Mieszkańcy warszawskiego Mokotowa mają dość buspasów
Mieszkańcy warszawskiej dzielnicy Mokotów nie są zadowoleni z buspasów i chcą ograniczenia czasu ich działania. Uważają, że generują one korki i wydłużają czas przejazdu.
W imieniu mieszkańców Mokotowa interpelację napisał dzielnicowy radny Jacek Fałek. Postuluje ograniczenie obowiązywania buspasów w Dolinie Służewieckiej i Alei Sikorskiego do godzin szczytu.
"W związku z otwarciem tunelu trasy S2 na początku 2022 roku Zarząd Dróg Miejskich rozpoczął wyznaczanie buspasa na obu powyższych ulicach" - napisał radny i dodał, że rozwiązanie to ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników, i w związku z krótkim czasem wprowadzenia nowej organizacji ruchu jest przedmiotem obserwacji ze strony mieszkańców Mokotowa.
Jak zaznaczył radny, według mieszkańców dobrym rozwiązaniem, w chwili obecnej, byłoby dopuszczenie poruszania się transportem prywatnym przez całą dobę od poniedziałku do piątku, poza godzinami 7-10 oraz 15-18, i bez ograniczeń w weekendy. Wyjaśnił też, że podobne rozwiązanie zostało wdrożone na ulicy Jana III Sobieskiego (m.in.: na odcinku od ulicy Sikorskiego do ulicy Dolnej) i doskonale spełnia swoje zadanie.
"W ubiegłym tygodniu miałem okazję poruszać się Aleją Sikorskiego w okolicach godziny 11 i od ulicy Jana III Sobieskiego do ul. Wilanowskiej jechałem powyżej 15 minut - przed wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu pokonanie tego odcinka drogi zajmowało maksymalnie do 5 minut" - napisał radny.
Do sprawy odniósł się rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski, który odpowiedział, że o organizacji ruchu, w tym m.in. godzinach obowiązywania buspasów, decyduje Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym (BZRD).
"Informuję, że obecnie zatwierdzane projekty organizacji ruchu dla buspasów zakładają ich funkcjonowanie całą dobę" - poinformowała Dorota Filipowicz z BZRD.
"Poza godzinami szczytów komunikacyjnych nie ma potrzeby przeznaczania dla tych kierowców indywidualnych większej liczby pasów z uwagi na mniejsze natężenie ruchu" - wyjaśniła. Dodała, że zaobserwowano znacznie mniejsze wykorzystanie prawego pasa ruchu poza godzinami obowiązywania buspasów, co dodatkowo podważa sens jego przeznaczania dla kierowców indywidualnych.
"Reasumując, nie zakładamy dopuszczenia ruchu ogólnego na buspasach poza godzinami szczytów komunikacyjnych" - stwierdziła Dorota Filipowicz.
***