Cadillac XT6 rywalem BMW X7 i Volvo XC90

Potężne auto mierzy aż 5,05 m długości i 1,96 m szerokości. Rozstaw osi to 2,86 m. Samochód wypełnić ma lukę w ofercie między mniejszym XT5, a większym - topowym - Cadillackiem Escalade.

Biorąc pod uwagę amerykańskie standardy XT6 wyróżnia się zaskakująco "lekką" stylistyką. Sportowego charakteru dodają sylwetce, ciągnące się przez środek maski, przetłoczenie, opadająca linia dachu czy wznosząca się linia tylnych szyb. Standard obejmuje m.in.: srebrne relingi dachowe, chromowane listwy wokół okien i 20-calowe obręcze kół ze stopów lekkich.

Klientom oszczędzono rozterek związanych z wyborem jednostki napędowej. Do wyboru jest tylko jedna - benzynowe V6 o pojemności 3,6 l. Silnik rozwija moc 310 KM (przy 6600 obr./min) i generuje maksymalny moment obrotowy 373 Nm (przy 5000 obr/min). Jednostka wyposażona jest w system Active Fuel Management, który w chwilach mniejszego zapotrzebowania na moc dezaktywuje zapłon i wtrysk na dwóch z sześciu cylindrów. Silnik standardowo sprzęgany jest z automatyczną, dziewięciostopniową skrzynią biegów przenoszącą moc na koła przedniej osi. Napęd 4x4 zarezerwowano dla wersji XT6 Sport. Można go również zamówić wraz z najbogatszą odmianą wyposażeniową Premium Luxury.

Standardowe wyposażenie, oprócz 11 poduszek powietrznych, obejmuje m.in. asystenta pasa ruchu, system ostrzegania o pojazdach w tzw. martwym polu czy kamerę cofania z funkcją automatycznego mycia. W kabinie, niezależnie od wersji, zawsze znajdziemy trzy rzędy siedzeń i sześć gniazd USB dla ładowania urządzeń mobilnych.

Lista opcji obejmuje m.in.: jonizator powietrza, wyświetlacz HUD, aktywne, matrycowe światła LED czy stałe, szybkie łącze internetowe czy bezprzewodową ładowarkę do smartfonów.

Cadillac XT6 pojawić ma się w amerykańskich salonach z początkiem wiosny. Ceny auta pozostają tajemnicą.