Polskie drogi

Poszukiwany pasażer, narkotyki, brak uprawnień. Skończyło się na pościgu

30-letni mieszkaniec powiatu wschowskiego wiózł pasażera, który był poszukiwany do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności. Na widok policji rzucił się do ucieczki. W samochodzie znaleziono także narkotyki.

 

Do zdarzenia doszło tuż po północy na drogach powiatu wschowskiego. Na trasie prowadzącej ze Wschowy do Olbrachcic patrol policji zainteresował się jadącym z naprzeciwka Fordem Transitem.

Brak reakcji na próbę zatrzymania

Kierowca Forda na widok policyjnego radiowozu gwałtownie przyspieszył. Wschowscy mundurowi postanowili sprawdzić przyczynę takiego zachowania i udali się za nim. Gdy po krótkim czasie zdecydowali się zatrzymać pojazd do kontroli, ten ruszył z impetem do ucieczki.

Po kilku minutach w miejscowości Zbarzewo uciekinier wjechał na drogę leśną. Z uwagi na grząską i błotnistą nawierzchnię uciekający pojazd zwolnił, co pozwoliło wschowskim mundurowym na jego unieruchomienie. W tym momencie kierowca wysiadł i zaczął uciekać pieszo w kierunku lasu.

Reklama

W samochodzie poszukiwany pasażer

Jak się okazało w samochodzie znajdował się także pasażer. Był nim 35-letni mieszkaniec gminy Wschowa, poszukiwany do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe. Funkcjonariusze znaleźli także woreczek strunowy z białym proszkiem, którym okazała się metamfetamina.

Ostatecznie obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Kierujący 30-latkek usłyszy zarzuty m.in. dotyczące niezatrzymania się do kontroli drogowej, prowadzenia pojazdu na zakazie i bez uprawnień. O wiele gorszy los może spotkać poszukiwanego przez policję pasażera.

***

Policja/Interia.pl
Dowiedz się więcej na temat: policja | pościg | narkotyki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy