Zderzyły się dwie Skody. Pijani kierujący byli parą!
W Tomaszowie Mazowieckim na rondzie zderzyły się dwie Skody Fabie należące do 31-latka. On sam prowadził jedną z nich, a drugim pojazdem kierowała jego 35-letnia partnerka. Oboje byli pijani i staną teraz przed sądem.
Do zdarzenia doszło w czwartek 10 lutego na rondzie przy zbiegu ulic Legionów i Zielonej. Jak informują policjanci z Tomaszowa Mazowieckiego, którzy otrzymali zgłoszenie 40 minut po północy, pierwszy patrol przybyły na miejsce zauważył stojącą przy jednym z rozbitych pojazdów kobietę.
Przyznała ona od razu, że jest pod wpływem alkoholu, natomiast kierujący drugą leżącą na dachu Fabią oddalił się w nieznanym kierunku.
Po niedługim czasie inny skierowany do pomocy patrol zatrzymał na ulicy Granicznej poszukiwanego 31-latka, który potwierdził, że to on kierował i dachował jedną ze Skód. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała 1,5 promila alkoholu w organizmie, a jej - jak się okazało - partner i zarazem właściciel obu uszkodzonych aut, wydmuchał przeszło 2 promile.
Policjanci badanie alkomatem z udziałem nietrzeźwego duetu powtórzyli kilkukrotnie w określonych odstępach czasu, co pozwoliło przeprowadzić tzw. retrospekcję mającą na celu wykazać kiedy i w jakich ilościach spożywali alkohol.
Ponadto tomaszowscy funkcjonariusze zabezpieczyli materiał dowodowy z wnętrz obu pojazdów - zostanie on poddany analizie w policyjnych laboratoriach.
Zatrzymana para po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut kierowania pojazdami mechanicznymi pod wpływem alkoholu w ruchu lądowym. Teraz kobieta i jej partner będą odpowiadać za swoje czyny przed sądem. Kodeks karny przewiduje za to karę nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Ponadto oboje muszą liczyć się z tym, że sąd wyda zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do nawet 15 lat. Do tego dochodzi kara grzywny w wysokości od 5000 zł do 60 000 zł przekazywana na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
***
