Ta droga ma połączyć Warszawę z zachodem. Sprawdzamy, jak idą postępy prac
Trwają przygotowania do rozpoczęcia budowy drogi ekspresowej S10, która ma połączyć Warszawę z zachodnią częścią kraju - będzie prowadzić aż do Szczecina. S10 ma być kluczową drogą również dla województwa kujawsko-pomorskiego i połączenia Bydgoszczy i Torunia. Jak wyglądają postępy prac?
Według wstępnych planów droga ekspresowa S10, będzie łączyć Szczecin i Warszawę prowadząc przez Piłę, Bydgoszcz i Toruń. Według Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych wszystkie brakujące fragmenty mają powstać do 2030 roku. Droga przebiegać będzie przez województwo Mazowieckie, Kujawsko-Pomorskie, północną część Wielkopolski, aż do Pomorza Zachodniego.
Kierowcy mogą już korzystać z kilku fragmentów ekspresówki S10. Jej częścią będą między innymi obwodnica Stargardu i Wałcza (Zachodniopomorskie), obwodnicy Wyrzyska w Wielkopolsce i oraz odcinka łączącego zachód z południem Bydgoszczy i zachód z południem Torunia. Łącznie oddane zostało ponad 110 km z mającej liczyć około 410 km drogi S10.
W trakcie budowy są kolejne odcinki prowadzące od węzła Bydgoszcz Południe do węzła Toruń Południe, inne takie jak połączenie A1 z Obwodnicą Aglomeracji Warszawskiej, czy połączenie Wyrzyska z Bydgoszczą (40 km) są w przygotowaniu. Część odcinków uzyskała już pozytywne decyzje o uwarunkowaniach środowiskowych, wobec innych zostały złożone wnioski o uzyskanie takiej decyzji.
Trwają również przygotowania do poszerzenia 35-kilometrowego odcinka autostrady A1 na trasie Toruń-Włocławek, który będzie miał wspólny przebieg z trasą S10, dlatego plan obejmuje dobudowę dodatkowego pasa ruchu.
Kolejne plany obejmują rozbudowę obwodnicy Wyrzyska (około 5 km) o dodatkową jezdnię (ta trasa jest jednojezdniowa) oraz budowę odcinka Piła-Wyrzysk, ale do tego ostatniego potrzebna będzie jeszcze decyzja środowiskowych uwarunkowań, o którą wniosek już został złożony. Te plany można uznać za średniozaawansowane - budowa powinna ruszyć stosunkowo niedługo.
Oprócz zaplanowanych odcinków, ich przebiegu i uwarunkowań technicznych dotyczących rozbudowy, czy sposobu połączenia z innymi gotowymi już drogami jest też kilka odcinków, które nie są w tak zaawansowanym stadium.
Wciąż trwają prace nad zaplanowaniem i opracowaniem dokumentacji przygotowawczej dla budowy łącznika A1 z OAW (około 100 km). Obecnie konsorcjum TPF - Databout przygotowuje Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe (STEŚ) na kilku odcinkach tej drogi - łącznie 120-kilometrach. Nadal nie wiadomo też jak przebiegać będzie trasa w okolicach Płocka - zaproponowane zostały trzy różne warianty - niektóre wykorzystują częściowo przebieg dwujezdniowej DK60 inne prowadzą nowym śladem. Zarząd GDDKiA ściśle współpracuje z samorządem Piły aby przygotować wariant korzystny dla każdej ze stron, podobnie jak trwa współpraca z projektantami CPK (Centralny Port Komunikacyjny) w celu uniknięcia kolizji planów z rozbudowywanymi liniami kolejowymi.
Inwestycja taka jak budowa drogi S10 łącząca zachodnią ścianę z aglomeracją Warszawską i przebiegająca przez wiele województw, tworząca połączenie pomiędzy ważnymi miastami to bardzo złożony proces, który wymaga podjęcia wielu przemyślanych decyzji. Choć według planu Rozbudowy Dróg Krajowych inwestycja powinna zakończyć się do 2030 roku, niektóre odcinki mogą się opóźnić. Tak może być choćby w przypadku połączenia A1 i OAW, którego budowa - według agendy i "rozkładu jazdy" zaprezentowanego przez GDDKiA - może zakończyć się dopiero w 2032 roku - cztery lata po ogłoszeniu przetargu na wykonawcę w systemie Projektuj i Buduj. Przetarg ma zostać rozstrzygnięty w 2029 roku.
S10 będzie jednym z najważniejszych szlaków komunikacyjnych w najbliższej przyszłości, dlatego niezwykle ważne jest, aby wszystkie przygotowania i plany były przygotowane starannie i dokładnie. Tu nie ma miejsca na pomyłki i fuszerkę.