Używana Toyota Corolla ma niewiele wad i jedną, podstawową zaletę

Toyota Corolla XII generacji to samochód, który od 2021 roku dzierży w Polsce tytuł najchętniej kupowanego nowego modelu - w salonach wybierają ją zarówno prywatni użytkownicy oraz firmy, w tym te, które zajmują się przewozem osób. Auto jest już od pięciu lat na rynku, dlatego oferta używanych egzemplarzy jest spora. Pytanie, czy warto się nimi zainteresować?

Po dość zachowawczo stylizowanej poprzedniczce nie ma ani śladu. Kiedy zadebiutowała pięć lat temu Corolla generacji E21 udowodniła, że Toyota potrafi robić ciekawie zaprojektowane auta. W oczy rzucał się przede wszystkim charakterystyczny przód, a najmocniejszą stroną desingu jest to, że po pięciu latach praktycznie się nie zestarzał. Auto przeszło jeden face lifting w czerwcu 2022 roku, który objął jednostki napędowe (podniesiono moc) oraz wygląd (nowe obramowania świateł, wloty), a także wyposażenie (bardziej rozbudowany “parasol" systemów ochronnych). 

Reklama

Nowa generacja modelu oparta jest na płycie podłogowej TGNA, co pozwoliło znacznie zwiększyć liczbę elementów wyposażenia odpowiedzialnych za bezpieczeństwo (Toyota Safety Sense). Toyota Corolla otrzymała maksymalny wynik 5 gwiazdek w testach zderzeniowych Euro NCAP. Samochód zdobył odpowiednio 95% i 84% za bezpieczeństwo dorosłych pasażerów i dzieci oraz 86% w zakresie ochrony pieszych.

Używana Toyota Corolla XII. Który silnik jest najlepszy?

W ofercie były wyłącznie odmiany benzynowe i hybrydowe. Początkowo oferowano turbodoładowany silnik 1.2 o mocy 116 KM (4-cylindrowy), ale dość szybko się z niego wycofano. Miał niezłą kulturę pracy, ale przeciętne osiągi i dość wysokie zużycie paliwa. Od 2020 roku w sedanie dostępny jest wolnossący 1.5 (125 KM, 3 cylindry), który także nie należy do najdynamiczniejszych. Uchodzi za trwały, ale mogą pojawiać się w nim problemy z zaworem EGR (zatyka się) lub nieszczelną chłodnicą EGR. Jak każda jednostka w Corolli jest napędzany łańcuchem, który w teorii powinien być bezobsługowy (wymiana tylko w przypadku aut o dużych przebiegach).

W sedanach z lat 2019-2020 występowała także odmiana z benzynowym 1.6 (132 KM). Jednostka ta charakteryzuje się częstymi wyciekami płynu chłodniczego z pompy. W związku z tym, użytkownicy muszą regularnie kontrolować poziom płynu w układzie chłodzenia. Nieskuteczne uzupełnianie płynu może prowadzić do przegrzania silnika i uszkodzenia uszczelki pod głowicą.

Najpopularniejsze w przypadku XII generacji Corolli są jednak odmiany hybrydowe. Do wyboru są te z silnikiem 1.8 (moc 122/140 KM) lub 2.0 (180/196 KM) - w każdym przypadku mowa o łącznej mocy napędu hybrydowego. Wersje mocniejsze pojawiły się wraz z face liftingiem. W przypadku słabszej odmiany użytkownicy są zgodni - to nie jest auto stworzone do dynamicznej jazdy. Zwyczajnie mocne wciskanie gazu oznacza tylko jedno - wyższy apetyt na paliwo i hałas przekładni CVT. Dlatego hybrydowa Corolla najlepiej czuje się podczas spokojnej jazdy, kiedy zużywa między 4 a 5 l/100 km, w zależności od rodzaju drogi. 

W mieście auto rusza zwykle w trybie elektrycznym, ale z uwagi na niewielki akumulator Corolla w trybie EV jest w stanie pokonać niewielkie odległości, rzędu 2 km. Za to silnik spalinowy przy stałym tempie jazdy i niższych prędkościach często wyłącza się, stąd takie, a nie inne zużycie paliwa w mieście. Co więcej, auto można łatwo “zagazować" i jeszcze zmniejszyć koszty eksploatacji. Wydatek na instalację to około 3000 zł.

Mocniejsze odmiany 2.0 są oczywiście wyraźnie bardziej dynamiczne i nadają się nie tylko do jazdy po mieście. Zużycie paliwa jest tylko nieznacznie wyższe i oscyluje koło 6 l/100 km.

Toyota Corolla E21 awarie i problemy

Nawet auta z tak pancernym napędem jak Corolla nie są wolne od wad i przypadłości. Toyota, podobnie jak inne japońskie marki, krytykowane są przez użytkowników między innymi za niskiej jakości powłokę lakierniczą i słabe zabezpieczenie podwozia od korozji. I faktycznie, w przypadku Corolli kierowcy zgłaszają tego typu problemy, które jednak dotyczą bardziej sfery estetycznej - niemniej widziane były przypadki bardzo młodych aut, w których pojawiały się już ogniska korozji, między innymi w okolicach pokrywy bagażnika. Niektórzy narzekają też na słabej jakości multimedia (szczególnie sprzed face liftingu) oraz to, że ekran jest wolnostojący, a nie wkomponowany w deskę rozdzielczą. Mało efektowne są też półcyfrowe zegary.

Pod względem mechanicznym Corolla jednak nie daje powodów do narzekań, bo pod warunkiem regularnej wymiany oleju (w hybrydzie co 15 tysięcy kilometrów lub raz na rok) praktycznie wszystko działa bez zarzutu.

Użytkownicy modeli wyposażonych w alarm Cobra zgłaszają jedynie, że potrafi czasem “żyć swoim życiem", a baterie w “pestkach-immobilizerach" często się wyładowują.

Toyota Corolla E21. Ile kosztują egzemplarze używane?

Na brak ogłoszeń nie sposób narzekać, zdecydowana większość dotyczy odmian z napędem hybrydowym (dwie trzecie wszystkich). Ceny aut są stosunkowo wysokie, najtańsze Corolle z pierwszych lat produkcji kosztują około 50 tysięcy złotych, młodsze, dwuletnie egzemplarze z mocniejszą hybrydą nadal wyceniane są na grubo ponad 100 tysięcy złotych (120 000-130 000 zł). Ogromnym plusem niemal wszystkich ogłoszeń jest to, że auta pochodzą z polskich salonów, a więc mają dokładną historię serwisową.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Toyota | Toyota Corolla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy