BMW serii 8 zmodernizowane

BMW poddało modernizacji modele serii 8. Zmiany nie są jednak poważne.

BMW serii 8 debiutowało w 2018 roku. Samochód najpierw pojawił się jako coupe, następnie oferta została poszerzona kabriolet i czterodrzwiową wersję Gran Coupe.

Teraz zmianom poddano wszystkie odmiany nadwoziowe, ale modyfikacje są subtelne i trzeba dobrze się przyjrzeć, by dostrzec różnice.

W wersji po liftingu pakiet M stanowi standardowe wyposażenie. To oznacza nieco inną osłonę chłodnicy z niewielkim oznaczeniem M i zmiany w zderzaku. Z tyłu zmiany są jeszcze mniejsze, sprowadzają się to niewielkiej wstawki między wydechami. Z boku jedyną dostrzegalną różnicą są nowe lusterka.

Co ciekawe, niemieccy styliści pozostawili bez zmian nawet wygląd reflektorów i tylnych świateł, a przecież modyfikacja tych elementów przy okazji liftingów jest standardową praktyką.

Reklama

Pojawiły się za to cztery nowe kolory nadwozia i jeden wzór 20-calowych felg.

We wnętrzu najbardziej dostrzegalną nowością jest ekran powiększony do 12,3 cala. Tak jak wcześniej ekran jest dotykowy, ale BMW zdecydowało się również zachować kontroler iDrive na konsoli środkowej.

Żadnych zmian nie ma jeśli chodzi o jednostki napędowe. Seria 8 nadal będzie dostępna w wersjach 840i, 840d i M850i. Ostatnia posiada napęd na wszystkie koła, dwie słabsze są dostępne z napędem koła tylne lub wszystkie.

Na jeszcze mniejsze zmiany zdecydowano się w przypadku BMW M8. Ten samochód będzie napędzany podwójnie doładowanym silnikiem 4.4V8 o mocy 625 KM, czyli tym, który do tej pory pracował w M8 Competition, zniknęła natomiast bazowa wersja 600-konna. Ponadto samochód będzie dostępny w nowych barwach nadwozia.

BMW serii 8 po liftingu trafią do salonów wiosną.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW seria 8
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy