Mazda 3

Najnowsza generacja Mazdy 3 ma być modelem rozpoczynającym nowy rozdział w historii japońskiego producenta.

Do stylistyki Kodo jesteśmy już przyzwyczajeni (wszystkie obecne modele Mazdy stworzono według tej filozofii), ale w nowej "trójce" sporo w niej zmieniono. Zastosowano tu rozwiązania stylistyczne zaprezentowane w koncepcyjnym Kai, z których najważniejszym chyba jest operowanie światłem i cieniami.

Kiedy spojrzycie na bok "trójki", zobaczycie mocne, dynamiczne przetłoczenia, ale kiedy przesuniecie po nim ręką, odkryjecie, że jest on niemal zupełnie płaski. Wspomniane przetłoczenia to tak naprawdę efekt odpowiednio załamującego się światła na karoserii. Bardzo ciekawy zabieg.

Dość nietypowo zaprojektowano także deskę rozdzielczą. Patrząc na nią, można odnieść wrażenie, że stylista chciał po prostu zaprojektować ciekawe linie, częściowo nachodzące na siebie. Dopiero później ktoś inny dołożył do tego panel klimatyzacji, zestaw wskaźników, a pomiędzy przecinającymi się płaszczyznami umieścił ekran systemu multimedialnego o przekątnej 8,8 cala.

Wygląda to bardzo ciekawie, a do tego całość wykończona jest wysokiej jakości materiałami i częściowo przeszyta skórą.

Reklama




Więcej informacji na temat tego modelu znajdziesz TUTAJ, natomiast nasz test tego samochodu przeczytasz TUTAJ.

Jeśli chcesz zagłosować na ten model w naszym plebiscycie - zrób to tutaj!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy