Honda Civic X - oto europejska wersja!

Honda nareszcie zdradziła wszystkie szczegóły na temat dziesiątej generacji Civica w europejskiej specyfikacji.

Honda Civic X, jaką będziemy mogli na początku przyszłego roku kupić w polskich salonach, niewiele różni się od, zaprezentowanej wcześniej, wersji na rynek północnoamerykański. Mierzący niemal 4,5 metra hatchback zupełnie nie przypomina poprzednika, zarówno jeśli chodzi o design przedniej i tylnej części nadwozia, jak i linię boczną. Ta ostatnia sprawia, że samochód wygląda trochę jak liftback, przywodząc na myśl VI generację Civica. Przy tym auto bardzo urosło - w porównaniu do obecnie oferowanej inkarnacji, jest dłuższe o 13 cm, szersze o 3 cm, a także o 2 cm niższe.

Reklama

To naprawdę spora różnica, nic więc dziwnego, że Honda obiecuje, iż nowy Civic będzie miał wyjątkowo przestronne wnętrze. Dodatkowe centymetry znajdziemy w każdym właściwie kierunku, ale największe wrażenie robi przyrost miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu - teraz jest go o 9,5 cm więcej. Ponadto, siedzisko ma teraz możliwość regulacji.

Wyjątkowo duży jest także bagażnik - 478 l pojemności to wartość, jakiej nie powstydziłoby się niejedno kombi.

Honda podkreśla, że nowy Civic ma teraz znacznie lepiej wykończone wnętrze. Deska rozdzielcza została wykonana z miękkich tworzyw, a niektóre jej elementy mogą być obszyte skórą.

Uwagę zwraca nowy zestaw wskaźników, wykorzystujący 7-calowy ekran, na którym domyślnie wyświetlane są wskazania obrotomierza i prędkościomierza. Będziemy mogli zobaczyć tam też wskazówki z nawigacji, informacje o słuchanej piosence, a także przeczytać SMSy i e-maile, na które będzie można głosowo odpowiedzieć.

Auto może być także wyposażone w system multimedialny Honda Connect z nawigacją Garmin oraz opcję integracji ze smartfonem, dzięki obsłudze Android Auto i Apple CarPlay.

Na liście wyposażenia nowego Civica znajdziemy też szereg elementów wpływających na bezpieczeństwo - między innymi system wykrywania ryzyka kolizji, aktywnym tempomat z radarem, ostrzeganie przed opuszczeniem pasa ruchu, ostrzeganie przed pojazdami w martwym polu lusterek i rozpoznawanie znaków drogowych.

Honda podkreśla, że mamy do czynienia z najbardziej zwrotnym i dynamicznym Civikiem w historii. Jest to między innymi zasługą nowej płyty podłogowej, a także obniżonego środka ciężkości. W przednim zawieszeniu zastosowano kolumny McPhersona, natomiast z tyłu zawieszenie wielowahaczowe (poprzednik miał belkę). Dzięki temu auto ma nie tylko świetnie się prowadzić, ale także zapewniać wysoki poziom komfortu. Opcjonalnie dostępne będą amortyzatory adaptacyjne.

Pod maską dziesiątej generacji Civica nastąpiła prawdziwa rewolucja - odchodzą wolnossące jednostki, a zastępują je nowe, doładowane silniki VTEC. Podstawowy ma 3 cylindry i 1 litr pojemności, ale rozwija 129 KM. Jedyną alternatywą jest wersja 1,5 l o mocy 182 KM. Obie jednostki współpracują z 6-biegową skrzynią manualną, a opcjonalnie można wyposażyć je w przekładnię CVT.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy