Nie wiesz, jaki masz płyn chłodniczy. Czy możesz dolać inny?
Płyn chłodniczy to kluczowy element układu chłodzenia silnika. Reguluje on temperaturę pracy, chroni przed przegrzewaniem silnika, a zimą zabezpiecza przed zamarzaniem. Gdy zatem zapala się kontrolka alarmująca o zbyt niskim poziomie płynu chłodniczego, trzeba zareagować. Nie warto jednak działać pochopnie. Co zrobić, gdy nie wiemy, jaki płyn znajduje się w zbiorniku? Czy można bezpiecznie dolać inny? Wyjaśniamy.
Dbanie o właściwy stan płynu chłodniczego jest niezwykle ważne dla długowieczności i sprawności układu chłodzenia w samochodzie. Warto sprawdzać jego stan, jeśli nie chcemy się narazić na remont silnika, który nie należy do tanich napraw. O jego ubytku informuje nas kontrolka przedstawiająca termometr, pod którym znajdują się dwie fale. Podczas uzupełniania płynu chłodniczego łatwo popełnić błąd.
Zasadniczo nie zaleca się mieszania różnych płynów chłodniczych, zwłaszcza jeśli nie są tego samego typu. Płyny chłodnicze różnią się składem chemicznym, co może prowadzić do niepożądanych reakcji, a w efekcie - do problemów w działaniu układu chłodzenia. Na rynku dostępne są trzy główne typy płynów chłodniczych:
- Płyny typu IAT (Inorganic Acid Technology) - stosowane głównie w starszych pojazdach, bazujące na kwasach nieorganicznych. Zazwyczaj mają kolor zielony lub niebieski;
- Płyny typu OAT (Organic Acid Technology) - popularne w nowszych samochodach, bazują na kwasach organicznych i często występują w kolorach czerwonym, pomarańczowym lub różowym;
- Płyny typu HOAT (Hybrid Organic Acid Technology) - łączą właściwości płynów IAT i OAT, występują w różnych kolorach, np. żółtym czy pomarańczowym.
Kolor płynu chłodniczego wynika z tego, że dodaje się do nich różne barwniki. Mają one pomóc w odróżnianiu ich typów oraz ułatwić kierowcom odczyt ich poziomu.
Mieszanie płynów chłodniczych różnych typów może prowadzić kosztownych konsekwencji. Jedną z nich jest wytrącanie się osadów i blokowanie przepływu płynów w układzie. Nieodpowiednio dobrane do siebie płyny mogą przyspieszać korozję, co w dłuższej perspektywie prowadzi do niszczenia elementów układu chłodzenia, np. chłodnicy, pompy wody czy termostatu. Kolejną konsekwencją mieszania różnych płynów chłodniczych jest zmniejszona skuteczność chłodzenia. Złe połączenie może wpłynąć na zdolność płynu do efektywnego odprowadzania ciepła, co może prowadzić do przegrzewania się silnika. Różne składniki chemiczne mogą mieć wpływ na uszczelki, prowadząc do ich uszkodzeń i wycieków.
Na rynku dostępne są także płyny chłodnicze określane jako "uniwersalne", które według producentów mogą być stosowane w wielu typach pojazdów. Zazwyczaj mają one neutralny kolor, np. jasnożółty lub zielony. Choć mogą one stanowić rozwiązanie w nagłych sytuacjach, warto pamiętać, że nie zawsze będą w pełni kompatybilne z każdym typem płynu chłodniczego. Nawet jeśli producent obiecuje, że płyn jest uniwersalny, najlepiej sprawdzić specyfikację techniczną i upewnić się, że pasuje do rodzaju płynu zalecanego przez producenta samochodu.
Z powyższych powodów dla pewności bezpieczniej jest, aby płyn chłodzący wymieniał lub uzupełniał mechanik. Ten zabieg wykonujemy stosunkowo rzadko, a pomoc fachowca pomoże uniknąć w przyszłości o wiele większych kosztów. Jeżeli nie masz pewności co do rodzaju płynu chłodniczego w swoim pojeździe, a konieczna jest natychmiastowa dolewka, sprawdź w instrukcję obsługi pojazdu. Większość producentów samochodów podaje informacje o zalecanym typie płynu chłodniczego. Takie wskazówki z łatwością znajdziesz w internecie. Innym, stosowanym czasem przez kierowców sposobem wybrnięcia z awaryjnej sytuacji jest dolewka niewielkiej ilości wody destylowanej. To wyjście jest mniej ryzykowne niż mieszanie różnych płynów. Pamiętaj jednak, że to tymczasowe rozwiązanie - wodę należy później wymienić na odpowiedni płyn.