Wysiadasz z auta? Przestępcy tylko na to czekają. Policja bije na alarm
Uwaga kierowcy - policja ostrzega o coraz popularniejszej metodzie okradania zmotoryzowanych - "na koło". Wychodząc z samochodu nawet na moment pamiętajcie, by zawsze zabierać ze sobą kluczyki i portfel.
Ostrzega przy tym o coraz popularniejszej metodzie okradania kierowców - "na koło" znanej również jako metoda "na kolec".
O jej skuteczności przekonał się pewien mężczyzna, który 26 stycznia wybrał się na giełdę samochodową. Wracając do domu, po przejechaniu pojazdem krótkiego dystansu, komputer pokładowy poinformował o niskim ciśnieniu w jednym z kół.
Zaaferowany 43-latek postanowił wymienić uszkodzone koło na zapasowe. Gdy skończył prowizoryczną naprawę okazało się, że z siedzenia pasażera zniknęła torba, w której było 7 tys. zł.
Uszkodzenie opony nie było przypadkowe - przebito ją aż w trzech miejscach.
Kradzieże zaczynają się od uszkodzenia opony we wcześniej wytypowanym samochodzie.
Później czekają na dogodny moment, aż kierowca zatrzyma się i wyjdzie z samochodu zostawiając swoje rzeczy. W ten sposób pozbyć się można nie tylko gotówki czy dokumentów, ale też np. cennego laptopa lub telefonu. W dobie powszechnej bankowości elektronicznej dostęp do prywatnych urządzeń może mieć dla nas szczególnie opłakane skutki.
Typowanie ofiary często odbywa się w banku, gdzie osoba współpracująca ze złodziejem obserwuje okienka kasowe lub bankomaty, bacznie wypatrując dużych wypłat pieniędzy. Gdy ofiara zostanie już wybrana, wtedy złodziej przebija opony w samochodzie, którym przyjechała.
Policjanci apelują, by wychodząc z pojazdu zawsze zabierać ze sobą kluczyki i portfel, a w przypadku kobiet - torebkę. Pamiętajmy o tym również otwierając bramę na własnej posesji. Złodzieje często obserwują nieruchomości i wykorzystują moment opuszczenia samochodu (np. by otworzyć bramę garażową) do jego kradzieży.
***