Kursantka zginęła na przejeździe. Nowe fakty

Podczas egzaminu na prawo jazdy na przejeździe kolejowym w Szaflarach zginęła 18-letnia kursantka. Nowotarska prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu akt oskarżenia przeciwko egzaminatorowi, który uciekł z samochodu przed nadjeżdżającym pociągiem i zostawił kursantkę.

Do głośnego wypadku podczas egzaminu doszło w Szaflarach. Zginęła kierująca
Do głośnego wypadku podczas egzaminu doszło w Szaflarach. Zginęła kierującaMichał AdamowskiReporter

"Prokuratura oskarża egzaminatora o nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Ten czyn jest zagrożony karą od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia" -  potwierdził PAP prok. Jan Ziemka z Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu

Do tragicznego wypadku podczas egzaminu na prawo jazdy doszło pod koniec sierpnia ubiegłego roku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Szaflarach. Samochód prowadzony przez 18-latkę zatrzymał się na przejeździe kolejowym. Po chwili w pojazd wjechał pociąg. Egzaminator zdążył uciec z samochodu, zostawiając w nim kursantkę. Wypadek nagrały kamery pobliskiego monitoringu.

Wypadek podczas egzaminu na prawo jazdy

OpisMichal AdamowskiEast News
OpisMichal AdamowskiEast News
OpisMichal AdamowskiEast News
OpisMichal AdamowskiEast News
OpisMichal AdamowskiEast News
OpisMichal AdamowskiEast News
OpisMichal AdamowskiEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas