zł | 39 900 zł | 49 400 zł | 53 400 zł | 51 900 zł | 55 400 zł | 68 500 zł |
*dane fabryczne |
Tekst: Tymon Grabowski; zdjęcia: Dacia, archiwum, autor