Używany Ford Mondeo (2000-2007): benzyna kontra diesel

Niezawodność czy tania eksploatacja? Dwóch kierowców Fordów Mondeo kupiło ten sam model w różnych wersjach. Po przebiegu 50 tys. km sprawdzamy, który dokonał lepszego wyboru.

Paliwożerna wersja V6 czy oszczędny diesel?
Paliwożerna wersja V6 czy oszczędny diesel?Motor
Ford Mondeo 2.5 V6: wersja wyposażeniowa Ghia z drewnianymi wykończeniami była często łączona z silnikiem V6. Na zdjęciu model po liftingu – ma zmienione radio i sterowanie klimatyzacją automatyczną.Motor

Nie ma to jak duży silnik benzynowy - oczywiście pod kątem niezawodności. Natomiast diesel jest zawsze najoszczędniejszy, jeśli idzie o zużycie paliwa. Polscy klienci niemal hurtowo wybierają tę drugą opcję, licząc na to, że w ostatecznym rozrachunku diesel się opłaci. Niestety, wciąż mało kto bierze pod uwagę kosztowne naprawy silników Diesla oraz to, że bardzo trudno znaleźć egzemplarz z małym przebiegiem.

Większość klientów liczy na małe zużycie paliwa, ponieważ wydatki na benzynę czy olej napędowy są "namacalne", a w kwestii napraw wiele osób liczy na łut szczęścia, mówiąc sobie "mnie się na pewno nie zepsuje, przecież sprawdziłem samochód przed zakupem".

3 lata z Mondeo

Obydwaj właściciele kupili swoje auta w 2010 r. Grafitowe Mondeo to egzemplarz z 2005 r. z 2,5-litrowym silnikiem V6 i manualną skrzynią biegów. Wiśniowe kombi pochodzi z 2003 r. i pod maską ma 2-litrowego diesla TDCi o mocy 130 KM. Jest to zarazem najpopularniejsza wersja w gamie Mondeo. Co ciekawe, obydwa samochody zostały odkupione od towarzystw leasingowych, z tym że w pierwszym przypadku Mondeo od nowości jeździł prezes firmy, w drugim - Ford stanowił element floty kilkunastu identycznych pojazdów. Auto benzynowe miało tylko 80 tys. km przebiegu i nie nosiło właściwie śladów zużycia.

Ford Mondeo 2.0 TDCi: w dieslu nie ma co liczyć na bogate wyposażenie. Ogranicza się ono do klimatyzacji manualnej, elektrycznie sterowanych szyb i skórzanego obszycia kierownicy oraz gałki biegów.Motor

Diesel miał za sobą 200 tys. km, co jest realistyczną wartością i trudy eksploatacji były już na nim wyraźnie widoczne. Nawet nie w postaci zużytego wnętrza, ale korozji (typowa usterka modelu). Drugą kwestią było mocno zużyte zawieszenie w dieslu. Oczywiście nie jest to problem, który powinien zdecydować o zakupie, bo akurat Ford Mondeo ma stosunkowo tanie elementy podwozia. Niestety problem stanowi zapiekanie się śrub, co czasem sprawia, że trzeba rozcinać podłużnicę, żeby dostać się do mocowania wahacza.

Różnica w cenie była znacząca na korzyść diesla ze względu nie tylko na starszy rocznik, ale również na to, że egzemplarz benzynowy kupiono w oficjalnym punkcie dilerskim przy salonie. Kosztował 29 tys. zł, a diesel - 20 tys. zł (przypominamy: ceny z 2010 r.).

Jak się nimi jeździ?

Z punktu widzenia kierowcy są to dwa zupełnie różne samochody. Benzynowe Mondeo V6 nie tylko gładko i dynamicznie przyspiesza na każdym biegu, ale też wydaje bardzo przyjemny dźwięk podczas ruszania. To wręcz wymarzony samochód na trasę, jednak i w mieście poruszanie się nim nie stanowi problemu. Oczywiście jeśli zaakceptować zużycie paliwa na poziomie 12 l/100 km, które w trasie potrafi spaść zaledwie do 9,5 l-10/100 km. Ponadto wersję V6 często łączono z bogatym wariantem wyposażenia Ghia (tak jest i w tym przypadku). Grafitowy egzemplarz ma sześć biegów, drewniane wykończenia, automatyczną klimatyzację i liczne inne udogodnienia.

Diesel nie należy do najlepiej wyciszonych, ma też przypadłość, na którą narzeka wielu użytkowników Mondeo: żeby ruszyć, trzeba mocno wcisnąć gaz. Wielką zaletą jest bez wątpienia zużycie paliwa: nie tylko niskie, ale też podlegające naprawdę małym wahaniom. W mieście wersja 2.0 TDCi zużywa 7,5 l/100 km, w trasie ok. 6 do 6,5 l. Ze względu na fakt, że oba auta mają taki sam zbiornik paliwa, diesla trzeba tankować prawie dwukrotnie rzadziej, co podnosi komfort użytkowania. Wyposażenie wnętrza egzemplarza z 2.0 TDCi ogranicza się do radia z CD i manualnej klimatyzacji, ponadto podczas jazdy plastiki dość mocno już klekoczą. Kierowca musi zadowolić się skrzynią 5-biegową.

Ta najciekawsza część...

Najciekawsze informacje dotyczą oczywiście kosztów eksploatacji w ciągu 3 lat. Właściciele nie prowadzili skrupulatnego dziennika wydatków, ale w szczególności użytkownik diesla ma sporo do opowiedzenia na temat przeprowadzonych napraw. W pierwszej kolejności "poddało się" w nim dwumasowe koło zamachowe, które nie było już oryginalne. Koszt wymiany kompletu ze sprzęgłem wyniósł nieco ponad 3000 zł. Niezbędne naprawy zawieszenia wyciągnęły zaś z kieszeni właściciela diesla kwotę 1600 zł.

Podczas gdy użytkownik auta benzynowego bezawaryjnie pokonywał swoim Fordem kolejne kilometry, narzekając tylko na zużycie paliwa, właściciel diesla po roku od zakupu spotkał się z kolejnym nieuniknionym problemem fordowskiego 2.0 TDCi: opiłki z pompy wysokiego ciśnienia paliwa zatkały wtryskiwacze common rail. Silnik pracował nierówno, a auto w ogóle się nie rozpędzało. Do regeneracji nadawały się trzy z czterech wtryskiwaczy, czwarty nie ucierpiał. Niestety, koszt naprawy jednej sztuki to aż 800 zł. Są to bowiem nietypowe podzespoły Delphi. Gdyby Mondeo miało wtryskiwacze Bosch (jak następna generacja), to cena byłaby niższa o 40%. Doszła jeszcze niemała cena za wymianę pompy na regenerowaną - 2000 zł. Wymieniono również zawór recyrkulacji spalin zaklejony sadzą, ponieważ zniszczyła go jazda na złej mieszance. I kolejne 600 zł zniknęło z konta... W sumie naprawy w latach 2010-2012 pochłonęły ponad 11 tys. zł (silnik, zawieszenie i hamulce), co oznacza 50% ceny wyjściowej samochodu lub równowartość paliwa potrzebnego na przejechanie ok. 27 tys. km. W tym samym czasie właściciel wersji benzynowej wymienił tylko kompletne hamulce i drobiazgi w zawieszeniu oraz pompę wody, która ma awaryjny, plastikowy wirnik (zamiennik - metalowy). Jedyną usterką było zawieszenie się systemu zmiennej długości kolektora IMRC. W ASO żądano 1500 zł za cały kolektor, sprawny mechanik naprawił usterkę za... 100 zł.

Ford Mondeo (2000-2007): benzyna kontra diesel

Używany Ford Mondeo (2000-2007): benzyna kontra diesel (czytaj artykuł)

Ford Mondeo 2.0 TDCi: w dieslu nie ma co liczyć na bogate wyposażenie. Ogranicza się ono do klimatyzacji manualnej, elektrycznie sterowanych szyb i skórzanego obszycia kierownicy oraz gałki biegów.Motor
Koszt napraw silnika Diesla po 200 tys. km wyniósł ponad 10 tys. zł. Istny horror!Motor
Każde Mondeo koroduje. W tej walce człowiek zawsze przegra.Motor
Zniszczone uszczelki bagażnika: klapa przecieka i podskakuje.Motor
Z radia 2 DIN zdejmuje się tylko fragment panelu. Zamiast włącznika podgrzewania foteli – otwór, zamiast wyłącznika ESP – zaślepka.Motor
Wydatki na obydwa samochody w okresie 3 lat są sumarycznie bardzo podobne, ale w benzynowym rozkładają się równomiernie (każde tankowanie jest drogie), a w dieslu wystąpiły „punktowo” (nagromadzenie napraw).Motor
Wspólny dla obu aut: przepastny bagażnik o pojemności aż 540 l można powiększyć do 1700 l. Prawdziwa mała ciężarówka.Motor
Układ samopoziomujący wymaga droższych amortyzatorów.Motor
To też punkt wspólny: maska otwierana kluczykiem. Obaj właściciele krytykują to rozwiązanie. Jak ją otworzyć, gdy pracuje silnik?Motor
Średnia z 6 miesięcy, w przewadze ruch miejski (ok. 60%).Motor
W najmocniejszych wersjach układ stabilizacji ESP był seryjny. W przyciski podgrzewania foteli trudno trafić palcem.Motor
Ford Mondeo 2.5 V6: wersja wyposażeniowa Ghia z drewnianymi wykończeniami była często łączona z silnikiem V6. Na zdjęciu model po liftingu – ma zmienione radio i sterowanie klimatyzacją automatyczną.Motor
Paliwożerna wersja V6 czy oszczędny diesel?Motor
Mimo 6-biegowej skrzyni, wersja V6 zużywa w trasie 10 l/100 km. Średnio w cyklu mieszanym: 12 l.Motor
W dieslu 2.0 występuje skrzynia 5-biegowa. Po liftingu z 2005 r. trafiały się auta 6-biegowe.Motor
Mondeo V6 ma sześć biegów, ale dodatkowe przełożenie nie obniża spalania tak, jak się tego oczekuje.Motor

Obydwaj właściciele pokonali swoimi autami ok. 50 tys. km w ciągu 3 lat. Dla ułatwienia przyjęliśmy, że jest to równe 50 tys. km. Nietrudno było obliczyć, że koszt przejechania jednego kilometra autem benzynowym wyniósł 0,73 zł, a dieslem - niewiele mniej, bo 0,61 zł. W kwotach bezwzględnych wygrywa więc nieznacznie diesel, ale nie doliczono tu stresu z tytułu awarii, stresu i czasu, kiedy właściciel pozbawiony był samochodu. Tego już nie da się ująć w formie tabeli...

Ford Mondeo 2.5 V6 (2005)

Ford Mondeo 2.5 V6 (2005)Motor

Jeśli Mondeo z benzynowym V6, to tylko po liftingu - silnik został przekonstruowany, ponieważ w starszych samochodach zdarzały się przypadki zatarcia na skutek niedostatecznego smarowania (powiększono kanały olejowe). Poprawiono też awaryjny system zmiennej długości kolektora IMRC, jednak jego usterek nie udało się do końca wyeliminować. Słabym punktem pozostała pompa cieczy chłodzącej wyposażona w wyjątkowo nietrwały, plastikowy wirnik. Po zakupie najlepiej ją wymienić na element z wirnikiem metalowym. Przy okazji można skontrolować stan łańcucha rozrządu, chociaż akurat ten element jest trwały. Silnik V6 niezbyt oszczędnie obchodzi się z paliwem, zdecydowanie nie toleruje przeróbek na LPG (uszkodzenia głowic).

Ford Mondeo 2.5 V6: typowe usterki i problemy

  • Uszkodzenia układu IMRC (klapy w kolektorze zmieniające jego długość) - sprawny mechanik tanio je naprawi.
  • Za mały wydatek pompy wody - plastikowy wirnik wyrabia się, lepiej kupić nową pompę z metalowym wirnikiem.
  • Zatarcia silnika - tylko w wersjach przed liftingiem.
 
2.5 V6
Silnik
benzynowy
Pojemność skokowa
2495 cm3
Układ cylindrów/zawory
V6/24
Moc maksymalna
170 KM
Maksymalny moment obrotowy
220 Nm
Osiągi     
Prędkość maksymalna
225 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h
8,5 s
Średnie zużycie paliwa w l/100 km
10,2

Ford Mondeo 2.5 V6: zestawienie kosztów

1. Koszty serwisu na dystansie 50 tys. km
Opis czynności
Koszt
Wymiana pompy cieczy chłodzącej na zamiennik z metalowym wirnikiem
500 zł
Naprawa układu zmiennej długości kolektora ssącego IMRC
100 zł
Wymiana łączników stabilizatora i sworzni wahaczy z przodu
350 zł
Wymiana całego układu hamulcowego (klocki i tarcze z przodu i z tyłu)
1400 zł
Wymiana oleju – 4 razy
1600 zł
Inne wydatki (orientacyjnie)
200 zł
Suma kosztów serwisowania
4150 zł
2. Koszty paliwa
średnie zużycie paliwa: 11,9 l/100 km
średnia cena litra paliwa: 5,50 zł
zużyte paliwo: 5950 l
32 725 zł
Podsumowanie kosztów
Suma wydatków z punktów 1. i 2.
36 875 zł
Koszt 1 km na dystansie 50 tys. km
0,73 zł

Z pewnością koszty paliwa do wersji 2.5 V6 zniechęcą wiele osób. Zwłaszcza, że ten silnik nie nadaje się do przeróbki na gaz. Z drugiej strony, Mondeo V6 oferuje coś, czego diesel nie jest w stanie: święty spokój kierowcy i poczucie, że za rogiem nie czai się kolejna kosztowna usterka. Dla niektórych jest to warte dopłacenia 12 groszy do każdego kilometra...

Ford Mondeo 2.0 TDCi (2003)

Ford Mondeo 2.0 TDCi (2003)Motor

Diesel o pojemności dwóch litrów to konstrukcja własna Forda. Wraz z prezentacją aktualnego Mondeo w 2007 r. wycofano go z oferty, zastępując zupełnie nowym silnikiem Peugeota. Niestety, ta jednostka napędowa okryła się złą sławą ze względu na wadę materiałową pompy wysokiego ciśnienia. Wirnik pompy szlifował bieżnię, generując opiłki, które wpadały do paliwa i zalepiały wtryskiwacze. Zanim stało się to jasne, wielu użytkowników regenerowało wtryskiwacze za grube pieniądze, lądując w krótkim czasie z tą samą awarią. Obecnie, choć problem jest już rozpracowany, to nadal kompleksowa naprawa kosztuje ponad 4000 zł. Dołóżmy do tego nieuniknioną wymianę sprzęgła z kołem zamachowym i kwota robi się zaporowa.

Ford Mondeo 2.0 TDCi: typowe usterki i problemy

  • Uszkodzenia pompy wysokiego ciśnienia paliwa - opiłki z jej bieżni niszczą wtryskiwacze common rail. A regeneracja wtryskiwacza kosztuje nawet 800 zł.
  • Usterki zaworu recyrkulacji spalin (EGR).
  • Szybkie zużycie dwumasowego koła zamachowego - nie jest zbyt drogie, ale i niepokojąco mało trwałe (60-80 tys. km).
 
2.0 TDCi
Silnik
turbodiesel
Pojemność skokowa
1998 cm3
Układ cylindrów/zawory
R4/16
Moc maksymalna
130 KM
Maksymalny moment obrotowy
330 Nm
Osiągi     
Prędkość maksymalna
208 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h
9,8 s
Średnie zużycie paliwa w l/100 km
6,0

Ford Mondeo 2.0 TDCi: zestawienie kosztów

1. Koszty serwisu na dystansie 50 tys. km
Opis czynności
Koszt
Wymiana sprzęgła z dwumasowym kołem zamachowym
3100 zł
Wymiana amortyzatorów z przodu, tulei wahaczy, łączników stabilizatora
1600 zł
Wymiana pompy wysokiego ciśnienia common rail (element regenerowany)
2000 zł
Regeneracja 3 wtryskiwaczy common rail Delphi – wymiana końcówek i zaworków, adaptacja
2400 zł
Wymiana zaworu recyrkulacji spalin uszkodzonego przez jazdę ze złym składem paliwa
600 zł
Wymiana oleju – 4 razy
1200 zł
Inne wydatki (orientacyjnie)
500 zł
Suma kosztów serwisowania
11 400 zł
2. Koszty paliwa
Średnie zużycie paliwa: 7 l/100 km
średnia cena litra paliwa: 5,50 zł
zużyte paliwo: 3500 l
19 250 zł
Podsumowanie kosztów
Suma wydatków z punktów 1. i 2.
30 650 zł
Koszt 1 km na dystansie 50 tys. km
0,61 zł

Za kwotę wydaną na naprawy diesla można by przejechać ok. 30 tys. km. Nie to jest jednak najgorsze, a świadomość, że wszystkie powyższe awarie mogą się powtórzyć w niedalekiej przyszłości. Jednak wtedy właściciel po prostu sprzeda swoje auto.

Ford Mondeo (2000-2007): benzyna kontra diesel - podsumowanie

Zaskakujący znak równości można postawić między autami tylko w kwestii kosztów. Pechowy diesel okazał się niemal tak drogi w utrzymaniu jak paliwożerna wersja benzynowa. Jeśli doliczyć stres, jaki wygenerowały awarie (a właściwie eksploatacyjne zużycie osprzętu) w dieslu, okaże się, że auto z dużym silnikiem benzynowym było lepszym wyborem. Oczywiście można kupić diesla i liczyć na łut szczęścia, uznając że opisywany przypadek jest jednostkowy. To jednak prosta droga do rozczarowania.

Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: Rafał Andrzejewski

Motor
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas