Wiesz co zrobić ze starymi oponami? Za błąd zapłacisz nawet 30 tys. zł

Przełom marca i kwietnia to zawsze gorący okres w warsztatach wulkanizacyjnych, serwisach i sklepach oponiarskich. To moment kiedy kierowcy tłumnie ruszają na posezonową wymianę opon z zimowych na letnie. W tym okresie wielu kierowców korzysta z usług warsztatów wulkanizacyjnych w celu wymiany, opon, ale nie wszyscy wiedzą, gdzie i jak pozbyć się starych, zużytych i niepotrzebnych opon.

Opony, jak każda część eksploatacyjna w samochodzie podlegają zużyciu i średnio raz na kilka lat wymagają wymiany. Po wymianie w serwisie wulkanizacyjnym pozostaje nam jednak problem co zrobić ze starymi oponami. Według prawa składowanie opon w większej ilości jest nielegalne, ponieważ szkodzi środowisku, dlatego powinny one zostać poddane recyklingowi i wykorzystane ponownie. Z praktycznego punktu widzenia składowanie starych opon również jest niezbyt wygodne - zużyte opony zajmują dużo miejsca, pod względem przydatności są po prostu śmieciami, a na przestrzeni kilku, kilkunastu lat może ich się nazbierać pokaźna ilość. Nikt nie chce chyba mieć składowiska śmieci obok własnego domu, czy w garażu.

Zużyte opony to zwykle spory kłopot - nie można ich po prostu wyrzucić do śmieci. Niestety wciąż dość częste są przypadki, że kierowcy nie wiedząc co zrobić ze starymi oponami wyrzucają je do pobliskiego rowu, wywożą do lasu lub po prostu palą nimi w piecach. To bardzo złe, niezgodne z przepisami i zagrożone surową grzywną, a co gorsza bardzo szkodliwe dla środowiska naturalnego praktyki. Na szczęście są sposoby aby legalnie, niewielkim kosztem lub całkowicie za darmo zutylizować stare opony unikając kłopotów z trzymaniem ich w garażu, czy na podwórku.

Chyba najłatwiejszą metodą pozbycia się starych opon jest pozostawienie ich w warsztacie wulkanizacyjnym przy okazji wymiany na nowe. Wulkanizatorzy zbierają zużyte opony i raz na jakiś czas przekazują je do utylizacji.

Możemy też zawieźć zużyte opony do PSZOK-a, czyli Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który powinien bez problemu przyjąć opony do recyklingu. Ważne: część PSZOK-ów działa na zasadzie rejonizacji, dlatego warto sprawdzić, który Punkt Zbiórki Odpadów leży najbliżej naszego miejsca zamieszkania i właśnie tam zawieźć odpady.

Chcąc pozbyć się tak dużych odpadów jak opony możemy też zaczekać na organizowaną co kilka tygodni lub miesięcy zbiórkę odpadów wielkogabarytowych. Raz na jakiś czas firmy i organizacje zajmujące się wywozem odpadów komunalnych mają obowiązek zorganizowania zbiórki odpadów takich jak stare meble, czy właśnie opony. Zwykle wystarczy wrzucić opony do specjalnie podstawionego kontenera na odpady wielkogabarytowe (np. na dużych osiedlach, pod blokami), lub wystawić je do odbioru w dzień zbiórki (np. osiedlach domków jednorodzinnych, szeregowców).

W większości przypadków utylizacja opon jest całkowicie darmowa, lub wymaga tylko niewielkiej opłaty. Zupełnie za darmo można oddać je do PSZOK-a - jedyne koszty jakie wtedy poniesiemy to paliwo i odrobina czasu. Zbiórki odpadów wielkogabarytowych wliczone są w opłaty za wywóz śmieci, które ponosimy na przykład przy okazji płacenia czynszu mieszkaniowego. Utylizacja opon w zakładzie wulkanizacyjnym zwykle kosztuje od 5 do 20 zł za sztukę, zwykle jest doliczona do kosztów wymiany na nowe ale zdarza się również, że wulkanizator idzie nam na rękę i zabiera stare opony zupełnie za darmo, zwłaszcza jeśli kupimy u niego nowe opony.

Niestety nieodpowiedzialni kierowcy wciąż pozbywają się zużytych opon wywożąc je do lasu lub po prostu wyrzucając do rowu. Takie działanie to wykroczenie podlegające surowej karze grzywny albo naganie.

Teoretycznie za zaśmiecanie lasu grozi kara od 20 do 500 zł w myśl art. 162. §1 Kodeksu wykroczeń, ale w praktyce jeśli wykroczenie jest poważniejsze, a w lesie wyląduje więcej śmieci o charakterze szkodliwym dla środowiska, sprawa może zostać skierowana do sądu, a sprawca zaśmiecający las może trafić do aresztu, lub zostać ukarany bardzo surową grzywną, a także nawiązką. Jej wysokość uzależniona może być od tego jakie są koszty wydobycia i zutylizowania porzuconych odpadów, a także rekultywacji i oczyszczenia wody (np. w jeziorze czy strumieniu). W skrajnych przypadkach kary sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Znane są też przypadki palenia zużytych opon w piecu, lub w ognisku, np. na działce. Takie praktyki również są nie tylko niezgodne z prawem, ale przede wszystkim wyjątkowo szkodliwe dla środowiska. Za palenie oponami w piecu lub palenisku grozi mandat w wysokości 500 zł, ale konsekwencje mogą być znacznie bardziej dotkliwe. Palenie tworzyw sztucznych, takich jak guma z opon w piecu może doprowadzić do uszkodzenia komina lub pieca, co może skutkować ogromnymi kosztami naprawy i niebezpieczeństwem pożaru lub wybuchu. Sadza z tworzyw sztucznych osadza się na ścianach komina i może zapalić się powodując wyjątkowo trudny do ugaszenia pożar.

***