Elektryczne Porsche Macan przyłapane na drodze. Wygląda jak Taycan "na masie"
O tym, że nowa generacja Porsche Macana ma być elektryczna, wiadomo już od dawna. Teraz jednak dziennikarzom udało się podejrzeć stylistykę wyczekiwanego modelu. Przyznać trzeba, że nowość niemieckiego producenta robi niemałe wrażenie swoim wyglądem.
Nowe elektryczne Porsche Macan powinno trafić do sprzedaży już w przyszłym roku. Jak przyznaje niemiecki producent - model ma stać się jednym z filarów sprzedażowych marki i dorównać swoimi wynikami spalinowemu odpowiednikowi. Zanim jednak tak się stanie, jego liczne zakamuflowane prototypy wyruszyły na ulice całego świata, gdzie właśnie biorą udział w szeroko zakrojonych testach. Jeden z nich wpadł niedawno w oko zachodnim dziennikarzom motoryzacyjnym.
Z przodu rzuca się w oczy głównie przeprojektowany front. Pojazd został niemal w całości pozbawiony przedniego grilla, co wydaje się zrozumiałe biorąc pod uwagę elektryczny napęd. Ciekawostką są także dzielone przednie światła, których górna część - prawdopodobnie przeznaczona do jazdy dziennej - przypomina reflektory dostępne w modelu Taycan. Przód samochodu wieńczy masywny zderzak skrywający system czujników oraz kamer, a całość została zgrabnie podkreślona niewielkim spoilerem.
Zmiany można także zaobserwować z profilu samochodu. Tu uwagę przykuwa przede wszystkim wyraźnie opadająca linia dachu, co powoduje, że nowy Macan przypomina bardziej auto coupe, niż klasycznego SUV-a. Podobny zabieg Porsche zastosowało m.in. w modelu Cayenne Coupe.