​Tak się kończy hamowanie na wertepach. Mechanik już zaciera ręce

Przejazd przez dziurę w drodze może narobić sporo szkód. Dlatego warto poznać techniki pokonywania nierówności i ubytków drogowych. To bardzo proste zasady, które pozwolą uniknąć kosztownych napraw w serwisie.

Polskim drogom nadal daleko do doskonałości, ale trzeba przyznać, że ich stan z roku na rok zauważalnie się poprawia. Czasem można jeszcze trafić na mocno zniszczone odcinki asfaltu, które stanowią wyzwanie dla kierowcy. W takich miejscach łatwo uszkodzić opony i felgi, a nawet elementy podwozia.

Jeśli doszło do mocnego uderzenia i mamy wątpliwości co do stanu samochodu - warto za każdym razem zatrzymać się i obejrzeć dokładnie koła, zwracając uwagę na stan felg oraz bocznych części ogumienia. Szybka kontrola podwozia i miski olejowej jest również wskazana.

Pierwsza zasada jazdy na wertepach - zmniejsz prędkość

Najprostszą techniką pokonywania wertepów jest po prostu zmniejszenie prędkości połączone z próbami omijania największych ubytków w nawierzchni. Przy niższych prędkościach na zawieszenie działają znacznie mniejsze siły, przez co spada prawdopodobieństwo uszkodzeń.

Jednak nie zawsze sytuacja na drodze jest do przewidzenia jak w książce. Czasami ominięcie lub wytracenie prędkości w bezpiecznej odległości od przeszkody jest niemożliwe. Co w sytuacji, gdy dziura w jezdni pojawia się nagle i nie ma możliwości ucieczki na drugi pas?

Reklama

Druga zasada jazdy na wertepach - ostre hamowanie, ale w dobrym momencie

W momencie, gdy kontakt kół z dziurą w jezdni jest nieunikniony, należy reagować szybko i zdecydowanie. Najważniejsza zasada to ostre hamowanie zanim opona wjedzie w nierówność. Zwalniając hamulec przed wjechaniem na ubytek w jezdni, przód samochodu podnosi się, dzięki czemu amortyzatory mają szansę pochłonąć nierówność.

Ostre hamowanie w momencie wjazdu w dziurę w jezdni tylko pogorszy sytuację. Energia uderzenia zostanie pochłonięta w minimalnym stopniu, a mocne "dobicie" zawieszenia może doprowadzić do wygięcia wahacza lub zerwania górnych mocowań amortyzatorów.

Trzecia zasada jazdy na wertepach - wjedź na pobocze

Czasami sytuacja na drodze pozwala, żeby ominąć nierówności poboczem. Jeśli nawierzchnia wygląda stabilnie i równo, można spróbować przejechać ubitą ziemią zamiast narażać zawieszenie na uszkodzenie w kontakcie z ostrymi krawędziami asfaltu.

Jednak w tej sytuacji należy za każdym razem dokonać indywidualnej oceny warunków. Przede wszystkim, czy prędkość, rodzaj pojazdu, jego prześwit i warunki pogodowe pozwalają na taki manewr? Wjazd na błotniste pobocze może wywołać kolejne problemy.

Czwarta zasada jazdy na wertepach - najedź centralnie

Jednym ze sprawdzonych sposobów jest próba najechania na nierówność centralną częścią opony. Bieżnik jest bardziej odporny na uszkodzenia niż cienka ściana boczna, która może zostać uszkodzona lub przecięta przez ostre krawędzie asfaltu.

Stosując taką metodę minimalizujemy możliwość uszkodzenia felgi. Siła uderzenia rozchodzi się po większej powierzchni. Bardzo często próbując ominąć nierówność niepotrzebnie narażamy brzegi felgi. W takich sytuacjach nietrudno wygięcie lub wyłamanie kawałka obręczy.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dziury w drogach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy