Renault Megane 1.6 dCi Bose - test
Renault Megane w wersji 1.6 dCi Bose to auto składające się głównie z zalet. Ale czy jest warte tak wysokiej ceny?
Mieliśmy już okazję jeździć kilkoma odmianami najnowszego Megane i w każdej auto dało się poznać jako jeden z najciekawszych kompaktów na rynku.
Tym razem testujemy ten model z topowym dieslem i najbogatszym wyposażeniem Bose.
Każde Megane wygląda świetnie, ale w wersji Bose atrakcyjną sylwetkę dodatkowo podkreślają seryjne felgi 17'' oraz lakierowany na czarno dół tylnego zderzaka i chromowana końcówka wydechu.
W kabinie uwagę zwraca oferowana tylko w odmianie Bose materiałowo-skórzana tapicerka. Cała reszta jest jak w pozostałych "megankach": świetnie wygląda i okazuje się przyjazna w obsłudze. Ale z drobnymi wyjątkami - do umieszczonych za dźwignią zmiany biegów gniazdek AUX, USB i 12 V trudno się sięga, nie wszystkim przypadnie też do gustu obsługa klimatyzacji (i większości funkcji samochodu) przy pomocy ekranu dotykowego.
Za to każdy doceni bogate możliwości personalizacji. Kierowca może tu wpływać m.in. na sposób pracy silnika, układu kierowniczego czy klimatyzacji, może też wybrać jeden z kilku trybów wyświetlania wskaźników i pięciu kolorów oświetlenia nastrojowego.
Nie da się za to zmieniać twardości zawieszenia (nawet za dopłatą) - ale fabryczne ustawienia okazują się dobrze dobrane. Choć Megane nie zachęca jakoś szczególnie do sportowej jazdy, to prowadzi się lepiej niż przyzwoicie. A przy tym całkiem sprawnie radzi sobie z nierównościami - nawet na opcjonalnych kołach 18''.
Jak na 130-konną wersję, osiągi są co najwyżej niezłe. Przyspieszenie 0-100 km/h trwa 10 s (słabszemu o 10 KM Peugeotowi 308 wystarcza 9,6 s). Trzeba jednak przyznać, że zza kierownicy auto wydaje się szybsze.
Trudno za to mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do zapotrzebowania na paliwo. Spalanie w trasie na poziomie 4,2 l na 100 km to jeden z najlepszych wyników w segmencie.
+ atrakcyjny wygląd
+ ciekawe wnętrze
+ hojne wyposażenie
+ bogate możliwości personalizacji
+ bardzo małe zużycie paliwa
- wysoka cena
- niezachwycające osiągi
- miejscami kiepskie plastiki w kabinie
Testowana wersja Megane to jeden z najdroższych kompaktów (nie licząc sportowych oraz premium). Ale nie bez powodu - jest też jednym z najlepszych.
Tekst: Marcin Laska, zdjęcia: Robert Brykała; "Motor" 35/2016
Używane Renault Megane II (2002-2008) – OPINIE O SAMOCHODACH