Huawei prezentuje swój nowy samochód - Aito M5

Huawei, chiński gigant z branży IT, planuje podbić rodzimy rynek samochodów elektrycznych. Zaprezentował nowy pojazd Aito M5, który wykorzysta system operacyjny HarmonyOS. Samochód nie jest jednak tak "elektryczny", jak do tej pory wskazywano.

Dla większości samochodowych koncernów Chiny stanowią aktualnie najważniejszego odbiorcę samochodów elektrycznych. Stale zwiększające się zapotrzebowanie Chińczyków na nowe pojazdy stanowi również szansę dla rodzimych marek. Nie dziwi więc fakt, że nawet firmy spoza branży ostrzą zęby na ten kawałek rynku.

Jednym z takich przedsiębiorstw jest Huawei, który właśnie zaprezentował model M5, produkowany pod szyldem Aito, który z kolei należy do firmy Seres. Ta ostatnia współpracowała już z Huawei przy opracowaniu zmodernizowanego modelu SF5.

Reklama

Elektryczny SUV ma być głównym konkurentem Tesli Model Y. Richarda Yu, Dyrektor generalny Huawei Consumer Business Group poinformował, że pojazd będzie napędzany przy użyciu konwencjonalnych paliw jak również elektryczności. Dzięki temu będzie on oferować większy zasięg w porównaniu do Tesli. Jest to więc dość... zastanawiające porównanie, skoro auto jest w rzeczywistości hybrydą, a nie jak zapowiadano na początku "elektrykiem".

M5 w topowej wersji napędzać będzie układ czterocylindrowego silnika 1.5 T, współpracujący z jednostką elektryczną, który będzie rozwijać nawet 496 KM oraz 675 Nm momentu obrotowego. Przekłada się to na sprint do "setki" wynoszący 4,4 s. Z kolei maksymalny zasięg hybrydy będzie wynosił nawet 1195 km.

Huawei odpowiada przede wszystkim za systemem infotainment, który obsługiwany będzie za pomocą ekranu 2K HDR o przekątnej 15,9 cala. Pojazd został wyposażony w system operacyjny HarmonyOS - pierwszego tego typu oprogramowanie stworzone przez chińskiego producenta. Dzięki systemom kierowca oraz pasażerowie będą mieli możliwość łatwej konfiguracji niezbędnych aplikacji oraz dostosowanie ich pod swoje preferencje. System będzie również płynnie współpracować z urządzeniami mobilnymi

Chińczycy stawiają także na autonomiczność swoich konstrukcji. W nowym M5 zastosowano zestaw kamer oraz cały szereg radarów, które umożliwiają częściową autonomiczność na poziomie 2+.

Ceny samochodu będą startować z pułapu 250 tys. juanów, co w przeliczeniu na złotówki daje ok. 157,5 tys. zł. Nie wiadomo jednak, czy pojazd trafi do Europy.



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: hybrydy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama