Znak biały diament można spotkać już na wakacjach. Nie wolno go ignorować
Wakacyjna podróż do lub przez Francję może nieoczekiwanie skończyć się wysokim mandatem za naruszenie przepisów, o których istnieniu wielu polskich kierowców nawet nie podejrzewa. Wszystko przez tajemniczy znak przedstawiający biały romb na niebieskim tle, który coraz częściej pojawia się przy francuskich drogach

Spis treści:
Biały diament na niebieskim tle to stosunkowo świeże oznaczenie we francuskim systemie drogowym. Znak został oficjalnie wprowadzony w sierpniu 2020 roku, ale jego masowe wdrażanie rozpoczęło się dopiero w ostatnich latach. To właśnie dlatego nawet doświadczeni kierowcy, którzy wielokrotnie podróżowali do Francji, mogą być zaskoczeni jego obecnością.
Sprawę komplikuje fakt, że znak może przybierać różny wygląd. Na mniejszych drogach prezentuje się jako klasyczny biały romb na niebieskim tle, natomiast na większych można spotkać jego wersję cyfrową - biały diament na czarnym tle wyświetlany na elektronicznych tablicach informacyjnych. Ta druga wersja często działa tylko w określonych godzinach, zazwyczaj podczas szczytów komunikacyjnych.
Co oznacza znak biały romb?
Jego zadanie jest proste - oznacza pasy ruchu przeznaczone wyłącznie dla pojazdów realizujących wspólne podróże, czyli tzw. Carpooling. Okazuje się bowiem, że tylko 3 proc. Francuzów regularnie korzysta z tej formy podróżowania. Rząd zamierza poprawić te statystyki trzykrotnie do 2027 roku.
Pasy oznaczone białym diamentem działają głównie podczas godzin szczytu, gdy natężenie ruchu jest największe. Poza tymi okresami funkcjonują jako zwykłe pasy ruchu dostępne dla wszystkich pojazdów.

Pasy do carpoolingu we Francji
Podstawowy warunek wjazdu na pas oznaczony białym rombem to obecność co najmniej dwóch osób w pojeździe. Wyjątek stanowią pojazdy całkowicie bezemisyjne - elektryczne lub napędzane wodorem. Ich kierowcy mogą korzystać z pasów carpoolingu nawet podróżując w pojedynkę, pod warunkiem posiadania odpowiedniej naklejki Crit'Air potwierdzającej zerową emisję pojazdu. Pojazdy hybrydowe, nawet hybrydy plug-in, nie kwalifikują się do tego przywileju - muszą spełniać standardowy warunek dwóch pasażerów.
Szczególne uprawnienia mają także taksówki, które mogą używać tych pasów nawet bez przewożonych pasażerów, oraz motocykle - ale tylko z pasażerem na tylnym siedzeniu. Autobusy komunikacji publicznej również mają dostęp do tych pasów.
Jaki jest mandat za wjazd na pas z białym rombem?
Wrażenie robi poziom zaawansowania systemu kontroli. Specjalne kamery termowizyjne potrafią wykryć ciepło ludzkiego ciała i automatycznie zidentyfikować pojazdy, w których podróżuje tylko jedna osoba.
Technologia wsparta sztuczną inteligencją analizuje obrazy w czasie rzeczywistym i przekazuje informacje służbom porządkowym o potencjalnych naruszeniach. Kamery działają również w nocy, wykorzystując technologię podczerwieni.
Standardowy mandat wynosi 135 euro, co w przeliczeniu na polską walutę daje około 600 złotych. Kierowcy, którzy zapłacą grzywnę w określonym terminie, mogą liczyć na obniżkę do 90 euro.
Nieznajomość przepisów nie stanowi przy tym usprawiedliwienia, nawet dla zagranicznych kierowców. Ci z Polski muszą pamiętać, że brak wiedzy czy też brak danego znaku w polskich przepisach nie będzie miało znaczenia dla bezdusznego systemu weryfikacji.
Biały diament można już spotkać w największych francuskich aglomeracjach. Pasy carpoolingu funkcjonują w okolicach Paryża, Lyonu, Nantes, Rennes, Grenoble i Strasburga, a także na autostradach prowadzących do Rennes i Nantes, które zostały objęte nowymi znakami w drugiej