W samochodzie śmierdzi, a szyby parują? To znak że trzeba zrobić serwis klimatyzacji
Nieprzyjemny zapach w samochodzie, parujące od wewnątrz szyby i niska wydajność nawiewu to sygnały, że klimatyzacja w naszym samochodzie wymaga uwagi. Jak przeprowadzić samodzielny, szybki serwis klimy, by działała sprawnie w sezonie letnim?
Bardzo częstym zjawiskiem, zwłaszcza w okresie zimowym oraz wiosennym jest pojawienie się nieprzyjemnego zapachu wilgoci i stęchlizny we wnętrzu samochodu. Zapach ten zwykle dobiega z nawiewów i jest spowodowany tworzeniem się pleśni i grzybów w układzie klimatyzacji. Wilgoć pojawiająca się w układzie jest szkodliwa dla zdrowia osób podróżujących w aucie, a negatywnie wpływa zwłaszcza na dzieci. Jak pozbyć się odoru wilgoci i odświeżyć układ klimatyzacji?
Najlepszą i najskuteczniejszą metodą są odwiedziny w serwisie klimatyzacji i powierzenie tego zadania specjalistom dysponującym odpowiednim sprzętem i skuteczną chemią do odgrzybiania klimatyzacji. Koszty odgrzybiania klimatyzacji wahają się w zależności od sposobu od 100 do 250 zł, bowiem każdy serwis ma swoją metodę - może skorzystać z myjki ultradźwiękowej oraz chemii do dezynfekcji (zwykle jest to tańsza metoda), lub kompleksowo zająć się układem klimatyzacji, na przykład metodą TUNAP składającą się z kilku etapów - odgrzybiania, dokładnego mycia parownika, zabezpieczenia specjalnym preparatem zapobiegającym tworzeniu się grzybów i pleśni.
Odgrzybianie i czyszczenie klimatyzacji warto połączyć z usługą ozonowania wnętrza samochodu i układu klimatyzacji. Ozonowanie to forma dogłębnej dezynfekcji wnętrza pojazdu poprzez wpuszczenie cząstek ozonu, posiadających mocne właściwości utleniające. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że klimatyzacja jest dokładnie oczyszczona i pozbawiona szkodliwych drobnoustrojów, a z samochodu znikną uporczywe i nieprzyjemne zapachy.
Jeśli nie chcemy ponosić tak wysokich kosztów, możemy samodzielnie wykonać odgrzybianie klimatyzacji za pomocą specjalnych preparatów odgrzybiających w sprayu, dostępnych w sklepach z chemią samochodową. Wystarczy postępować zgodnie z instrukcją aby środek wykonał swoje zadanie.
Jak wygląda taka procedura? Puszkę należy ustawić za tylnymi siedzeniami, odpalić silnik samochodu i uruchomić układ klimatyzacji na pełną moc nawiewu, nie zapominając o zamknięciu obiegu. Później "odpalamy" puszkę wyposażoną w zawleczkę i zamykamy auto na kilka minut. W tym czasie puszka opróżni się samoistnie, a chemia odgrzybiająca trafi we wszystkie zakamarki układu klimatyzacji. Po zakończeniu procedury należy porządnie wywietrzyć auto, by pozbyć się resztek preparatu.
Skuteczność takiego preparatu jest duża, ale efekt nie będzie tak długotrwały jak dogłębne czyszczenie w serwisie klimatyzacji, dlatego czasem trzeba ją powtarzać nawet kilka razy w roku. Cena takiego preparatu zaczyna się od około 30 zł.
Każdy układ klimatyzacji wyposażony jest w dodatkowy filtr powietrza, który zapobiega przedostawaniu się zanieczyszczeń z zewnątrz do wnętrza samochodu przez układ klimatyzacji i nawiewy. Nazywamy go filtrem kabinowym, lub pyłkowym. Filtr kabinowy mocno przypomina typowy samochodowy filtr powietrza, jedynie z tą różnicą, że powietrze filtrowane przez filtr kabinowy trafia do wnętrza samochodu, a nie do silnika.
Zwykle wymiana filtra kabinowego zajmuje kilka do kilkunastu minut i wiążę się z demontażem osłony podszybia, choć w niektórych samochodach ten element jest ukryty w desce rozdzielczej, tunelu środkowym, lub na przykład za pedałem gazu (np. Ford C-Max), co wymaga nieco więcej pracy i zdolności manualnych. Niektóre auta są wyposażone w więcej niż jeden filtr kabinowy (np. popularne Audi A6 C6).
Filtr kabinowy warto wymieniać regularnie raz na rok. Jeśli tego nie zrobimy, nawet po dogłębnym czyszczeniu i odgrzybianiu klimatyzacji przykry zapach i wilgoć mogą powrócić znacznie szybciej.
Zjawiskiem, które daje nam jasno do zrozumienia, że filtr kabinowy wymaga wymiany, są parujące od wewnątrz szyby. Zapchany filtr blokuje dopływ świeżego powietrza i powoduje tworzenie się pary wodnej na szybach zwłaszcza podczas deszczu lub niskich temperatur. W skrajnych przypadkach (np. w zimie) zaparowana szyba może zamarznąć od środka!
Zwykle dostępne są dwa rodzaje filtrów kabinowych:
- Papierowe
- Z węglem aktywnym
Oba rozwiązania są skuteczne, jednak przyjmuje się, że filtry z węglem aktywnym lepiej spełniają swoje zadanie i dłużej utrzymują wnętrze układu klimatyzacji w dobrym stanie. Różnica w cenie obu filtrów (zależnie od producenta) zwykle nie jest drastyczna więc warto rozważyć wybór tego lepszego.
Klimatyzacja to układ korzystający ze specjalnego czynnika chłodzącego, krążącego w obiegu zamkniętym. Jeszcze do niedawna czynnikiem tym był gaz oznaczony R134a (tetrafluoroetan), jednak został on zastąpiony przez mniej toksyczny dla środowiska R1234yf (tetrafluoropropen). Obu czynników nie wolno mieszać, a serwisant powinien wiedzieć jak je odróżnić.
Jeśli klimatyzacja ma coraz mniejszą skuteczność, chłodzenie nie jest tak wydajne, oznacza to, że najprawdopodobniej należy uzupełnić poziom czynnika chłodzącego, który z czasem ulatnia się z układu. Czynnik klimatyzacji należy uzupełniać tylko w serwisach klimatyzacji - nie można zrobić tego samodzielnie!
Uzupełnienie czynnika powinno wiązać się ze sprawdzeniem szczelności układu klimatyzacji, aby przekonać się, czy nie ma żadnych poważniejszych wycieków. Serwisy klimatyzacjo robią to za pomocą specjalnej maszyny - kombajnu do klimatyzacji, który może wypompować pozostały w układzie czynnik, zalać układ preparatem do sprawdzania szczelności, a po pomyślnym teście nabija klimatyzację gazem i tym samym przywraca jej sprawność.
Podczas nabijania klimatyzacji płacimy za każde 100g gazu (około 200-250 zł), więc ważne jest by serwis wykorzystał pozostały w układzie gaz i jedynie uzupełnił braki. Większość kombajnów do klimatyzacji posiada taką możliwość, ale zanim zlecisz serwisowi pracę, dopytaj jak to robią - może to mocno wpłynąć na cenę serwisu klimatyzacji.
Wielu kierowców popełnia ten błąd - gdy zaczyna się zima całkowicie wyłączają układ klimatyzacji, bowiem nie potrzebują chłodzenia w zimie, a jak wiadomo klimatyzacja wpływa na zużycie paliwa.
Niestety wyłączenie klimatyzacji na zimę przyczyni się do szybszego powstawania grzybów i pleśni przez duże różnice temperatur we wnętrzu samochodu i na zewnątrz, a także może doprowadzić do szybszego ulatniania się czynnika. Nawet jeśli nie chcemy korzystać z klimatyzacji w zimie, zaleca się raz na kilka dni włączyć AC i pozwolić chwilę popracować, aby utrzymać układ w dobrej kondycji.
***