Dzięki tym aplikacjom nie trzeba stawać i płacić na bramkach autostrad
Dzięki aplikacjom zainstalowanym w smartfonach, kierowcy mogą szybciej i taniej przejeżdżać przez płatne odcinki autostrad koncesyjnych. W szybki sposób mogą również kupić bilety, umożliwiające przejazd państwowymi odcinkami autostrad. Aplikacje pozwalają też opłacić postój czy kupić bilet na myjnię.
Korzystanie z państwowych autostrad wiąże się często z koniecznością zakupu biletu, który umożliwia wjazd na płatne odcinki. Można to zrobić za pomocą różnego rodzaju aplikacji.
System E-Toll to elektroniczny system płatności obowiązujący na wybranych odcinkach autostrad zarządzanych przez GDDKiA (dotyczy to odcinków Konin - Stryków na A2 i Wrocław - Sośnica na A4). Jego wprowadzenie oznaczało likwidację bramek, ale autostrady nie stały się bezpłatne.
By wjechać na płatne odcinku należy zakupić bilet. Można to zrobić na rządowej stronie etoll.gov.pl, w punkcie stacjonarnym (stacje PKN Orlen i Lotosu), a także za pomocą aplikacji na smartfona. Elektroniczne bilety można opłacić za pośrednictwem aplikacji: Autopay, mPay, ORLEN PAY, mFlota, IKO, Spark oraz SkyCash oraz rządowych e-Toll i e-Toll Bilet.
Cena biletu różni się w zależności od kategorii auta, jakim porusza się kierowca oraz odległości, jaką pokona na płatnych odcinkach. Podczas zakupu biletu należy podać miejsce wjazdu oraz zjazdu z autostrady. W przypadku niektórych aplikacji, kierowca, planujący trasę, może zakupić bilet nawet z 60-dniowym wyprzedzeniem. W razie ewentualnej zmiany planów zawsze może zwrócić go przed datą podróży. Ważne, aby nie zapomnieć o jego zakupie. Brak biletu wiąże się z grzywną w wysokości 500 złotych.
Bilet jest ważny 3 dni od zaplanowanej daty wjazdu. Podczas zakupu trzeba znać nazwy węzłów, na których będziemy rozpoczynali i kończyli podróż.
Alternatywę stanowi rządowa aplikacja e-Toll, która umożliwia jazdę dzięki monitorowaniu pozycji przez GPS, nie wymaga ona wcześniejszego kupowania biletów.
Kierowcy, korzystający z autostrady A1 oraz odcinka A4 Kraków - Katowice, również mogą użyć aplikacji do uiszczenia opłaty za przejazd. Na tych drogach działa system wideotolling. Kamery rejestrują tablice rejestracyjne i w ten sposób system identyfikuje pojazd. Opłata pobierana jest automatycznie z konta powiązanego z aplikacją, a szlaban podnosi się automatycznie.
W tym przypadku możliwość wyboru aplikacji, za pośrednictwem której możemy dokonać opłaty, jest znacznie większa. Mogą to być zarówno aplikacje płatnicze, jak SkyCash, czy mPay, ale również bankowe (np. Bank Millennium, PeoPay, IKO itd.).
Automatyczny sposób płatności ma nie tylko tę zaletę, że płaci się nim szybciej, ale również płaci się mniej. Przykładowo na A4 opłata na każdych bramkach to 9 zamiast 12 zł, co na odcinku Kraków - Katowice pozwala zaoszczędzić 6 zł.
Wszechstronność aplikacji sprawia, że kierowcy mogą ich używać nie tylko do opłaty za bilet autostradowy. Przykładowo, aplikacja mPay pozwala na zakup miejsc parkingowych w przeszło 70 polskich miastach. Kierowca nie musi szukać parkometru, a także zastanawiać się, jak długo będzie trwał postój w danym miejscu. Wszystko może załatwić za pomocą telefonu.
Dodatkowo aplikacja powiadomi go, w jakiej strefie parkowania się znajduje i jakie są stawki. Opcja Start - Stop ma z kolei zapobiec przepłacaniu i niedopłacaniu za bilety parkingowe. Kierowca płaci dokładnie tyle, ile trwał postój. W niektórych aplikacjach kierowcy mogą także wykupić ubezpieczenie czy opłacić korzystanie z myjni samochodowej.
***