"Popisowy" przejazd rowerzysty przez miasto. Wszystko nagrała kamera
W sieci pojawił się filmik zarejestrowany przez jednego z kierowców na warszawskich ulicach. Jadąc rowerem również powinniśmy przestrzegać przepisów, o czym bohater nagrania najwyraźniej zapomniał.
Na nagraniu, które trafiło do sieci, widać, jak rowerzysta przemierzający ruchliwe stołeczne ulice, notorycznie łamie przepisy ruchu drogowego, czym w dość oczywisty sposób powoduje zagrożenie. Głównym przewinieniem zarejestrowanego na filmie rowerzysty, jest notoryczne przejeżdżanie na czerwonym świetle przez kolejne skrzyżowania. Cała trasa, jaką pokonał on w ten sposób, miała około 7 kilometrów - tak wynika z mapki zamieszczonej na końcu materiału przez autora. Zobaczcie zresztą sami jak wyglądała wycieczka rowerzysty:
W tym miejscu pojawiają się dwa pytania - pierwsze o wpływ takiego zachowania na bezpieczeństwo użytkowników dróg oraz drugie o to, jakie konsekwencje powinien ponieść rowerzysta za swoje zachowanie. Jedno jest bezdyskusyjne - każdego uczestnika ruchu obowiązują przepisy ruchu drogowego, o czym niestety nie wszyscy pamiętają.
Szerzej o tym, za co można dostać mandat przemieszczając się rowerem, przeczytacie w artykule po lewej, ale w odniesieniu do powyższego filmu warto przypomnieć, co grozi rowerzyście za przejazd na czerwonym świetle. Według taryfikatora takie przewinienie będzie nas kosztowało 100 zł, czyli bardzo niewiele. W przypadku jednak bohatera nagrania, popełnia on takie wykroczenie wielokrotnie, więc naraził się na kilka takich mandatów.
Warto zauważyć, że bez względu na rodzaj przewinienia rowerzysty, jego zachowanie nie wpływa na uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Owszem jeśli rowerem porusza się na przykład osoba nietrzeźwa, może trafić ona przed sąd, który ma prawo orzec czasowy zakaz prowadzenia pojazdów, jednak będzie on dotyczył tylko pojazdów innych niż mechaniczne. Do tego dochodzi jeszcze grzywna, wynosząca maksymalnie 30 tys. złotych.
Jazda w kasku nie jest obowiązkowa, jednak przy dzisiejszym zagęszczeniu ruchu zarówno samochodów jak i rowerów, używanie dobrze dopasowanego kasku, to podstawa bezpieczeństwa.
Podobnie jak samochód, również i rower musi być wyposażony w określone elementy, za których brak rowerzyście grozi mandat. Jednoślad musi przede wszystkim posiadać oświetlenie - jedno białe z przodu i dwa czerwone z tyłu, z czego jedno odblaskowe, a drugie świecące. Przepisy dopuszczają światła migające. Ważne jest też rozmieszczenie świateł. Powinny się one znajdować na wysokości od 25 do 150 cm nad poziomem jezdni.
Przepisy dopuszczają również, choć nie nakazują, stosowanie elementów odblaskowych na pedałach, obręczach kół czy w tylnej części wózka, na przykład przyczepki rowerowej dla dziecka. Niewielu rowerzystów wie natomiast, że przepisy określają także posiadanie przez rower kierunkowskazów. Taki obowiązek zachodzi wtedy, kiedy konstrukcja roweru nie pozwala na sygnalizowanie skrętu ręką. Oprócz tego rower winien posiadać przynajmniej jeden skuteczny hamulec i dzwonek lub inny sygnał dźwiękowy.
I jeszcze ważna uwaga dotycząca jazdy rowerem z przyczepką - według przepisów całkowita długość takiego zestawu nie powinna przekroczyć 4 metrów.
***