Jakie aplikacje kierowca powinien mieć w telefonie? Którą wybrać?
Na rynku jest dostępnych wiele darmowych aplikacji, które pozwalają ostrzegać kierowcę o ograniczeniach prędkości, kontrolach drogowych lub utrudnieniach w ruchu drogowym. Warto poznać te najciekawsze i zainstalować je w smartfonie.
Wraz z wprowadzeniem zaostrzonego taryfikatora mandatów, zasady recydywy (podwójnych stawek mandatów), a także sposobu naliczania i przedawniania punktów karnych, coraz więcej kierowców zaczęło zmieniać swoje nawyki. Niektórzy baczniej zwracają uwagę na znaki drogowe, a niektórzy szukają innych rozwiązań wspomagających jazdę.
Czasami w gąszczu znaków pojawiających się przy drodze nietrudno nie zauważyć ograniczenia prędkości lub znaku informującego o fotoradarze lub odcinkowym pomiarze prędkości. Dlatego kierowcy poszukują legalnych i darmowych antyradarów. Dziś takim urządzeniem jest telefon komórkowy, uzbrojony w specjalistyczne aplikacje. Warto poznać najpopularniejsze "apki" ostrzegające kierowców przed niebezpieczeństwem.
To jedna z najpopularniejszych aplikacji ostrzegających m.in. o obecności policji na drogach. Pierwsza wersja pojawiła się w 2009 roku i bardzo szybko znalazła uznanie w oczach kierowców. Yanosik jest dostępny na wszystkie rodzaje smartfonów jako darmowa aplikacja, ale kierowcy mogą również korzystać ze specjalnych urządzeń sprzedawanych przez tą firmę.
Aplikacja ostrzega o miejscach kontroli prędkości i utrudnieniach w ruchu, przypomina o limitach prędkości, oferuje funkcję wideorejestratora, a nawet potrafi diagnozować samochód. Trzeba wtedy dokupić specjalny czytnik OBDII. Za pośrednictwem aplikacji można kupić polisę ubezpieczeniowa, zapłacić za autostradę, a nawet sprzedać pojazd.
Aplikacja cieszy się ogromną popularnością, ale od jakiegoś czasu nie jest wspierana i rozwijana. To nie zraża wielu użytkowników, którzy z niej korzystają. Zgłoszenia w aplikacji pochodzą ze społeczności użytkowników nawigacji NaviExpert oraz Ryśka.
Podstawowe funkcje to ostrzeganie o kontrolach drogowych i utrudnieniach na drodze.
Aplikacja potrafi przypominać kierowcy o obowiązującym limicie prędkości. Zamontowany na szybie smartfon może być używany jako wideorejestrator. Aplikacja nie oferuje funkcji nawigację, ale tę można znaleźć w NaviExpercie, który jest niestety płatny.
To dość popularna aplikacja, stworzona przez firmę TomTom, specjalizującą się w dostarczaniu map GPS w fabrycznych nawigacjach samochodowych, urządzeniach Apple oraz producentach zewnętrznych urządzeń nawigacyjnych.
Potrafi ostrzegać o kontrolach i utrudnieniach na drodze, informując przy tym o limitach prędkości. Zapewnia funkcję nawigacji wraz z bogatą bazą POI. Aplikacja może być wyświetlana na urządzeniu multimedialnym w samochodzie poprzez technologię Android Auto lub Apple CarPlay.
Czasy popularności tej aplikacji trochę minęły, ale nadal jest to dobre narzędzie do informowania o kontrolach na drogach, korkach czy ograniczeniach prędkości. Aplikacja pozwala również nawigować kierowcę. Ciekawostka jest integracja Google Maps ze zgłoszeniami przesyłanymi przez użytkowników aplikacji Waze.
***