Groźne zdarzenie na obwodnicy Lublina. Silnik wyleciał z samochodu
Kamery zainstalowane na S12 zarejestrowały bardzo groźne zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie. Kierowca osobówki jadącej z autostradową prędkością uderzył z impetem w barierę energochłonną. Siła zderzenia była tak duża, że z auta wypadł silnik. Policja ustala przyczyny zdarzenia.

W skrócie
- Nagranie z kamer na S12 pokazuje groźny wypadek, w którym osobówka uderzyła z dużą siłą w barierę energochłonną.
- Siła zderzenia wyrwała silnik z samochodu, a kierowca trafił do szpitala, lecz przeżył dzięki nowoczesnej infrastrukturze drogowej.
- Poduszka zderzeniowa zamontowana na obwodnicy Lublina przyczyniła się do uratowania życia kierowcy, a całe zdarzenie stanowi przestrogę dla innych kierowców.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad udostępniła w mediach społecznościowych wstrząsające nagranie. Przedstawia ono moment groźnego zdarzenia drogowego, które miało miejsce na drodze S12, będącej obwodnicą Lublina. Jeden z kierowców wjechał w barierki energochłonne, a siła zderzenia była tak duża, że z samochodu wypadł silnik.
Siła zderzenia wyrwała silnik z samochodu
Z informacji podanych przez GDDKiA wynika, że do zdarzenia doszło 31 sierpnia 2025 roku po godzinie 20:00. Mężczyzna kierujący osobówką wypadł z drogi i uderzył z ogromną siłą w zabezpieczenia na węźle Lublin Rudnik, na zjeździe w stronę DK19 do Białegostoku. Siła uderzenia była tak duża, że z samochodu wyleciał silnik, a spore elementy bariery trzeba było zbierać z drogi jeszcze kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia.
Widząc przebieg zdarzenia aż trudno uwierzyć, że uczestnik tego zdarzenia w ogóle przeżył. Jak przekazała GDDKiA w swoim komunikacie, kierowca trafił do szpitala. Nie wiadomo, czy i jakie odniósł obrażenia. Wyjaśnianiem przyczyn zdarzenia zajmuje się policja, jednak całość wydaje się być interesująca z jeszcze jednego powodu.
Niezawodna infrastruktura bezpieczeństwa
Warto zwrócić uwagę również na to, jaką rolę w całym zdarzeniu odegrały zabezpieczenia na S12. Jak oceniła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, poduszka zderzeniowa zainstalowana na węźle Lublin Rudnik, uratowała kierowcy życie. Okazuje się, że współczesna infrastruktura drogowa, która nierzadko pomaga przeżyć w wypadkach, zdała swój egzamin wzorowo.
Niemniej, jak nadmieniła GDDKiA w swoim komunikacie, kierowcy nie powinni polegać tylko i wyłącznie na niezawodnych systemach bezpieczeństwa. Sami także powinni zadbać o zminimalizowanie skutków ewentualnego zdarzenia, chociażby poprzez zmniejszenie prędkości i bardziej uważną jazdę. Nagranie, które pojawiło się w sieci, ma być przestrogą dla tych, którzy ignorują obowiązujące ograniczenia.
Czym jest poduszka zderzeniowa?
Poduszki zderzeniowe, zwane także osłonami energochłonnymi, są specjalnymi urządzeniami bezpieczeństwa stosowanymi m.in. na zjazdach i węzłach drogowych. W wielu przypadkach są w stanie ocalić życie, przyjmując na siebie energię kolizji i redukując przez to siłę uderzenia przenoszoną na samochód i pasażerów. W praktyce oznacza to, że osoby podróżujące samochodem mają większe szanse na przeżycie nawet w sytuacji poważnego wypadku.
Na polskich drogach stosuje się różne typy poduszek zderzeniowych tj. U-15 i AIR-100P. Są one montowane w miejscach szczególnie niebezpiecznych takich, jak początki barier energochłonnych, czy czoła konstrukcji drogowych. To jeden z przykładów infrastruktury drogowej, która realnie wpływa na bezpieczeństwo kierowców.